"Cele to ochrona zdrowia i miejsc pracy oraz przygotowanie do szczepień". Prezes PFR o "100 dniach solidarności"

"Cele to ochrona zdrowia i miejsc pracy oraz przygotowanie do szczepień" - napisał szef Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys komentując ogłoszony dziś przez premiera Morawieckiego plan na najbliższe 100 dni walki z koronawirusem.
/ Wikimedia Commons

Przestawiony plan na 100 dni daje przewidywalność, jasne zasady sanitarne i działania gospodarki. Cele to jednoczesna ochrona zdrowia i miejsc pracy oraz przygotowanie do szczepień. Branże objęte restrykcjami mogą liczyć na wsparcie. Od stycznia start #TarczaFinansowaPFR 2.0

 

- napisał na Twitterze szef Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys odnosząc się do przedstawionego dziś przez premiera Mateusza Morawieckiego planu na najbliższe 100 dni walki z koronawirusem.

 

 

Premier wskazał, że "rozpoczynamy 100 dni solidarności, które pomogą nam lepiej przetrwać okres najbliższych miesięcy". Jak mówił, w ramach tego okresu rząd dokonuje analizy, która ma objąć zarówno uratowanie jak najwięcej istnień ludzkich, jak również milionów miejsc pracy.

Morawiecki ogłosił, że od przyszłej soboty, czyli 28 listopada, placówki handlowe będą mogły działać w "najwyższym reżimie sanitarnym". Jak wyjaśniał, handlowcy z różnych branż podczas spotkań z rządem zapewniali, że "będą dbali o to, żeby była odpowiednio mała liczba ludzi, podobnie jak w sklepach spożywczych i drogeriach, żeby można było utrzymać też reżim sanitarny".

"Warunek utrzymania tego nowego reżimu sanitarnego jest jeden: dyscyplina każdej placówki, każdego sklepu, każdej galerii handlowej, sklepu meblowego. W przypadku gdy będzie inaczej, a będziemy kontrolowali przestrzeganie zasad sanitarnych, będą zamykane te sklepy; jeżeli placówki nie będą stosowały się do restrykcji, trzeba będzie zamykać te placówki" - ostrzegł szef rządu.

Premier przyznał, że rząd był nakłaniany przez przedstawicieli gastronomii, branży wydarzeń kulturalnych, kin, teatrów, ale także siłowni i fitness, by otworzyć również i te placówki, które są dziś zamknięte. "Jednak idziemy za radą naszych epidemiologów i zdecydowaliśmy się pozostawić je zamknięte również w okresie przedświątecznym, do 27 grudnia. Poinformujemy przed świętami, co dalej" - zapewnił.

cwp/Twitter, PAP

 


 

POLECANE
Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

 Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą z ostatniej chwili
Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą

Historia z niewielkiego miasteczka w Wirginii w USA szybko stała się globalną sensacją. Szop pracz, który upił się alkoholem w sklepie monopolowym, dziś podejrzewany jest o serię włamań.

Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach

Sześciu Polaków awansowało do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Norweg Marius Lindvik. Piotr Żyła był 12., Maciej Kot - 26., Kamil Stoch - 33., Dawid Kubacki - 39., Paweł Wąsek - 43., a Kacper Tomasiak - 47.

Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet z ostatniej chwili
Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet

Podczas Kongresu Krajowego Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty nie tylko umocnił swoją pozycję w partii, ale także zapowiedział otwarty konflikt z prezydentem Karolem Nawrockim

Odkryto części obiektu przypominające drona. Pilny komunikat służb z ostatniej chwili
Odkryto "części obiektu przypominające drona". Pilny komunikat służb

W miejscowości Żelizna w powiecie radzyńskim (woj. lubelskie) odkryto fragmenty obiektu przypominającego drona – poinformowała lubelska policja.

Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach Wiadomości
Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach

Według najnowszych danych liczba Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii systematycznie maleje. Zjawisko to zauważyły brytyjskie media, a szczególnie dziennik „Daily Mail”, który poświęcił temu tematowi obszerny artykuł.

Do kogo należy złoto Włoch? Giorgia Meloni na wojnie z Europejskim Bankiem Centralnym tylko u nas
Do kogo należy złoto Włoch? Giorgia Meloni na wojnie z Europejskim Bankiem Centralnym

Plany potwierdzenia włoskiej władzy nad włoskim złotem wywołały burzę. Propozycja, by w budżecie na 2026 rok zapisać, że ponad 2,4 tys. ton złota należy do „włoskiego narodu”, wywołała ostry sprzeciw Europejskiego Banku Centralnego i napięcie między Rzymem a Frankfurtem. Spór o rezerwy warte setki miliardów euro staje się testem granic suwerenności państw w UE.

Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia z ostatniej chwili
Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia

W niedzielę w Warszawie w alei Armii Ludowej doszło do wypadku. Zderzyło się pięć samochodów – informuje TVN24. Są utrudnienia.

REKLAMA

"Cele to ochrona zdrowia i miejsc pracy oraz przygotowanie do szczepień". Prezes PFR o "100 dniach solidarności"

"Cele to ochrona zdrowia i miejsc pracy oraz przygotowanie do szczepień" - napisał szef Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys komentując ogłoszony dziś przez premiera Morawieckiego plan na najbliższe 100 dni walki z koronawirusem.
/ Wikimedia Commons

Przestawiony plan na 100 dni daje przewidywalność, jasne zasady sanitarne i działania gospodarki. Cele to jednoczesna ochrona zdrowia i miejsc pracy oraz przygotowanie do szczepień. Branże objęte restrykcjami mogą liczyć na wsparcie. Od stycznia start #TarczaFinansowaPFR 2.0

 

- napisał na Twitterze szef Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys odnosząc się do przedstawionego dziś przez premiera Mateusza Morawieckiego planu na najbliższe 100 dni walki z koronawirusem.

 

 

Premier wskazał, że "rozpoczynamy 100 dni solidarności, które pomogą nam lepiej przetrwać okres najbliższych miesięcy". Jak mówił, w ramach tego okresu rząd dokonuje analizy, która ma objąć zarówno uratowanie jak najwięcej istnień ludzkich, jak również milionów miejsc pracy.

Morawiecki ogłosił, że od przyszłej soboty, czyli 28 listopada, placówki handlowe będą mogły działać w "najwyższym reżimie sanitarnym". Jak wyjaśniał, handlowcy z różnych branż podczas spotkań z rządem zapewniali, że "będą dbali o to, żeby była odpowiednio mała liczba ludzi, podobnie jak w sklepach spożywczych i drogeriach, żeby można było utrzymać też reżim sanitarny".

"Warunek utrzymania tego nowego reżimu sanitarnego jest jeden: dyscyplina każdej placówki, każdego sklepu, każdej galerii handlowej, sklepu meblowego. W przypadku gdy będzie inaczej, a będziemy kontrolowali przestrzeganie zasad sanitarnych, będą zamykane te sklepy; jeżeli placówki nie będą stosowały się do restrykcji, trzeba będzie zamykać te placówki" - ostrzegł szef rządu.

Premier przyznał, że rząd był nakłaniany przez przedstawicieli gastronomii, branży wydarzeń kulturalnych, kin, teatrów, ale także siłowni i fitness, by otworzyć również i te placówki, które są dziś zamknięte. "Jednak idziemy za radą naszych epidemiologów i zdecydowaliśmy się pozostawić je zamknięte również w okresie przedświątecznym, do 27 grudnia. Poinformujemy przed świętami, co dalej" - zapewnił.

cwp/Twitter, PAP

 



 

Polecane