W. Brytania. Boris Johnson: nadchodzi druga fala wirusa, mogą być konieczne nowe restrykcje

Brytyjski premier Boris Johnson powiedział w piątek, że druga fala epidemii koronawirusa nieuchronnie nadchodzi do kraju i choć nie chce nowej ogólnokrajowej blokady, jej wprowadzenie może być konieczne.
 W. Brytania. Boris Johnson: nadchodzi druga fala wirusa, mogą być konieczne nowe restrykcje
/ EPA/JESSICA TAYLOR HANDOUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA

"Widzimy teraz nadchodzącą drugą falę. To absolutnie, obawiam się, nieuniknione, że zobaczymy ją w tym kraju" - powiedział Johnson podczas wizyty w hrabstwie Oxfordshire.

Wcześniej w piątek podano, że w ciągu ostatniej doby wykryto 4322 nowe zakażenia, co jest kolejnym w ciągu ostatnich dwóch tygodni rekordowym wynikiem, jeśli chodzi o okres od czasu spowolnienia epidemii i poluzowania pierwszych restrykcji. To zarazem najwyższy dobowy bilans infekcji od 8 maja.

"Oczywiście, patrząc na to, co się dzieje, zastanawiamy się, czy nie powinniśmy iść dalej niż zasada sześciu, którą wprowadziliśmy" - przyznał Johnson, odnosząc się do obowiązującego od poniedziałku zakazu spotkania się w grupach większych niż sześć osób. "Kiedy patrzymy na tę konkretną krzywą i na to, co dzieje się teraz, jest jasne, że musimy dokonać całościowego przeglądu. Absolutnie nie chcę drugiej ogólnokrajowej blokady, to ostatnia rzecz, której ktokolwiek chce" - dodał.

W piątek rano stacje BBC i Sky News podały, że rząd rozważa wprowadzenie takiej blokady - ogólnokrajowej, ale nieco łagodniejszej niż w marcu, bo szkoły i większość miejsc pracy pozostałyby otwarte - na stosunkowo krótki czas, aby przerwać dalszą transmisję wirusa.

Wieczorem BBC podała, że innym rozważanym rozwiązaniem jest wprowadzenie trzystopniowej skali restrykcji. Na najniższym poziomie byłyby one podobne do tych, które obecnie obowiązują na większości terytorium Anglii, czyli główny akcent byłby położony na utrzymywanie dystansu społecznego. Restrykcje na drugim poziomie przypominałyby te, które od piątku obowiązują w północno-wschodniej Anglii, tzn. zabronione są spotkania osób z różnych gospodarstw domowych, a lokale gastronomiczne muszą pozostawać zamknięte między godz. 22 a 5 rano, a najwyższy poziom byłby pełną ogólnokrajową blokadą. Według BBC brane pod uwagę jest wprowadzenie restrykcji z poziomu drugiego, choć nie wiadomo, czy jednocześnie, czy też stopniowo w poszczególnych regionach.

Wcześniej w piątek rząd ogłosił, że lokalne restrykcje, które są wprowadzane na obszarach z dużą liczbą zakażeń i które są obecnie główną strategią walki z epidemią, zostają rozciągnięte na kolejne tereny. Znacznie rozszerzono zakres ich obowiązywania w północno-zachodniej Anglii, dodając m.in. Liverpool i całe hrabstwo Merseyside, a także większość Lancashire i część Cheshire, a ponadto miasto Wolverhampton w środkowej Anglii.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

bjn/ kar/


 

POLECANE
Niepokojące informacje ze wschodniej granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niepokojące informacje ze wschodniej granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Brat papieża Leona XIV przerywa milczenie. Nieznane fakty o Robercie Prevost z ostatniej chwili
Brat papieża Leona XIV przerywa milczenie. Nieznane fakty o Robercie Prevost

– Nie wierzyłem w to, by mój brat mógł zostać wybrany, bo ciągle słyszałem, że Amerykanin nie może zostać papieżem – powiedział w wywiadzie dla telewizji ABC brat Leona XIV, John Provost. Wyjawił jednak, że papieską przyszłość przepowiedziała mu sąsiadka z Chicago, gdy jeszcze chodził do pierwszej klasy.

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb gorące
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb

Niemieckie służby informują, że doszło do kolejnych zatrzymań nielegalnych imigrantów na granicy z Polską, którzy zostali następie w większości odesłani do Polski.

Komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Łodzi

Mieszkańcy Łodzi mogą odetchnąć z ulgą – remont ul. Zamenhofa dobiega końca. Po wielu miesiącach utrudnień drogowcy prowadzą już ostatnie prace wykończeniowe. Otwarcie całej ulicy zbliża się wielkimi krokami.

Niemieccy deputowani: Polityka rządu sprzeczna z prawem europejskim z ostatniej chwili
Niemieccy deputowani: Polityka rządu sprzeczna z prawem europejskim

Niemiecki rząd pod kierownictwem świeżo upieczonego kanclerza Friedricha Merza przyjął ostry kurs wobec imigrantów. Z tych poczynań nie są zadowoleni nawet deputowani Bundestagu, którzy wchodzą w skład koalicji rządzącej. Politycy i media przyznają, że z poczynań Berlina nie mogą być zadowolone państwa sąsiednie, w tym Polska.  

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

W Polsce nadal chłodno, ale według meteorologów nasze samopoczucie związane z warunkami pogodowymi będzie całkiem dobre.

Ekspert: Podejrzany o zbrodnię na UW Mieszko R. może w ogóle nie stanąć przed sądem z ostatniej chwili
Ekspert: Podejrzany o zbrodnię na UW Mieszko R. może w ogóle nie stanąć przed sądem

Zbrodnia, do której doszło na Uniwersytecie Warszawskim, wstrząsnęła opinią publiczną. 22-letni student prawa, Mieszko R., usłyszał zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, usiłowania zabójstwa i znieważenia zwłok. Teraz okazuje się, że może nigdy nie stanąć przed sądem.

Komunikat dla wyborców. Ostatni dzień na załatwienie formalności z ostatniej chwili
Komunikat dla wyborców. Ostatni dzień na załatwienie formalności

Piątek jest ostatnim dniem, w którym wyborcy z niepełnosprawnością i ci, którzy najpóźniej w dniu wyborów prezydenckich ukończą 60 lat, mogą składać wnioski o sporządzenie aktu pełnomocnictwa do głosowania w dniu 18 maja. Głosować przez pełnomocnika można tylko w kraju.

Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach tylko u nas
Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach

Najpierw chciał uciszyć twórców podcastu, którzy nazwali go – poprawnie! - mężczyzną. Potem zaczął konkurować w sporcie przeciwko kobietom. Teraz transseksualista z Niemiec domaga się kary dla klubu fitness, który nie pozwolił mu podglądać nagich kobiet pod prysznicem.

Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury Wiadomości
Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury

- Podejrzany o zabójstwo pracownicy UW Mieszko R. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów - poinformował prokurator Piotr Antoni Skiba.

REKLAMA

W. Brytania. Boris Johnson: nadchodzi druga fala wirusa, mogą być konieczne nowe restrykcje

Brytyjski premier Boris Johnson powiedział w piątek, że druga fala epidemii koronawirusa nieuchronnie nadchodzi do kraju i choć nie chce nowej ogólnokrajowej blokady, jej wprowadzenie może być konieczne.
 W. Brytania. Boris Johnson: nadchodzi druga fala wirusa, mogą być konieczne nowe restrykcje
/ EPA/JESSICA TAYLOR HANDOUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA

"Widzimy teraz nadchodzącą drugą falę. To absolutnie, obawiam się, nieuniknione, że zobaczymy ją w tym kraju" - powiedział Johnson podczas wizyty w hrabstwie Oxfordshire.

Wcześniej w piątek podano, że w ciągu ostatniej doby wykryto 4322 nowe zakażenia, co jest kolejnym w ciągu ostatnich dwóch tygodni rekordowym wynikiem, jeśli chodzi o okres od czasu spowolnienia epidemii i poluzowania pierwszych restrykcji. To zarazem najwyższy dobowy bilans infekcji od 8 maja.

"Oczywiście, patrząc na to, co się dzieje, zastanawiamy się, czy nie powinniśmy iść dalej niż zasada sześciu, którą wprowadziliśmy" - przyznał Johnson, odnosząc się do obowiązującego od poniedziałku zakazu spotkania się w grupach większych niż sześć osób. "Kiedy patrzymy na tę konkretną krzywą i na to, co dzieje się teraz, jest jasne, że musimy dokonać całościowego przeglądu. Absolutnie nie chcę drugiej ogólnokrajowej blokady, to ostatnia rzecz, której ktokolwiek chce" - dodał.

W piątek rano stacje BBC i Sky News podały, że rząd rozważa wprowadzenie takiej blokady - ogólnokrajowej, ale nieco łagodniejszej niż w marcu, bo szkoły i większość miejsc pracy pozostałyby otwarte - na stosunkowo krótki czas, aby przerwać dalszą transmisję wirusa.

Wieczorem BBC podała, że innym rozważanym rozwiązaniem jest wprowadzenie trzystopniowej skali restrykcji. Na najniższym poziomie byłyby one podobne do tych, które obecnie obowiązują na większości terytorium Anglii, czyli główny akcent byłby położony na utrzymywanie dystansu społecznego. Restrykcje na drugim poziomie przypominałyby te, które od piątku obowiązują w północno-wschodniej Anglii, tzn. zabronione są spotkania osób z różnych gospodarstw domowych, a lokale gastronomiczne muszą pozostawać zamknięte między godz. 22 a 5 rano, a najwyższy poziom byłby pełną ogólnokrajową blokadą. Według BBC brane pod uwagę jest wprowadzenie restrykcji z poziomu drugiego, choć nie wiadomo, czy jednocześnie, czy też stopniowo w poszczególnych regionach.

Wcześniej w piątek rząd ogłosił, że lokalne restrykcje, które są wprowadzane na obszarach z dużą liczbą zakażeń i które są obecnie główną strategią walki z epidemią, zostają rozciągnięte na kolejne tereny. Znacznie rozszerzono zakres ich obowiązywania w północno-zachodniej Anglii, dodając m.in. Liverpool i całe hrabstwo Merseyside, a także większość Lancashire i część Cheshire, a ponadto miasto Wolverhampton w środkowej Anglii.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

bjn/ kar/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe