Paweł Jędrzejewski: Czy Przemysław Czarnek ma rację w sprawie feminizmu?

Widać jak na dłoni gigantyczny błąd popełniony przez feminizm. Jest on porażająco prosty i przerażająco okrutny: feminizm zawsze chciał i chce nadal upodobnić kobiety do mężczyzn, odbierając im jednocześnie to, co w nich wyjątkowe, bo kobiece.  Czynił to i czyni nadal nie licząc się z żadnymi kosztami, czyli nie licząc się z kobietami. Działając przeciwko ich psychice, naturalnej roli, rzeczywistym oczekiwaniom i aspiracjom. Zmuszał i zmusza je nadal, żeby nie były sobą, tylko kimś, kim tak naprawdę wcale nie chcą być.
feminizm Paweł Jędrzejewski: Czy Przemysław Czarnek ma rację w sprawie feminizmu?
feminizm / Pixabay.com

Fakty TVN pokazują Przemysława Czarnka, przyszłego ministra edukacji i nauki, gdy mówi te słowa:

"Co zrobić, żeby uderzyć w rodzinę? Uderzyć w kobietę. Powiedzieć jej: nie musisz tego robić, jesteś taka sama jak chłop. Idź i pracuj, jeźdź na traktorze, na kombajnie, ucz się, rób karierę, kariera w pierwszej kolejności, a później - może dziecko. Prowadzi to do konsekwencji tragicznych, które obserwujemy w Polsce. Pierwsze dziecko rodzi się dzisiaj nie w wieku 20-22-25 lat, tylko w wieku blisko 30 lat. Jak się pierwsze dziecko rodzi w wieku 30 lat, to ile tych dzieci można urodzić? To są naturalne konsekwencje tłumaczenia kobiecie, że nie musi robić tego, do czego została przez pana Boga powołana." "Uderzenie w rodzinę idzie zawsze przez uderzenie w kobietę. I oni to wiedzą i od tego jest feminizm. Tak zwane wyzwolenie kobiet, czyli walka z rodziną."  

Fakty nawet nie próbują wyszydzać tego, co powiedział Czarnek, bo dziennikarze TVN uważają, że Czarnek mówi tak oczywiste absurdy, potworności, średniowieczne brednie i wystarczy go tylko zacytować lub pokazać fragment jego wykładu na KUL-u, aby widzowie przed telewizorami zawyli z oburzenia. 

Czy Czarnek rzeczywiście  nie ma racji w swojej ocenie feminizmu? 

Spójrzmy na dokonania feminizmu w koniecznym skrócie. 

Feminizm doprowadził do poważnych zmian w życiu milionów kobiet. Niestety, to najważniejsze, co osiągnął, zdecydowanie pogorszyło ich sytuację.

  • Po pierwsze, feminizm wmówił kobietom, które zawsze miały ponadpełnoetatową pracę w domu, że muszą pracować poza domem - tak jak mężczyzna. I że dopiero wyjście do pracy z domu jest prawdziwym "wyzwoleniem" i osiągnięciem. Rezultatem jest sytuacja, w której kobieta ma ten etat poza domem, ale nadal pozostaje jej ten "ponad-pełny-etat" w domu. Dopiero w najmłodszych pokoleniach coś tam się zmienia dość leniwie i mężczyźni przejmują od kobiet niektóre domowe obowiązki. Ale daleko jeszcze do równego podziału. W efekcie, feminizm zamiast kobiety "wyzwolić", de facto podwoił ich obciążenie pracą.
  • Po drugie, feminizm wmówił kobietom, że dopiero po rozwinięciu swojej kariery zawodowej, w której pokażą, że nie są gorsze od mężczyzn, mają prawo rozglądać się za mężem. Czyli najlepsze lata na wzbudzenie zainteresowania sobą u mężczyzn, kobieta poświęca karierze. Gdy wreszcie wychodzi za mąż, zostaje z konieczności "późną" matką i - jak zapytuje Przemysław Czarnek - "ile dzieci może urodzić?". Oczywista prawda jest taka: większość (podkreślam: większość, a nie wszystkie) kobiet chce być matkami i chce mieć dzieci w małżeństwie z odpowiedzialnym mężczyzną bardziej, niż marzy o karierze. Poświęcanie najlepszych lat na karierę, przez co zmniejszanie szans na znalezienie właściwego ojca swoich dzieci (lub raczej, coraz częściej, jednego dziecka) - nie jest tym, o czym kobiety marzą. Jednak feministyczny "terror myśli" nie pozwala im nawet tego ujawniać.
  • Po trzecie, feminizm wmówił kobietom, że "siedzenie" w domu z dziećmi i zajmowanie się nimi, to jakiś ponury przeżytek, jakiś relikt patriarchatu. Praca zawodowa w ocenie feminizmu jest czymś z natury "wyższym", niż "zajmowanie się" dziećmi. Dlatego kobieta powinna kontynuować karierę zawodową, a dziećmi - w zależności od finansowych możliwości - ma zająć się ktoś wynajęty, a najczęściej jakaś prywatna lub państwowa instytucja (żłobek, przedszkole). W rezultacie są dzieci wychowywane bez mam, a mamy nie czują takiego związku z dziećmi, jaki miałyby, gdyby były z nimi w pełnym wymiarze przez pierwsze sześć lat ich życia. W ostatecznym rozrachunku, nie będą z tego powodu szczęśliwe.
  • Po czwarte, feminizm wmówił młodym kobietom, że mogą uprawiać seks identycznie jak mężczyźni. Tak jak mężczyzna potrafi mieć seks z każdą atrakcyjną kobietą dla fizycznej przyjemności, identycznie powinna zachowywać się kobieta i ma nie mieć oporu przed uprawianiem seksu z każdym mężczyzną, który jej się spodoba. Bez tego, według feminizmu, nie jest prawdziwie "wyzwolona". Odbywa się to pod hasłami "Koniec z seksualną dyskryminacją! Musi zapanować równość!" oraz "Dlaczego mężczyźnie ma być wolno 'więcej'?" Takie podejście feminizmu nie liczy się zupełnie z podstawowym faktem, że większość (podkreślam: większość, a nie wszystkie) kobiet oczekuje - z natury swojej roli wyznaczonej im przez biologię - co najmniej bardziej trwałej relacji uczuciowej z mężczyzną, z którym uprawia seks. Feminizm zdecydowanie odrzuca takie myślenia jako "seksistowskie". Nie liczy się z naturą. Z psychicznymi konsekwencjami. To się nie może dobrze kończyć. Bo pamiętajmy, że mężczyźni nigdy nie stają przed dylematem własnej niechcianej ciąży i własnej niechcianej aborcji. To _wyłącznie_ kobiece doświadczenie egzystencjalne.

Tylko lekkie dotknięcie tematu, ale już widać jak na dłoni gigantyczny błąd popełniony przez feminizm. Jest on porażająco prosty i przerażająco okrutny: feminizm zawsze chciał i chce nadal upodobnić kobiety do mężczyzn, odbierając im jednocześnie to, co w nich wyjątkowe, bo kobiece.  

Czynił to i czyni nadal nie licząc się z żadnymi kosztami, czyli nie licząc się z kobietami. Działając przeciwko ich psychice, naturalnej roli, rzeczywistym oczekiwaniom i aspiracjom.

Zmuszał i zmusza je nadal, żeby nie były sobą, tylko kimś, kim tak naprawdę wcale nie chcą być.

Innymi słowy, feminizm cały czas wmawia kobiecie - jak to zwięźle ujął Przemysław Czarnek - "Jesteś jak chłop".


 

POLECANE
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja z ostatniej chwili
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. stawki akcyzy na wyroby alkoholowe wzrosną o 15 proc. , a od 1 stycznia 2027 r. - o 10 proc. – poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. Resort zapowiedział też podwyżkę opłaty cukrowej.

Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją z ostatniej chwili
Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją

Prezydent USA Donald Trump wycofuje się z negocjacji pokojowych między Ukrainą i Rosją – napisał w czwartek brytyjski dziennik „Guardian” powołując się na urzędników z amerykańskiej administracji.

Jest prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. Chudszy od rządowego o 90 stron z ostatniej chwili
Jest prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. "Chudszy" od rządowego o 90 stron

W czwartek po południu do Sejmu trafił prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny energii. Jak przekazał szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki, kwestie cen prądu mieszczą się na 8 stronach. Dla porównania, rządowy projekt liczył niemal 100 stron.

ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

W pierwszym półroczu 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych odzyskał łącznie 150,5 mln zł. To efekt intensywnych kontroli zwolnień lekarskich oraz obniżenia świadczeń wypłacanych po zakończeniu zatrudnienia. ZUS coraz częściej ujawnia przypadki, w których zwolnienia L4 wykorzystywane są do dorabiania, podróży czy prowadzenia działalności gospodarczej.

Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: Rząd się nie podda z ostatniej chwili
Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: "Rząd się nie podda"

– Rząd się nie podda. Ministerstwo Klimatu i Środowiska dalej będzie pracować nad ustawą o rozwoju turbin wiatrowych na lądzie – skomentowała czwartkowe weto prezydenta minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu

Konieczna jest uzupełniająca opinia biegłych badających wypadki drogowe – uznał w czwartek Sąd Okręgowy w Białymstoku, w procesie apelacyjnym Włodzimierza Cimoszewicza. Były premier w pierwszej instancji został nieprawomocnie uniewinniony od zarzutu potrącenia rowerzystki na przejściu dla pieszych.

Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego Słowika z ostatniej chwili
Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego "Słowika"

Policjanci zatrzymali trzech byłych gangsterów, którzy próbowali wymusić 100 tys. zł od warszawskiego przedsiębiorcy. Do zatrzymania doszło w hotelu podczas przekazania gotówki. Wśród zatrzymanych jest Andrzej Z. ps. "Słowik", jeden z najbardziej znanych przywódców w Polsce.

PZPN wydał pilny komunikat. Poważne zarzuty z ostatniej chwili
PZPN wydał pilny komunikat. Poważne zarzuty

PZPN zawiesił piłkarza Sokoła Kleczew za podejrzenie match-fixingu. Sprawa trafiła do organów ścigania – informuje w czwartek PZPN.

UEFA surowo ukarała… Raków. Co z Maccabi Hajfa? z ostatniej chwili
UEFA surowo ukarała… Raków. Co z Maccabi Hajfa?

Raków Częstochowa został ukarany przez UEFA grzywną w wysokości 40 tys. euro za incydenty z udziałem kibiców podczas meczu eliminacji Ligi Konferencji Europy z Maccabi Hajfa, rozegranego 14 sierpnia w węgierskim Debreczynie. Na razie federacja nie mówi o wymiarze kary dla izraelskiego klubu, którego kibice wywiesili podczas meczu z Rakowem skandaliczny transparent i prowokowali polskich kibiców.  

Wiadomości
Mateusz Morawiecki na Forum w Karpaczu odpowie na pytanie, czy Polska może być liderem regionu

XXXIV Forum Ekonomiczne w Karpaczu będzie areną jednej z najważniejszych debat o przyszłości Polski. Już we wtorek, 2 września, byli premierzy i ministrowie gospodarki, w tym Mateusz Morawiecki i Grzegorz W. Kołodko, zmierzą się z kluczowym pytaniem: Czy Polska, po dekadach dynamicznego wzrostu, wciąż ma potencjał, by zostać gospodarczą potęgą regionu? Dyskusja zapowiada się niezwykle interesująco, bo wnioski po niej mogą natchnąć do obrania kierunku rozwoju naszego kraju na najbliższe lata.

REKLAMA

Paweł Jędrzejewski: Czy Przemysław Czarnek ma rację w sprawie feminizmu?

Widać jak na dłoni gigantyczny błąd popełniony przez feminizm. Jest on porażająco prosty i przerażająco okrutny: feminizm zawsze chciał i chce nadal upodobnić kobiety do mężczyzn, odbierając im jednocześnie to, co w nich wyjątkowe, bo kobiece.  Czynił to i czyni nadal nie licząc się z żadnymi kosztami, czyli nie licząc się z kobietami. Działając przeciwko ich psychice, naturalnej roli, rzeczywistym oczekiwaniom i aspiracjom. Zmuszał i zmusza je nadal, żeby nie były sobą, tylko kimś, kim tak naprawdę wcale nie chcą być.
feminizm Paweł Jędrzejewski: Czy Przemysław Czarnek ma rację w sprawie feminizmu?
feminizm / Pixabay.com

Fakty TVN pokazują Przemysława Czarnka, przyszłego ministra edukacji i nauki, gdy mówi te słowa:

"Co zrobić, żeby uderzyć w rodzinę? Uderzyć w kobietę. Powiedzieć jej: nie musisz tego robić, jesteś taka sama jak chłop. Idź i pracuj, jeźdź na traktorze, na kombajnie, ucz się, rób karierę, kariera w pierwszej kolejności, a później - może dziecko. Prowadzi to do konsekwencji tragicznych, które obserwujemy w Polsce. Pierwsze dziecko rodzi się dzisiaj nie w wieku 20-22-25 lat, tylko w wieku blisko 30 lat. Jak się pierwsze dziecko rodzi w wieku 30 lat, to ile tych dzieci można urodzić? To są naturalne konsekwencje tłumaczenia kobiecie, że nie musi robić tego, do czego została przez pana Boga powołana." "Uderzenie w rodzinę idzie zawsze przez uderzenie w kobietę. I oni to wiedzą i od tego jest feminizm. Tak zwane wyzwolenie kobiet, czyli walka z rodziną."  

Fakty nawet nie próbują wyszydzać tego, co powiedział Czarnek, bo dziennikarze TVN uważają, że Czarnek mówi tak oczywiste absurdy, potworności, średniowieczne brednie i wystarczy go tylko zacytować lub pokazać fragment jego wykładu na KUL-u, aby widzowie przed telewizorami zawyli z oburzenia. 

Czy Czarnek rzeczywiście  nie ma racji w swojej ocenie feminizmu? 

Spójrzmy na dokonania feminizmu w koniecznym skrócie. 

Feminizm doprowadził do poważnych zmian w życiu milionów kobiet. Niestety, to najważniejsze, co osiągnął, zdecydowanie pogorszyło ich sytuację.

  • Po pierwsze, feminizm wmówił kobietom, które zawsze miały ponadpełnoetatową pracę w domu, że muszą pracować poza domem - tak jak mężczyzna. I że dopiero wyjście do pracy z domu jest prawdziwym "wyzwoleniem" i osiągnięciem. Rezultatem jest sytuacja, w której kobieta ma ten etat poza domem, ale nadal pozostaje jej ten "ponad-pełny-etat" w domu. Dopiero w najmłodszych pokoleniach coś tam się zmienia dość leniwie i mężczyźni przejmują od kobiet niektóre domowe obowiązki. Ale daleko jeszcze do równego podziału. W efekcie, feminizm zamiast kobiety "wyzwolić", de facto podwoił ich obciążenie pracą.
  • Po drugie, feminizm wmówił kobietom, że dopiero po rozwinięciu swojej kariery zawodowej, w której pokażą, że nie są gorsze od mężczyzn, mają prawo rozglądać się za mężem. Czyli najlepsze lata na wzbudzenie zainteresowania sobą u mężczyzn, kobieta poświęca karierze. Gdy wreszcie wychodzi za mąż, zostaje z konieczności "późną" matką i - jak zapytuje Przemysław Czarnek - "ile dzieci może urodzić?". Oczywista prawda jest taka: większość (podkreślam: większość, a nie wszystkie) kobiet chce być matkami i chce mieć dzieci w małżeństwie z odpowiedzialnym mężczyzną bardziej, niż marzy o karierze. Poświęcanie najlepszych lat na karierę, przez co zmniejszanie szans na znalezienie właściwego ojca swoich dzieci (lub raczej, coraz częściej, jednego dziecka) - nie jest tym, o czym kobiety marzą. Jednak feministyczny "terror myśli" nie pozwala im nawet tego ujawniać.
  • Po trzecie, feminizm wmówił kobietom, że "siedzenie" w domu z dziećmi i zajmowanie się nimi, to jakiś ponury przeżytek, jakiś relikt patriarchatu. Praca zawodowa w ocenie feminizmu jest czymś z natury "wyższym", niż "zajmowanie się" dziećmi. Dlatego kobieta powinna kontynuować karierę zawodową, a dziećmi - w zależności od finansowych możliwości - ma zająć się ktoś wynajęty, a najczęściej jakaś prywatna lub państwowa instytucja (żłobek, przedszkole). W rezultacie są dzieci wychowywane bez mam, a mamy nie czują takiego związku z dziećmi, jaki miałyby, gdyby były z nimi w pełnym wymiarze przez pierwsze sześć lat ich życia. W ostatecznym rozrachunku, nie będą z tego powodu szczęśliwe.
  • Po czwarte, feminizm wmówił młodym kobietom, że mogą uprawiać seks identycznie jak mężczyźni. Tak jak mężczyzna potrafi mieć seks z każdą atrakcyjną kobietą dla fizycznej przyjemności, identycznie powinna zachowywać się kobieta i ma nie mieć oporu przed uprawianiem seksu z każdym mężczyzną, który jej się spodoba. Bez tego, według feminizmu, nie jest prawdziwie "wyzwolona". Odbywa się to pod hasłami "Koniec z seksualną dyskryminacją! Musi zapanować równość!" oraz "Dlaczego mężczyźnie ma być wolno 'więcej'?" Takie podejście feminizmu nie liczy się zupełnie z podstawowym faktem, że większość (podkreślam: większość, a nie wszystkie) kobiet oczekuje - z natury swojej roli wyznaczonej im przez biologię - co najmniej bardziej trwałej relacji uczuciowej z mężczyzną, z którym uprawia seks. Feminizm zdecydowanie odrzuca takie myślenia jako "seksistowskie". Nie liczy się z naturą. Z psychicznymi konsekwencjami. To się nie może dobrze kończyć. Bo pamiętajmy, że mężczyźni nigdy nie stają przed dylematem własnej niechcianej ciąży i własnej niechcianej aborcji. To _wyłącznie_ kobiece doświadczenie egzystencjalne.

Tylko lekkie dotknięcie tematu, ale już widać jak na dłoni gigantyczny błąd popełniony przez feminizm. Jest on porażająco prosty i przerażająco okrutny: feminizm zawsze chciał i chce nadal upodobnić kobiety do mężczyzn, odbierając im jednocześnie to, co w nich wyjątkowe, bo kobiece.  

Czynił to i czyni nadal nie licząc się z żadnymi kosztami, czyli nie licząc się z kobietami. Działając przeciwko ich psychice, naturalnej roli, rzeczywistym oczekiwaniom i aspiracjom.

Zmuszał i zmusza je nadal, żeby nie były sobą, tylko kimś, kim tak naprawdę wcale nie chcą być.

Innymi słowy, feminizm cały czas wmawia kobiecie - jak to zwięźle ujął Przemysław Czarnek - "Jesteś jak chłop".



 

Polecane
Emerytury
Stażowe