„Faszyści z materiałami wybuchowymi”. Scheuring-Wielgus o Marszu Niepodległości

W piątek, w związku z negatywną opinią sanepidu prezydent stolicy Rafał Trzaskowski zakazał organizacji zgłoszonego na 11 listopada Marszu Niepodległości.
– W końcu Rafał Trzaskowski poszedł po rozum do głowy. On powinien tych marszów zakazać już w poprzednich latach – stwierdziła, odnosząc się do sprawy posłanka Lewicy.
Zdaniem Scheuring-Wielgus bez znaczenia jest sytuacja epidemiczna, bo zakazanie Marszu Niepodległości w ostatnich latach „było proste do zrobienia”.
– Ja byłam na tych marszach co roku, przez ostatnie pięć lat i wystarczyło pozbierać informacje i zobaczyć co się tam dzieje – argumentowała.
– Używanie materiałów wybuchowych, symbole nazistowskie, faszystowskie; to były takie elementy, przemoc, agresja osób, które uczestniczą w tym marszu – wyjaśnia Scheuring-Wielgus.
– Rafał Trzaskowski miał szansę, żeby te marsze powstrzymać albo chociażby przerwać. Jest mnóstwo materiałów, zdjęć, które czarno na białym pokazują, że te marsze – tym bardziej w Warszawie – nie powinny się odbywać – powiedziała.