Ryszard Czarnecki: O łzach świata (wysychają szybko) i nożu w plecy w 1920...

Świat kręci się – wokół słońca, panie Kopernik, przecież to jasne – jakby szybciej. Białoruś, Nord Stream, relacje USA-Chiny. No i oczekiwanie na wielkie BUM czyli wybory prezydenckie w USA –  tradycyjnie w pierwszy wtorek listopada. One mogą sporo zmienić.
 Ryszard Czarnecki: O łzach świata (wysychają szybko) i nożu w plecy w 1920...
/ Flickr/CC BY-SA 2.0
Na razie wizyta szefa amerykańskiego MSZ zwanego tam „sekretarzem stanu” – o łatwym do zapamiętania nazwisku i włoskich korzeniach. A przecież był już w Polsce rok z okładem temu przy okazji konferencji na temat Bliskiego Wschodu, a w szczególności Persji. Intensywność kontaktów USA – Rzeczypospolita denerwuje różnych naszych, bliższych i dalszych, europejskich sąsiadów Tak, to jasne: im bardziej Polska się liczy, tym bardziej irytuje to tych, którzy chcieliby, aby się nie liczyła.
 
Manifestacje na Białorusi – rzecz niezwykła dla tego jakże spokojnego narodu- wydarzyły się w środku wakacji w Brukseli. W związku z tym dopiero presja władz Polski spowodowała że instytucje UE zajęty się tym problemem choćby w formie telekonferencji. Kanikuła w ogóle sprzyja dyktaturom – myślę tu o Rosji, a nie Białorusi, bo Łukaszenko w porównaniu z Putinem to dyktator kieszonkowy albo malowany. Właśnie teraz minęła 12 rocznica agresji Federacji Rosyjskiej na Gruzję i pamiętnej misji śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, która uratowała to poludniowokaukaskie państwo – choć te zasługi usiłował przypisać sobie Nicolas Paul Stephan Sarkozy, prezydent Francji, który gaworzył z Putinem w Moskwie, a potem robił z siebie bohatera.
 
Byłoby dobrze gdyby Europejczycy uderzyli się w tym kontekście we własne piersi. Tak, to Moskwa najechała Gruzję, ale parę miesięcy wcześniej na szczycie NATO w Bukareszcie „Trójprzymierze” czyli blok Niemcy-Francja-Włochy zablokowały inicjatywę Polski i USA przedstawienia „mapy drogowej” w kontekście zbliżania się Tbilisi do Paktu Północnoatlantyckiego. Jak tylko Rosja zobaczyła podziały w NATO i decyzyjną słabość Paktu to po paru miesiącach napadła na Gruzję. I oczywiście w środku wakacji ,gdy świat patrzył na Pekin i odbywające się tam Igrzyska Olimpijskie. „Świat się dowiedział, nic nie powiedział” – jak mówiła ballada o Janku Wiśniewskim poległym w grudniu 1970 na Wybrzeżu. Łzy świata, które pojawiły 50 lat temu w związku z ofiarami komunistów w Polsce, a 12 lat temu w związku z ofiarami Rosji w Gruzji –  wyschły tak szybko jak tylko się pojawiły. To już Cyceron pisał, że: „Najszybciej wysycha ta łza, którą wylano z powodu nieszczęścia innych”.
 
Równie trafnie ujął to kilkanaście wieków później francuski myśliciel Francois de La Rochefoucauld, który twierdził, iż: „zawsze starcza nam sił, by znosić nieszczęścia innych”.
 
Sto lat temu nasz naród ratował Europę od komunizmu. Nasi sąsiedzi okazali wdzięczność w specyficzny sposób: Czesi zaatakowali i zabrali nam Zaolzie z wyraźną polską większością, Litwini wsadzili nam nóż w plecy, a Francuzi – pracownicy tamtejszych portów blokowali wysyłkę drogą morską uzbrojenia dla odrodzonego państwa polskiego. O tym też warto pamiętać…
 
*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (19.08.2020)


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Strzelanina pod Paryżem z ostatniej chwili
Strzelanina pod Paryżem

W strzelaninie pod Paryżem, w nocy z piątku na sobotę, zginęła jedna osoba, a kilka zostało poważnie rannych – podała agencja AFP, powołując się na informacje otrzymane od prokuratury. Lokalne władze twierdzą, że to porachunki związane z handlem narkotykami.

Niepokojące doniesienia w sprawie „M jak miłość” z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia w sprawie „M jak miłość”

Media obiegły niepokojące doniesienia w sprawie serialu „M jak miłość”. Pojawiły się spekulacje, że jedna z ulubionych postaci widzów może zniknąć.

Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Pilne informacje w sprawie Kate Middleton z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Pilne informacje w sprawie Kate Middleton

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, poinformowała w piątek, że jej styczniowy pobyt w szpitalu i przebyta operacja jamy brzusznej były związane z wykrytym u niej rakiem. Są nowe informacje.

Rosyjskie cyberataki. Jest komunikat MSZ z ostatniej chwili
Rosyjskie cyberataki. Jest komunikat MSZ

Polska wyraża pełną solidarność z Niemcami i z Czechami w związku z wrogą kampanią w cyberprzestrzeni prowadzoną przez grupę powiązaną z rosyjskim wywiadem wojskowym - czytamy w komunikacie przekazanym w sobotę przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Prezydent Chin Xi Jinping rusza w podróż po Europie z ostatniej chwili
Prezydent Chin Xi Jinping rusza w podróż po Europie

Przywódca ChRL Xi Jinping rozpocznie w niedzielę pięciodniową podróż po Europie, w trakcie której odwiedzi Francję, Serbię i Węgry. Będzie to jego pierwsza wizyta w Europie od 2019 r.

ISW: Szpitale w okupowanym przez Rosję obwodzie ługańskim grożą odbieraniem noworodków z ostatniej chwili
ISW: Szpitale w okupowanym przez Rosję obwodzie ługańskim grożą odbieraniem noworodków

Szpitale w okupowanym przez Rosję obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy grożą matkom odbieraniem noworodków, jeśli co najmniej jedno z rodziców nie posiada obywatelstwa rosyjskiego - podaje amerykański Instytut Studiów nad Wojną ISW.

Eksperci: Pekin chce wbić klin między USA a UE i nie zmieni polityki w sprawie Ukrainy z ostatniej chwili
Eksperci: Pekin chce wbić klin między USA a UE i nie zmieni polityki w sprawie Ukrainy

Pekin chce wbić klin pomiędzy USA i UE, a europejscy przywódcy mają niewielką nadzieję na zmianę stanowiska Chin w sprawie Ukrainy – podkreślili w rozmowie z PAP analitycy z Francji i Węgier, komentując rozpoczynającą się w niedzielę wizytę przywódcy Chin Xi Jinpinga w Europie.

Zmiana pogody. Będzie niebezpiecznie. IMGW wydał komunikat z ostatniej chwili
Zmiana pogody. Będzie niebezpiecznie. IMGW wydał komunikat

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia o nadchodzących burzach z gradem oraz porywistych wiatrach.

Tadeusz Płużański: Honor Wiadomości
Tadeusz Płużański: Honor

„Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. Nasza generacja skrwawiona w wojnach na pewno na pokój zasługuje. Ale pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę. Wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor” – mówił 5 maja 1939 r. w Sejmie RP minister spraw zagranicznych Józef Beck.

Deutsche Quelle: Od 2 maja ekologiczne Niemcy konsumują surowce kosztem innych państw Wiadomości
Deutsche Quelle: Od 2 maja ekologiczne Niemcy konsumują surowce kosztem innych państw

W tym roku Niemcy już od 2 maja konsumują surowce naturalne na koszt innych państw – odnotowała lewicowa Tageszeitung, powołując się na dane organizacji Footprintnetwork monitorującej poziom zużycia surowców na świecie. Jak wynika z obliczeń Global Footprint Network, Niemcom zaledwie w cztery miesiące udało się wykorzystać wszystkie „przypisane im” na 2004 r surowce, a miniony czwartek stał się tym samym Dniem Przekroczenia Zasobów Ziemi. Podobno, gdyby wszystkie państwa świata zachowywały się jak Niemcy, nie starczyłoby nam trzech Ziem.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: O łzach świata (wysychają szybko) i nożu w plecy w 1920...

Świat kręci się – wokół słońca, panie Kopernik, przecież to jasne – jakby szybciej. Białoruś, Nord Stream, relacje USA-Chiny. No i oczekiwanie na wielkie BUM czyli wybory prezydenckie w USA –  tradycyjnie w pierwszy wtorek listopada. One mogą sporo zmienić.
 Ryszard Czarnecki: O łzach świata (wysychają szybko) i nożu w plecy w 1920...
/ Flickr/CC BY-SA 2.0
Na razie wizyta szefa amerykańskiego MSZ zwanego tam „sekretarzem stanu” – o łatwym do zapamiętania nazwisku i włoskich korzeniach. A przecież był już w Polsce rok z okładem temu przy okazji konferencji na temat Bliskiego Wschodu, a w szczególności Persji. Intensywność kontaktów USA – Rzeczypospolita denerwuje różnych naszych, bliższych i dalszych, europejskich sąsiadów Tak, to jasne: im bardziej Polska się liczy, tym bardziej irytuje to tych, którzy chcieliby, aby się nie liczyła.
 
Manifestacje na Białorusi – rzecz niezwykła dla tego jakże spokojnego narodu- wydarzyły się w środku wakacji w Brukseli. W związku z tym dopiero presja władz Polski spowodowała że instytucje UE zajęty się tym problemem choćby w formie telekonferencji. Kanikuła w ogóle sprzyja dyktaturom – myślę tu o Rosji, a nie Białorusi, bo Łukaszenko w porównaniu z Putinem to dyktator kieszonkowy albo malowany. Właśnie teraz minęła 12 rocznica agresji Federacji Rosyjskiej na Gruzję i pamiętnej misji śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, która uratowała to poludniowokaukaskie państwo – choć te zasługi usiłował przypisać sobie Nicolas Paul Stephan Sarkozy, prezydent Francji, który gaworzył z Putinem w Moskwie, a potem robił z siebie bohatera.
 
Byłoby dobrze gdyby Europejczycy uderzyli się w tym kontekście we własne piersi. Tak, to Moskwa najechała Gruzję, ale parę miesięcy wcześniej na szczycie NATO w Bukareszcie „Trójprzymierze” czyli blok Niemcy-Francja-Włochy zablokowały inicjatywę Polski i USA przedstawienia „mapy drogowej” w kontekście zbliżania się Tbilisi do Paktu Północnoatlantyckiego. Jak tylko Rosja zobaczyła podziały w NATO i decyzyjną słabość Paktu to po paru miesiącach napadła na Gruzję. I oczywiście w środku wakacji ,gdy świat patrzył na Pekin i odbywające się tam Igrzyska Olimpijskie. „Świat się dowiedział, nic nie powiedział” – jak mówiła ballada o Janku Wiśniewskim poległym w grudniu 1970 na Wybrzeżu. Łzy świata, które pojawiły 50 lat temu w związku z ofiarami komunistów w Polsce, a 12 lat temu w związku z ofiarami Rosji w Gruzji –  wyschły tak szybko jak tylko się pojawiły. To już Cyceron pisał, że: „Najszybciej wysycha ta łza, którą wylano z powodu nieszczęścia innych”.
 
Równie trafnie ujął to kilkanaście wieków później francuski myśliciel Francois de La Rochefoucauld, który twierdził, iż: „zawsze starcza nam sił, by znosić nieszczęścia innych”.
 
Sto lat temu nasz naród ratował Europę od komunizmu. Nasi sąsiedzi okazali wdzięczność w specyficzny sposób: Czesi zaatakowali i zabrali nam Zaolzie z wyraźną polską większością, Litwini wsadzili nam nóż w plecy, a Francuzi – pracownicy tamtejszych portów blokowali wysyłkę drogą morską uzbrojenia dla odrodzonego państwa polskiego. O tym też warto pamiętać…
 
*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (19.08.2020)



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe