[Tylko u nas] Waldemar Krysiak: Równość, a jednakowość, czyli na co zachorowała lewica

Nikt z nas nie pamięta czasów, kiedy panowała NIERÓWNOŚĆ. Nierówność taka, że ktoś mógł więcej nie dlatego, bo pracował i zarobił, tylko dlatego, że urodził się szlachcicem. Bo był panem na włościach. Bo był panem, a nie panią. Teraz wszyscy jesteśmy RÓWNI i tę równość zawdzięczamy po części lewicy oraz ruchom demokratycznym.
"równość" / Cezary Krysztopa

Były takie czasy, że oczywistym było, że panicz może chłopa wychłostać, ale chłop panicza już nie. Albo, że słowo kobiety jest mniej ważne od słowa mężczyzny. I ruchy demokratyczne, a później lewica, obiecały z tymi niesprawiedliwościami walczyć. Lewica obiecała sobie, że UCZYNI WSZYSTKICH RÓWNYMI. Każda jednak obietnica może zamienić się w klątwę - i tak stało się (dzieje się) w tym przypadku. Jak to się stało wyjaśnia lingwistyka i psychologia.

Słowa ludzkiej mowy mają pola semantyczne. To zakresy ich znaczeń. Każde słowo można wyobrazić sobie jako pokrywające jakąś powierzchnie i stykające się z innymi polami. A granica pól jest jak chłopska miedza i często się chłopi o nią spierają. Nie inaczej jest ze słowem RÓWNY - bo to do niego zmierzam.

Jeżeli dwie osoby są równe wobec prawa, to są traktowane tak samo za takie same czyny. Równy oznacza jednak wiele rzeczy - to pole semantyczne, które graniczy z wieloma innymi polami. Więc jeżeli np. stół jest RÓWNY, to jest wszędzie TAKI SAM. Na całej swej powierzchni jest TAKIEJ SAMEJ wielkości. Jest wszędzie TAK SAMO płaski.

Widzicie, jak mieszają się te dwa pola? Prawie żadnej miedzy! I to nie tylko o stoły chodzi. Jeżeli ktoś jest kogoś RÓWIEŚNIKIEM, to jest w TAKIM SAMYM wieku. Jeżeli uważamy kogoś za RÓWNEGO GOŚCIA, to pewnie mamy z nim TAKIE SAME wartości i opinie. Pola semantyczne słowa RÓWNY i TAKI SAM zlewają się jedno w drugie. Tutaj miedza dawno już zarosła, a może nigdy jej nie było. Tak samo jest w innych językach europejskich.

Lewica obiecała, że uczyni nas RÓWNYMI. I kiedyś ten cel osiągnęła. Zniknęła szlachta, zniknęli panicze, kobiety i mężczyźni mogli to samo. Zniknęły NIERÓWNOŚCI. Ruchy polityczne - tak samo te równościowe - nie chcą jednak umierać. Nawet, kiedy wszystko już osiągnęły i wypełniły swój cel. Ostatecznie składają się one z ludzi, którzy też nie chcą umierać i potrzebują celu w życiu, więc nie jest to takie dziwne.

W pewnym momencie lewica zapomniała więc - może nawet postanowiła zapomnieć - że obiecała uczynić nas równymi WOBEC PRAWA. To już zostało osiągnięte, więc lewica przeskoczyła z pola RÓWNY na pole TAKI SAM. Jak widzieliśmy, to bardzo łatwe.

Tym samym obietnica zaczęła zamieniać się w klątwę. Zdrowa tkanka, która miała dojrzeć i spełnić funkcję, zamieniła się w raka. Czym innym jest bowiem skasować kilka ustaw na papierze, a czym innym skasować naturalne różnice w Kosmosie. 

Dlatego lewica - zapomniawszy o pierwotnym celu swojej obietnicy - nie może znieść, że ktoś jest bogaty, a ktoś biedny. "Przecież obiecałam znieść NIERÓWNOŚCI!" - myśli, zapominając, że chodziło o różnice w prawie, a nie w pracowitości i szczęściu.

Dlatego lewica nie może ścierpieć różnic miedzy krajami. Między narodami. 

I dlatego też obecnie lewica nie może ścierpieć różnic miedzy płciami, nawet samego faktu, że istnieją dwie różne płcie. Że istnieje wiele różnych gatunków. Bo lewica zapomniała, że miała walczyć o Równość, a nie o Jednakowość.

P.S. Zdaję sobie sprawę, że to wielkie uproszczenie. Uważam jednak, że to wyjaśnienie psychologiczno-lingwistyczne gra dużą rolę, ale jest pomijane. Stąd ten i taki tekst.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
CBOS: Rząd Donalda Tuska ma więcej przeciwników, niż zwolenników z ostatniej chwili
CBOS: Rząd Donalda Tuska ma więcej przeciwników, niż zwolenników

W kwietniu 35 proc. badanych opowiedziało się jako zwolennicy rządu Donalda Tuska, 37 proc. jako przeciwnicy, a 25 proc. zadeklarowało obojętność - wynika z najnowszego sondażu CBOS. Oznacza to, że w zeszłym miesiącu nieznacznie obniżyła się zarówno liczba zwolenników, jak i przeciwników rządu.

Zamach na Zełenskiego? Zdrajcy w ochronie prezydenta Ukrainy Wiadomości
Zamach na Zełenskiego? Zdrajcy w ochronie prezydenta Ukrainy

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o zatrzymaniu dwóch pułkowników Zarządu Ochrony Państwa pod zarzutem przygotowywania zamachu na życie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Według ukraińskiego kontrwywiadu, to była operacja rosyjskich służb. Jak to możliwe, że po ponad dwóch latach pełnoskalowej wojny w otoczeniu Zełenskiego, na tak wysokim szczeblu działają agenci rosyjscy?

Mnie to przeraża. Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Mnie to przeraża". Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Tancerka Agnieszka Kaczorowska w ostatnim wywiadzie z Plejadą powiedziała, co sądzi o "Tańcu z gwiazdami". Padły mocne słowa.

Jarosław Kaczyński napisał do członków PiS list. Apeluje o wsparcie nowego projektu partii z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński napisał do członków PiS list. Apeluje o wsparcie nowego projektu partii

Prezes PiS Jarosław Kaczyński wysłał list do członków Prawa i Sprawiedliwości. Apeluje w nim o wsparcie nowego projektu: Stowarzyszenia i Fundacji Biało-Czerwoni.

Nie żyje znana aktorka z ostatniej chwili
Nie żyje znana aktorka

Media obiegła informacja o śmierci aktorki Susan Buckner. Najlepiej znana była z roli cheerleaderki Patty Simcox w komedii Grease z 1978 roku.

Polska mogłaby pomóc chronić naszą przestrzeń powietrzną. Zaskakująca propozycja Ukrainy z ostatniej chwili
"Polska mogłaby pomóc chronić naszą przestrzeń powietrzną". Zaskakująca propozycja Ukrainy

Gdyby Polska pomogła Ukrainie ochronić przynajmniej część przestrzeni powietrznej na zachodzie kraju, zwiększyłoby to naszą skuteczność w odpieraniu rosyjskich ataków; moglibyśmy dzięki temu przenieść nasze zasoby w bardziej potrzebne miejsca - ocenił we wtorek rzecznik ukraińskich sił powietrznych Illa Jewłasz.

Niepokojące doniesienia. Martwe ryby w Kanale Gliwickim z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia. Martwe ryby w Kanale Gliwickim

Od 29 kwietnia na opolskim odcinku Kanału Gliwickiego wyłowiono prawie półtorej tony martwych ryb - poinformowało we wtorek PAP biuro prasowe wojewody opolskiego. Dodano, że służby wojewody prowadzą monitoring wód m.in. pod kątem zakwitu złotej algi.

Dopiero teraz zaczynam rozumieć. Szczere wyznanie Świątek z ostatniej chwili
"Dopiero teraz zaczynam rozumieć". Szczere wyznanie Świątek

Iga Świątek przygotowuje się do turnieju Italian Open, który odbędzie się w dniach 6–19 maja w Rzymie. W jednym z ostatnich wywiadów opowiedziała, jak mierzy się ze skutkami rosnącej popularności.

Białoruś: Władze ogłosiły nagłą inspekcję środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej z ostatniej chwili
Białoruś: Władze ogłosiły "nagłą inspekcję" środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej

Białoruskie władze wojskowe ogłosiły we wtorek niespodziewaną inspekcję środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej, w tym wyrzutni Iskander i samolotów Su-25. Są one przystosowane do przenoszenia rosyjskiej taktycznej broni jądrowej. "Ma to wymiar propagandowy, bo Mińsk nie ma żadnej kontroli nad rosyjską bronią jądrową na swoim terytorium" - mówi PAP Kamil Kłysiński, ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Trzaskowski niegrzecznie do protestujących młodych ludzi [VIDEO] z ostatniej chwili
Trzaskowski niegrzecznie do protestujących młodych ludzi [VIDEO]

7 maja 2024 roku Rafał Trzaskowski został powtórnie zaprzysiężony przed Radą Warszawy. Uroczystość rozpoczęła się o godz. 14:30 w Pałacu Kultury i Nauki.

REKLAMA

[Tylko u nas] Waldemar Krysiak: Równość, a jednakowość, czyli na co zachorowała lewica

Nikt z nas nie pamięta czasów, kiedy panowała NIERÓWNOŚĆ. Nierówność taka, że ktoś mógł więcej nie dlatego, bo pracował i zarobił, tylko dlatego, że urodził się szlachcicem. Bo był panem na włościach. Bo był panem, a nie panią. Teraz wszyscy jesteśmy RÓWNI i tę równość zawdzięczamy po części lewicy oraz ruchom demokratycznym.
"równość" / Cezary Krysztopa

Były takie czasy, że oczywistym było, że panicz może chłopa wychłostać, ale chłop panicza już nie. Albo, że słowo kobiety jest mniej ważne od słowa mężczyzny. I ruchy demokratyczne, a później lewica, obiecały z tymi niesprawiedliwościami walczyć. Lewica obiecała sobie, że UCZYNI WSZYSTKICH RÓWNYMI. Każda jednak obietnica może zamienić się w klątwę - i tak stało się (dzieje się) w tym przypadku. Jak to się stało wyjaśnia lingwistyka i psychologia.

Słowa ludzkiej mowy mają pola semantyczne. To zakresy ich znaczeń. Każde słowo można wyobrazić sobie jako pokrywające jakąś powierzchnie i stykające się z innymi polami. A granica pól jest jak chłopska miedza i często się chłopi o nią spierają. Nie inaczej jest ze słowem RÓWNY - bo to do niego zmierzam.

Jeżeli dwie osoby są równe wobec prawa, to są traktowane tak samo za takie same czyny. Równy oznacza jednak wiele rzeczy - to pole semantyczne, które graniczy z wieloma innymi polami. Więc jeżeli np. stół jest RÓWNY, to jest wszędzie TAKI SAM. Na całej swej powierzchni jest TAKIEJ SAMEJ wielkości. Jest wszędzie TAK SAMO płaski.

Widzicie, jak mieszają się te dwa pola? Prawie żadnej miedzy! I to nie tylko o stoły chodzi. Jeżeli ktoś jest kogoś RÓWIEŚNIKIEM, to jest w TAKIM SAMYM wieku. Jeżeli uważamy kogoś za RÓWNEGO GOŚCIA, to pewnie mamy z nim TAKIE SAME wartości i opinie. Pola semantyczne słowa RÓWNY i TAKI SAM zlewają się jedno w drugie. Tutaj miedza dawno już zarosła, a może nigdy jej nie było. Tak samo jest w innych językach europejskich.

Lewica obiecała, że uczyni nas RÓWNYMI. I kiedyś ten cel osiągnęła. Zniknęła szlachta, zniknęli panicze, kobiety i mężczyźni mogli to samo. Zniknęły NIERÓWNOŚCI. Ruchy polityczne - tak samo te równościowe - nie chcą jednak umierać. Nawet, kiedy wszystko już osiągnęły i wypełniły swój cel. Ostatecznie składają się one z ludzi, którzy też nie chcą umierać i potrzebują celu w życiu, więc nie jest to takie dziwne.

W pewnym momencie lewica zapomniała więc - może nawet postanowiła zapomnieć - że obiecała uczynić nas równymi WOBEC PRAWA. To już zostało osiągnięte, więc lewica przeskoczyła z pola RÓWNY na pole TAKI SAM. Jak widzieliśmy, to bardzo łatwe.

Tym samym obietnica zaczęła zamieniać się w klątwę. Zdrowa tkanka, która miała dojrzeć i spełnić funkcję, zamieniła się w raka. Czym innym jest bowiem skasować kilka ustaw na papierze, a czym innym skasować naturalne różnice w Kosmosie. 

Dlatego lewica - zapomniawszy o pierwotnym celu swojej obietnicy - nie może znieść, że ktoś jest bogaty, a ktoś biedny. "Przecież obiecałam znieść NIERÓWNOŚCI!" - myśli, zapominając, że chodziło o różnice w prawie, a nie w pracowitości i szczęściu.

Dlatego lewica nie może ścierpieć różnic miedzy krajami. Między narodami. 

I dlatego też obecnie lewica nie może ścierpieć różnic miedzy płciami, nawet samego faktu, że istnieją dwie różne płcie. Że istnieje wiele różnych gatunków. Bo lewica zapomniała, że miała walczyć o Równość, a nie o Jednakowość.

P.S. Zdaję sobie sprawę, że to wielkie uproszczenie. Uważam jednak, że to wyjaśnienie psychologiczno-lingwistyczne gra dużą rolę, ale jest pomijane. Stąd ten i taki tekst.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe