Rada Języka Polskiego uznała słowo "murzyn" za obraźliwe. Bawer Aondo-Akaa dla Tysol.pl: Absurd!

- Myślę, że 'Rada Języka Polskiego' podejmując tę kuriozalną ideologiczną decyzję, o tym iż słowo Murzyn jest słowem od dzisiaj podobno "obraźliwym", zachowała się absurdalnie. W historii naszej Najjaśniejszej Rzeczpospolitej Polski, nie było niewolnictwa w takim kształcie jaki miał miejsce w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej, Wielkiej Brytanii czy Francji. Tutaj można podać za przykład wyspę Madagaskar, lenno Księcia Kurlandii, a dzięki temu i naszej Wielkiej Polski, lub wyspę Kuntakintę na których to wyspach Murzyni byli nadzwyczaj dobrze traktowani. Jeden z naszych bohaterów Narodowych walczący też w Powstaniu Warszawskim, ś.p. pan August Agbola O'Brown pseudonim 'Ali', był Murzynem, nikt mu z tytułu tego że jest Murzynem nie robił problemu. Jeszcze przed wybuchem diabolicznej II Wojny Światowej, ożenił się z Polką o białym kolorze skóry, z którą miał troje dzieci. Dużo wcześniej jako inny bohater, walczył (ale i nie tylko), w insurekcji kościuszkowskiej, był mulatem, ś.p. pan generał Jabłonowski, który nosił przydomek 'Murzynek'.
Co do samego "Murzynka", czy od września dzieci nie będą się uczyły w szkołach, wierszyka 'Murzynek Bambo', oby tak nie było, co daj Panie Boże - Trójjedyny.
- odpowiedział Bawer Aondo-Akaa
cyk
