Były polityk PO popiera weto ws. budżetu UE. „Jaki sens ma jednogłośność…”

Jeśli zapowiadany mechanizm ma też wprowadzić zasadę, że jak się wstrzymuje fundusze, to nie tylko nie dostaje się nowych pieniędzy, ale trzeba też zwrócić te, które już otrzymano na projekty w ich ramach, to w zasadzie można doprowadzić kraj do bankructwa – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską były polityk Platformy Obywatelskiej Paweł Piskorski.
Paweł Piskorski Były polityk PO popiera weto ws. budżetu UE. „Jaki sens ma jednogłośność…”
Paweł Piskorski / fot. Wikimedia Commons / Cezary Piwowarski / CC BY 3.0


– Proszę sobie wyobrazić, jak Polacy odpowiedzieliby na pytanie w referendum europejskim, które decydowało o naszym przystąpieniu do Wspólnoty, gdyby wiedzieli, że Unia będzie funkcjonowała na takiej zasadzie, jaką teraz się proponuje? W mechanizmie traktatowym jednomyślnie będzie podejmowana decyzja o budżecie, a w innym mechanizmie, wprowadzonym już bez takiej podstawy, będzie możliwość, jakąś większością, wykluczenia twojego kraju z wypłaty pochodzących z tego budżetu pieniędzy? – zapytał dziennikarza Wirtualnej Polski były polityk PO, a obecnie szef Stronnictwa Demokratycznego Paweł Piskorski.

Piskorski przypomniał również debatę toczącą się wokół traktatu nicejskiego, o której - jego zdaniem - obecnie mało kto pamięta. – Pamięta pani to niemądre zdanie, wypowiadane wtedy przez moich bliskich kolegów „Nicea albo śmierć”? Jakże nieistotnym szczegółem, o którym tylko koneserzy pamiętają, jest teraz to, o co tam w ogóle chodziło. A chodziło o procenty dotyczące naliczania głosów – stwierdził.

Zdaniem szefa Stronnictwa Demokratycznego obecna sytuacja jest o wiele poważniejsza: – Jaki sens ma jednogłośność przy budżecie, jeśli w innym głosowaniu, jakąś większością, można wykluczyć kraj członkowski z jego korzyści. A taka decyzja to nie tylko brak wpływów, ale też wielce prawdopodobny krach na giełdzie, wycofanie inwestycji i głęboki kryzys.

– Jeśli zapowiadany mechanizm ma też wprowadzić zasadę, że jak się wstrzymuje fundusze, to nie tylko nie dostaje się nowych pieniędzy, ale trzeba też zwrócić te, które już otrzymano na projekty w ich ramach, to w zasadzie można doprowadzić kraj do bankructwa – uważa Piskorski.


 

POLECANE
Szykują się potężne problemy z tańszymi zamiennikami leków. Co czeka pacjentów? z ostatniej chwili
Szykują się potężne problemy z tańszymi zamiennikami leków. Co czeka pacjentów?

Zniknie półroczny termin na zawnioskowanie o zabezpieczenie w sporze z zakresu własności intelektualnej; zyskają na tym producenci innowacyjnych leków, którzy nawet po kilku latach będą mogli zażądać usunięcia z rynku tańszego odpowiednika swojego produktu - pisze w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna".

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Nad Polskę nadciągnęło wyraźne ochłodzenie, ponadto na większości obszaru kraju aura nie będzie sprzyjała naszemu samopoczuciu.

Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

W krakowskiej dzielnicy Dębniki rusza kolejny etap rozbudowy ważnej drogi. Sprawdź, jakie objazdy i zmiany czekają kierowców.

Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Porażający komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Porażający komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Jak podaje, doszło do ataku na polskich funkcjonariuszy.

Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony z ostatniej chwili
Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony

To kolejna smutna historia pokazująca, że beztroski wypoczynek za granicą może w jednej chwili przerodzić się w tragedię. W popularnym kurorcie Phuket na Tajlandii doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem Polaka. 

Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury polityka
Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury

Przeliczono prawie 100 proc. głosów pierwszej tury powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. Największe zaufanie zdobył George Simion, zdobywając 41 proc. głosów. Drugi - z wynikiem 21 proc. - był Nicusor Dan. To oni zmierzą się 18 maja w rozstrzygającej drugiej turze.

Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat

Poniedziałek, 5 maja jest ostatnim dniem na zgłaszanie komisarzowi wyborczemu zamiaru głosowania korespondencyjnego w tegorocznych wyborach prezydenckich przez m.in. wyborców z niepełnosprawnością lub wyborców, którzy najpóźniej w dniu głosowania ukończą 60 lat.

Mogą być stresujące. Policja wydała komunikat Wiadomości
"Mogą być stresujące". Policja wydała komunikat

Policja wydała raport podsumowujący długi majowy weekend. W tym czasie na polskich drogach doszło do 307 wypadków drogowych, w których zginęło 19 osób, a 383 zostały ranne – podała policja w komunikacie. Przestrzegła jednak, że to nie koniec, bo wiele osób przełożyło powroty na poniedziałek.

Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39-proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86-proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

REKLAMA

Były polityk PO popiera weto ws. budżetu UE. „Jaki sens ma jednogłośność…”

Jeśli zapowiadany mechanizm ma też wprowadzić zasadę, że jak się wstrzymuje fundusze, to nie tylko nie dostaje się nowych pieniędzy, ale trzeba też zwrócić te, które już otrzymano na projekty w ich ramach, to w zasadzie można doprowadzić kraj do bankructwa – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską były polityk Platformy Obywatelskiej Paweł Piskorski.
Paweł Piskorski Były polityk PO popiera weto ws. budżetu UE. „Jaki sens ma jednogłośność…”
Paweł Piskorski / fot. Wikimedia Commons / Cezary Piwowarski / CC BY 3.0


– Proszę sobie wyobrazić, jak Polacy odpowiedzieliby na pytanie w referendum europejskim, które decydowało o naszym przystąpieniu do Wspólnoty, gdyby wiedzieli, że Unia będzie funkcjonowała na takiej zasadzie, jaką teraz się proponuje? W mechanizmie traktatowym jednomyślnie będzie podejmowana decyzja o budżecie, a w innym mechanizmie, wprowadzonym już bez takiej podstawy, będzie możliwość, jakąś większością, wykluczenia twojego kraju z wypłaty pochodzących z tego budżetu pieniędzy? – zapytał dziennikarza Wirtualnej Polski były polityk PO, a obecnie szef Stronnictwa Demokratycznego Paweł Piskorski.

Piskorski przypomniał również debatę toczącą się wokół traktatu nicejskiego, o której - jego zdaniem - obecnie mało kto pamięta. – Pamięta pani to niemądre zdanie, wypowiadane wtedy przez moich bliskich kolegów „Nicea albo śmierć”? Jakże nieistotnym szczegółem, o którym tylko koneserzy pamiętają, jest teraz to, o co tam w ogóle chodziło. A chodziło o procenty dotyczące naliczania głosów – stwierdził.

Zdaniem szefa Stronnictwa Demokratycznego obecna sytuacja jest o wiele poważniejsza: – Jaki sens ma jednogłośność przy budżecie, jeśli w innym głosowaniu, jakąś większością, można wykluczyć kraj członkowski z jego korzyści. A taka decyzja to nie tylko brak wpływów, ale też wielce prawdopodobny krach na giełdzie, wycofanie inwestycji i głęboki kryzys.

– Jeśli zapowiadany mechanizm ma też wprowadzić zasadę, że jak się wstrzymuje fundusze, to nie tylko nie dostaje się nowych pieniędzy, ale trzeba też zwrócić te, które już otrzymano na projekty w ich ramach, to w zasadzie można doprowadzić kraj do bankructwa – uważa Piskorski.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe