"Janek do usług władzy". Ks. [?] Lemański w obronie atakuje Jana Śpiewaka, który skrytykował celebrytów
- Odezwał się w tej sprawie nawet nijaki Jan Śpiewak. Przestępca uniewinniony przez pana Dudę. Widzę, że nauczył się listy pisać. Szkoda że nie napisał podobnego elaboratu do zmęczonego ministra Szumowskiego i jego wybitnie lotnego zastępcy. O czym? O respiratorach, o maseczkach, o testach na koronawirusa. Szkoda że nie napisał podobnej epistoły do obecnego ministra zdrowia. O czym? O tych ośmiu tysiącach dawek szczepionki, które skończyły w kanalizacji. Mógłby napisać list otwarty do niejakiej Szydło, o pomocy dla osób z niepełnosprawnościami. Mógłby coś skrobnąć do Kuchcińskiego o drogich przelotach tego nielota. Mógłby napisać do premiera o działkach kupionych za bezcen od Kościoła. Ale to jest przecież - "Janek do usług władzy". Widocznie takie dostał zlecenie.
- pisze Lemański
Co ciekawe w sieci funkcjonuje też inna wersja jego wpisu, z takim, dość nietypowym jak na księdza zakończeniem...
- Gdybyś, poza głupkowatym uśmieszkiem miał odrobinę uczciwości, mógłbyś napisać do premiera o działkach kupionych za bezcen od Kościoła. A ty co? Wystarczy zlecenie - a Janek Śpiewak do usług władzy”.
Mnie przekonywać nie trzeba. Zbyt prawi z was ludzie, bym was o szwindel podejrzewał. Premier - to zupełnie co innego....
Opublikowany przez Wojciecha Michała Lemańskiego Sobota, 2 stycznia 2021
Opublikowany przez Krystynę Jandą Sobota, 2 stycznia 2021