"Może dojść do prowokacji militarnej na granicy polsko-białoruskiej". Europoseł PiS ostrzega

To już nie jest dobra władza kontra wichrzycielskie społeczeństwo, tylko Zachód kontra My, czyli Białoruś i Rosja – mówi o wydarzeniach na Białorusi europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski.
 "Może dojść do prowokacji militarnej na granicy polsko-białoruskiej". Europoseł PiS ostrzega
/ Flickr/CC BY 2.0

Europarlamentarzysta PiS Jacek Saryusz-Wolski skomentował wydarzenia mające miejsce na Białorusi. Jego zdaniem mamy do czynienia z "kontrofensywą i to wymaga nowych rozstrzygnięć również po stronie Zachodu". – Dobrze byłoby gdyby USA i Unia zaprezentowały wspólną linię – dodał.

Europoseł odniósł się także do słów białoruskiego przywódcy Aleksandra Łukaszenki, który stwierdził, że w Grodnie protestujący "już wywieszają polskie flagi". Zdaniem prezydenta Białorusi jest to niedopuszczalne.
 

– Niektóre ośrodki mówią nawet, że dla potrzeb konsolidacji władzy może dojść na granicy polsko-białoruskiej do jakiejś prowokacji militarnej. To oczywiście skrajny scenariusz – stwierdził w TVP Jacek Saryusz-Wolski.


– To już nie jest dobra władza kontra wichrzycielskie społeczeństwo, tylko Zachód kontra My, czyli Białoruś i Rosja. Szukają wrogów i tymi wrogami są Polska i kraje bałtyckie, NATO, chociaż NATO milczy dyplomatycznie i nic w tej sprawie nie mówi. To stare chwyty, znane z Ukrainy. O tyle jest lepiej, że Zachód już nie tak łatwo daje się nabrać – uważa Saryusz-Wolski.

– Ale nadal daje się nabrać na Łukaszenkę jako mniejsze zło, który chce iść jakąś środkową drogą między Zachodem a Moskwą. To oczywiście było udawane, ale tego "zachodniakom", którzy uważają, że wszystko wiedzą najlepiej, się nie wytłumaczy – dodaje.

/DoRzeczy.pl/TVP


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

"Może dojść do prowokacji militarnej na granicy polsko-białoruskiej". Europoseł PiS ostrzega

To już nie jest dobra władza kontra wichrzycielskie społeczeństwo, tylko Zachód kontra My, czyli Białoruś i Rosja – mówi o wydarzeniach na Białorusi europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski.
 "Może dojść do prowokacji militarnej na granicy polsko-białoruskiej". Europoseł PiS ostrzega
/ Flickr/CC BY 2.0

Europarlamentarzysta PiS Jacek Saryusz-Wolski skomentował wydarzenia mające miejsce na Białorusi. Jego zdaniem mamy do czynienia z "kontrofensywą i to wymaga nowych rozstrzygnięć również po stronie Zachodu". – Dobrze byłoby gdyby USA i Unia zaprezentowały wspólną linię – dodał.

Europoseł odniósł się także do słów białoruskiego przywódcy Aleksandra Łukaszenki, który stwierdził, że w Grodnie protestujący "już wywieszają polskie flagi". Zdaniem prezydenta Białorusi jest to niedopuszczalne.
 

– Niektóre ośrodki mówią nawet, że dla potrzeb konsolidacji władzy może dojść na granicy polsko-białoruskiej do jakiejś prowokacji militarnej. To oczywiście skrajny scenariusz – stwierdził w TVP Jacek Saryusz-Wolski.


– To już nie jest dobra władza kontra wichrzycielskie społeczeństwo, tylko Zachód kontra My, czyli Białoruś i Rosja. Szukają wrogów i tymi wrogami są Polska i kraje bałtyckie, NATO, chociaż NATO milczy dyplomatycznie i nic w tej sprawie nie mówi. To stare chwyty, znane z Ukrainy. O tyle jest lepiej, że Zachód już nie tak łatwo daje się nabrać – uważa Saryusz-Wolski.

– Ale nadal daje się nabrać na Łukaszenkę jako mniejsze zło, który chce iść jakąś środkową drogą między Zachodem a Moskwą. To oczywiście było udawane, ale tego "zachodniakom", którzy uważają, że wszystko wiedzą najlepiej, się nie wytłumaczy – dodaje.

/DoRzeczy.pl/TVP



 

Polecane
Emerytury
Stażowe