„Zatrudnijcie małpy, może one ogarną”, „podłe”. Stanowski w ostrych słowach do Polsatu

„Rzekomo kradliśmy sygnał KSW co jest absolutnie nieprawdą (…) Chodzą słuchy że przeprosili, że jak się znajdzie właściwego twitta i wejdzie się w niego i scrollowało się będzie wystarczająco długo, jak się będzie naprawdę długo scrollowało to po jakiś 18 minutach dojdzie się do twitta napisanego przez Cyfrowy Polsat, że „sorry ale głupio wyszło”, ale nawet tam nie widzę przeprosin, nikt tam nas nie przeprasza (…) Przepraszacie Mateusza Borka z imienia nazwiska czy nie? Czy przepraszacie nas? Nas nie przeprosiliście. To oświadczenie jest oburzające, żałosne, podłe” – stwierdził Krzysztof Stanowski.
„Duży rynkowy gracz wyłącza po prostu małego i sorry, pomyliło mi się? Może wyłączcie TVN w trakcie? Powiedzcie im że Wam się pomyliło. Błąd ludzki?” – dodał.
Dalej padły jeszcze ostrzejsze sformułowania. „Może Wy zaczniecie jakieś małpy zatrudniać, może małpy ogarną i odróżnią czterech gadających za stołem facetów od dwóch facetów bijących się w oktagonie? Może Was to przerasta?”
Cyfrowy Polsat na swoich mediach społecznościowych napisał wcześniej:
„Przez przypadek została zgłoszona również transmisja Kanału Sportowego. Był to niezamierzony błąd ludzki, czasami tak się zdarza - również innym w stosunku do nas. Wycofaliśmy nasze zgłoszenie w serwisie YouTube po zorientowaniu się o zaistniałej pomyłce” oraz „Przykro nam i przepraszamy widzów Kanału Sportowego za zaistniałą sytuację”.
Przez przypadek została zgłoszona również transmisja Kanału Sportowego. Był to niezamierzony błąd ludzki, czasami tak się zdarza - również innym w stosunku do nas. Wycofaliśmy nasze zgłoszenie w serwisie YouTube po zorientowaniu się o zaistniałej pomyłce.
— Cyfrowy Polsat (@Cyfrowy_Polsat) December 20, 2020