Belka nie pojawi się na zaprzysiężeniu prezydenta. "Jadę na wycieczkę rowerową"
Jest tak trudna dzisiaj sytuacja urlopowa, dnia ani godziny człowiek nie wie, trzeba skorzystać z możliwości jakie są – uważa były premier Marek Belka.
/ Andrzej Barabasz/CC BY-SA 4.0
– Nie pojawię się na zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy ponieważ dosłownie za dwie godziny wyjeżdżamy na urlop, na wycieczkę rowerową – poinformował w porannej rozmowie na antenie TVN24 były polski premier, a obecnie europoseł Marek Belka.
Zapytany o sprawę bojkotu Zgromadzenia Narodowego przez polityków Koalicji Obywatelskiej oparł, że nie chciałby wypowiadać się na ten temat, ponieważ nie pojawi się na zaprzysiężeniu "z powodów bardziej prozaicznych": – Ja nie pojawię się z powodów wystarczających dla mnie. Jadę na urlop.
– Jest tak trudna dzisiaj sytuacja urlopowa, dnia ani godziny człowiek nie wie, trzeba skorzystać z możliwości jakie są – dodał.
Zwołane na 6 sierpnia posiedzenie Zgromadzenia Narodowego rozpocznie się o godz. 10 w Sejmie. Andrzej Duda złoży wówczas przysięgę i tym samym obejmie urząd prezydenta na drugą kadencję.
/TVN24/Rzeczpospolita
