Pogrzeb Ryszarda Kotysa odbył się w tajemnicy. W wąskim gronie, bez mszy

Ryszard Kotys, serialowy „Paździoch”, zmarł w nocy 28 stycznia. Informację o śmierci aktora przekazała jego żona Kamila Sammler. Aktor od kilku lat zmagał się z ciężką chorobą.
Jak poinformował dziennik „Fakt”, już w zeszłym tygodniu odbył się jego pogrzeb na cmentarzu w Lusowie w Wielkopolsce. Gazeta zwróciła uwagę, że uroczystość odbyła się jedynie z udziałem najbliższych, bez mediów. Miejscowy ksiądz w rozmowie z „Faktem” przyznał, że pogrzeb miał charakter świecki.
– U mnie nie było żadnej mszy. Skoro ktoś jest niewierzący, to nie ma mszy. To nie był pogrzeb katolicki – podkreślił ks. Dariusz Madejczyk.
ZOBACZ TAKŻE: „Świat Według Kiepskich” powinien się zakończyć? Scenarzysta nie przebiera w słowach