Chiny: Pięć lat więzienia grozi dziennikarce za relacjonowanie epidemii COVID-19

Chińscy prokuratorzy żądają pięciu lat więzienia dla dziennikarki obywatelskiej Zhang Zhan, przetrzymywanej w areszcie od maja za relacjonowanie sytuacji w Wuhanie na początku pandemii COVID-19 – podał w środę hongkoński dziennik „South China Morning Post”.
/ PAP/EPA/JEROME FAVRE


Szanghajska policja zatrzymała Zhang w połowie maja pod zarzutem „wszczynania kłótni i wywoływanie kłopotów”. Komunistyczne władze ChRL często stawiają ten zarzut dysydentom i działaczom obywatelskim, by uciszyć głosy krytyki.

Według dokumentów, do których dotarł „SCMP”, prokuratorzy domagają się dla Zhang maksymalnej kary pięciu lat pozbawienia wolności. Wskazują przy tym na jej poprzednie wykroczenia, popełnione rzekomo w 2018 i 2019 roku.

– Jest teraz oskarżona o wymyślanie złośliwych i fałszywych informacji na temat pandemii koronawirusa w Wuhanie oraz udzielanie wywiadów zagranicznym mediom – powiedziało gazecie zapoznane ze sprawą anonimowe źródło.

Proces Zhang może się rozpocząć w grudniu. Kobieta nie przyznaje się do winy i żąda, by ją bezwarunkowo zwolniono. Przez pewien czas prowadziła również strajk głodowy. – Krewni i znajomi bardzo się obawiają, że dostanie surowy wyrok za ten opór – przekazał inny niewymieniony z nazwiska rozmówca dziennika.

Zhang, 37-letnia była prawniczka z Szanghaju, pojechała w lutym do Wuhanu i na żywo relacjonowała panującą tam wówczas sytuację w mediach społecznościowych, w tym na Twitterze i YouTube, które są w Chinach zablokowane. Napisała również artykuł krytyczny wobec władz, w którym kwestionowała prawdziwość oficjalnych informacji na temat skali epidemii.
 

Koronawirus z Wuhan


Pierwsze przypadki COVID-19 potwierdzono w Wuhanie pod koniec 2019 roku. W styczniu lawinowy wzrost liczby infekcji przeciążył tamtejszą służbę zdrowia, a w szpitalach brakowało łóżek, sprzętu i personelu. Pod koniec stycznia rząd ChRL objął Wuhan kwarantanną, praktycznie odcinając go od świata na ponad dwa miesiące.

Władze Wuhanu były krytykowane za spóźnioną reakcję na wybuch epidemii oraz próby jej zatuszowania, które mogły się przyczynić do powiększenia skali problemu. Oprócz Zhang policja w Chinach zatrzymała również troje innych blogerów, którzy opisywali walkę z epidemią w Wuhanie. W początkowej fazie kryzysu ukarano też kilku lekarzy, którzy usiłowali ostrzegać przed wirusem.

 

 


 

POLECANE
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

 Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą z ostatniej chwili
Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą

Historia z niewielkiego miasteczka w Wirginii w USA szybko stała się globalną sensacją. Szop pracz, który upił się alkoholem w sklepie monopolowym, dziś podejrzewany jest o serię włamań.

Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach

Sześciu Polaków awansowało do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Norweg Marius Lindvik. Piotr Żyła był 12., Maciej Kot - 26., Kamil Stoch - 33., Dawid Kubacki - 39., Paweł Wąsek - 43., a Kacper Tomasiak - 47.

Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet z ostatniej chwili
Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet

Podczas Kongresu Krajowego Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty nie tylko umocnił swoją pozycję w partii, ale także zapowiedział otwarty konflikt z prezydentem Karolem Nawrockim

Odkryto części obiektu przypominające drona. Pilny komunikat służb z ostatniej chwili
Odkryto "części obiektu przypominające drona". Pilny komunikat służb

W miejscowości Żelizna w powiecie radzyńskim (woj. lubelskie) odkryto fragmenty obiektu przypominającego drona – poinformowała lubelska policja.

Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach Wiadomości
Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach

Według najnowszych danych liczba Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii systematycznie maleje. Zjawisko to zauważyły brytyjskie media, a szczególnie dziennik „Daily Mail”, który poświęcił temu tematowi obszerny artykuł.

Do kogo należy złoto Włoch? Giorgia Meloni na wojnie z Europejskim Bankiem Centralnym tylko u nas
Do kogo należy złoto Włoch? Giorgia Meloni na wojnie z Europejskim Bankiem Centralnym

Plany potwierdzenia włoskiej władzy nad włoskim złotem wywołały burzę. Propozycja, by w budżecie na 2026 rok zapisać, że ponad 2,4 tys. ton złota należy do „włoskiego narodu”, wywołała ostry sprzeciw Europejskiego Banku Centralnego i napięcie między Rzymem a Frankfurtem. Spór o rezerwy warte setki miliardów euro staje się testem granic suwerenności państw w UE.

Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia z ostatniej chwili
Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia

W niedzielę w Warszawie w alei Armii Ludowej doszło do wypadku. Zderzyło się pięć samochodów – informuje TVN24. Są utrudnienia.

Bosak ostro o MiG-ach dla Ukrainy. „Nie wierzę, że dostaniemy cokolwiek w zamian. Oszukiwano nas od początku” pilne
Bosak ostro o MiG-ach dla Ukrainy. „Nie wierzę, że dostaniemy cokolwiek w zamian. Oszukiwano nas od początku”

Przekazywanie poradzieckiego uzbrojenia Ukrainie wywołało polityczną burzę. Krzysztof Bosak przekonuje, że Polska oddaje sprzęt bez realnych gwarancji uzupełnienia braków w armii.

REKLAMA

Chiny: Pięć lat więzienia grozi dziennikarce za relacjonowanie epidemii COVID-19

Chińscy prokuratorzy żądają pięciu lat więzienia dla dziennikarki obywatelskiej Zhang Zhan, przetrzymywanej w areszcie od maja za relacjonowanie sytuacji w Wuhanie na początku pandemii COVID-19 – podał w środę hongkoński dziennik „South China Morning Post”.
/ PAP/EPA/JEROME FAVRE


Szanghajska policja zatrzymała Zhang w połowie maja pod zarzutem „wszczynania kłótni i wywoływanie kłopotów”. Komunistyczne władze ChRL często stawiają ten zarzut dysydentom i działaczom obywatelskim, by uciszyć głosy krytyki.

Według dokumentów, do których dotarł „SCMP”, prokuratorzy domagają się dla Zhang maksymalnej kary pięciu lat pozbawienia wolności. Wskazują przy tym na jej poprzednie wykroczenia, popełnione rzekomo w 2018 i 2019 roku.

– Jest teraz oskarżona o wymyślanie złośliwych i fałszywych informacji na temat pandemii koronawirusa w Wuhanie oraz udzielanie wywiadów zagranicznym mediom – powiedziało gazecie zapoznane ze sprawą anonimowe źródło.

Proces Zhang może się rozpocząć w grudniu. Kobieta nie przyznaje się do winy i żąda, by ją bezwarunkowo zwolniono. Przez pewien czas prowadziła również strajk głodowy. – Krewni i znajomi bardzo się obawiają, że dostanie surowy wyrok za ten opór – przekazał inny niewymieniony z nazwiska rozmówca dziennika.

Zhang, 37-letnia była prawniczka z Szanghaju, pojechała w lutym do Wuhanu i na żywo relacjonowała panującą tam wówczas sytuację w mediach społecznościowych, w tym na Twitterze i YouTube, które są w Chinach zablokowane. Napisała również artykuł krytyczny wobec władz, w którym kwestionowała prawdziwość oficjalnych informacji na temat skali epidemii.
 

Koronawirus z Wuhan


Pierwsze przypadki COVID-19 potwierdzono w Wuhanie pod koniec 2019 roku. W styczniu lawinowy wzrost liczby infekcji przeciążył tamtejszą służbę zdrowia, a w szpitalach brakowało łóżek, sprzętu i personelu. Pod koniec stycznia rząd ChRL objął Wuhan kwarantanną, praktycznie odcinając go od świata na ponad dwa miesiące.

Władze Wuhanu były krytykowane za spóźnioną reakcję na wybuch epidemii oraz próby jej zatuszowania, które mogły się przyczynić do powiększenia skali problemu. Oprócz Zhang policja w Chinach zatrzymała również troje innych blogerów, którzy opisywali walkę z epidemią w Wuhanie. W początkowej fazie kryzysu ukarano też kilku lekarzy, którzy usiłowali ostrzegać przed wirusem.

 

 



 

Polecane