[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Pierwszą ofiarą prezydentury Bidena będą chrześcijanie

Komentując pierwsze tygodnie rządów nowej ekipy w Białym Domu, ceniony myśliciel i pisarz David Horowitz ostrzegał, że Ameryka znalazła się w “początkowym stadium staczania się ku faszyzmowi” i zapowiadał, że pierwszą ofiarą totalitarnych rządów Demokratów będą chrześcijanie.
Joe Biden
Joe Biden / EPA/SHAWN THEW / POOL Dostawca: PAP/EPA

W opinii Horowitza radykalnie lewacka frakcja Partii Demokratycznej narzuca kontynuację programu Baracka Obamy, który był “najbardziej anty-chrześcijańskim i anty-religijnym prezydentem Stanów Zjednoczonych”, prześladowcą “pielęgnowanych wartości”, z którymi przybyli pierwsi osadnicy uciekający z Europy w dobie wojen religijnych. Kontynuatorzy polityki Obamy w imię wynaturzonej tolerancji depczą wolność słowa i wyznania, czyli wartości wpisane w pierwszą poprawkę do amerykańskiej Konstytucji.

W awangardzie tego neo-bolszewickiego postępu maszerują tytani mediów społecznościowych posiadający narzędzia, które jednym kliknięciem mogą pozbawić głosu każdego, jak się okazało łącznie z urzędującym prezydentem USA. W pierwszych dniach swej prezydentury Joe Biden przywrócił finansowanie z federalnego budżetu osławionej federacji aborcyjnej śmierci Planned Parenthood zaś w połowie lutego właściciele mediów społecznościowych wzięli na cel serwisy informacyjne grup opowiadających się za ochroną życia. YouTube, którego właścicielem jest Google, zamknął niespodziewanie chrześcijański kanał informacyjny LifeSiteNews, który w ciągu 10 lat obecności na platformie YT dorobił się  314 tysięcy subskrybentów, odwiedzany był średnio ponad 50 000 razy dziennie, a niektóre filmy miały po 2 miliony odsłon. Kanał skasowano bez ostrzeżenia. “Dopóki Biden nie został prezydentem, nie było żadnych skarg lub nagany” - zapewnił John-Henry Westen, jeden z twórców i administratorów kanału, dając do zrozumienia, że to nowa administracja stoi za gwałtownym rozwojem “kultury anulowania”, która ogarnia media zarządzane przez Big Tech. Chyba, że za ostrzeżenie uznać zablokowanie rozmowy z biskupem Josephem Stricklandem z Teksasu, który stwierdził, że nie przyjmie szczepionki na COVID-19 zawierającej DNA dzieci zamordowanych wskutek aborcji. Cenzorzy YouTube’a przywrócili materiał dopiero po udowodnieniu, że w wypowiedzi biskupa nie było ani jednego elementu niezgodnego z faktami.

Kanał LifeSiteNews nie jest jedynym serwisem tępionym przez Big Tech. Twitterowy serwis pro-rodzinny LifeNews skarży się, że chociaż sam nie doświadcza cenzury, to jego odbiorcy są od miesiąca złośliwie “banowani” przez TT. W rezultacie serwis stracił prawie 20 tysięcy odbiorców i musiał zrobić kopie na platformach Parler i MeWe, które trzymają się zasad wolności słowa i poglądów.

Szczególnie uparcie atakowany jest adresowany do młodzieży serwis organizacji Live-Action, który zamieszcza liczne zdjęcia i filmy wideo. Cenzorzy Twittera powiadomili nawet, że owszem mogą złagodzić cenzurę, ale pod warunkiem, że ani na koncie TT ani w witrynie organizacji nie będą pojawiać się nowe i zostaną usunięte stare materiały dotyczące procedur aborcyjnych i dochodzeń związanych z Planned Parenthood oraz zdjęcia wykonane techniką USG. Nie pomogła przeprowadzka na Tik-Tok. Serwis Live-Action został na trwale usunięty także z tej platformy.

Z Facebooka, Instagramu i Twittera oraz innych popularnych mediów społecznościowych wyszczuta została fundacja Radiance, która swoje anty-aborcyjne materiały adresuje do Afro-Amerykanów. Każdy jej post tak długo opatrywano etykietą “materiał podejrzanej wiarygodności” aż odbiorcy odeszli.

Przykład fundacji Radiance świadczy, że kiedy w grę wchodzi prawda o życiu nienarodzonych to slogany o “równości”, “tolerancji” i “wolności słowa” powtarzane w deklaracjach o “misji” mediów społecznościowych są puste i w praktyce zostały zastąpione przez “kłamstwo”, “szczucie” i “wykluczenie”.


 

POLECANE
Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film Wiadomości
Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film

Widzowie TVN w niedzielny wieczór, 14 grudnia, będą mieli okazję wrócić do jednej z największych legend kina przygodowego. Na antenie pojawi się film „Poszukiwacze zaginionej arki”, który zapoczątkował słynną serię o Indianie Jonesie.

Wybrano nowe władze Nowej Lewicy z ostatniej chwili
Wybrano nowe władze Nowej Lewicy

Po zakończeniu kilkumiesięcznej kampanii wewnętrznej Nowa Lewica wybrała nowe kierownictwo. Decyzję podjęli delegaci podczas wyborczego Kongresu Krajowego.

Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego

"Kancelaria Prezydenta RP zaproponowała stronie ukraińskiej spotkanie prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego 19 grudnia w Warszawie. Ustalane są szczegóły planowanej wizyty" – poinformował Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta Karola Nawrockiego. Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że planuje wizytę w Polsce w piątek 19 grudnia.

Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna z ostatniej chwili
Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna

Władze Australii nie mają wątpliwości - strzelanina na plaży Bondi w Sydney była aktem terroru. Dwaj uzbrojeni napastnicy otworzyli ogień do tłumu liczącego ponad tysiąc osób. Co najmniej 12 osób zginęło, a 29 zostało rannych.

Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta tylko u nas
Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta

Kolejna fala uwolnień więźniów politycznych z Białorusi przyniosła ulgę wielu rodzinom, ale w Polsce wywołała jedno zasadnicze pytanie: dlaczego wśród wypuszczonych nie ma Andrzeja Poczobuta. Sprawa symbolu prześladowań polskiej mniejszości odsłania brutalną logikę reżimu Łukaszenki i ograniczone pole manewru Zachodu.

Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski z ostatniej chwili
Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że planuje wizytę w Polsce 19 grudnia.

Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa polityka
Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa

Autor publikacji „Politico” Mathias Döpfner przekonuje, że Europa reaguje na krytykę ze strony Stanów Zjednoczonych w sposób emocjonalny i defensywny, zamiast potraktować ją jako impuls do głębokich reform. Jego zdaniem to nie Ameryka oddala się od Europy, lecz sama Europa od rzeczywistości.

Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur z ostatniej chwili
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur

Rolnicy w Niemczech zapowiadają ogólnokrajowe protesty po akceptacji umowy UE-Mercosur.

Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem pilne
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem

Protesty rolników w różnych regionach Polski pokazują narastającą skalę kryzysu. Rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu importowi, braku opłacalności produkcji i rosnącej biurokracji, ostrzegając przed upadkiem polskich gospodarstw.

Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

REKLAMA

[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Pierwszą ofiarą prezydentury Bidena będą chrześcijanie

Komentując pierwsze tygodnie rządów nowej ekipy w Białym Domu, ceniony myśliciel i pisarz David Horowitz ostrzegał, że Ameryka znalazła się w “początkowym stadium staczania się ku faszyzmowi” i zapowiadał, że pierwszą ofiarą totalitarnych rządów Demokratów będą chrześcijanie.
Joe Biden
Joe Biden / EPA/SHAWN THEW / POOL Dostawca: PAP/EPA

W opinii Horowitza radykalnie lewacka frakcja Partii Demokratycznej narzuca kontynuację programu Baracka Obamy, który był “najbardziej anty-chrześcijańskim i anty-religijnym prezydentem Stanów Zjednoczonych”, prześladowcą “pielęgnowanych wartości”, z którymi przybyli pierwsi osadnicy uciekający z Europy w dobie wojen religijnych. Kontynuatorzy polityki Obamy w imię wynaturzonej tolerancji depczą wolność słowa i wyznania, czyli wartości wpisane w pierwszą poprawkę do amerykańskiej Konstytucji.

W awangardzie tego neo-bolszewickiego postępu maszerują tytani mediów społecznościowych posiadający narzędzia, które jednym kliknięciem mogą pozbawić głosu każdego, jak się okazało łącznie z urzędującym prezydentem USA. W pierwszych dniach swej prezydentury Joe Biden przywrócił finansowanie z federalnego budżetu osławionej federacji aborcyjnej śmierci Planned Parenthood zaś w połowie lutego właściciele mediów społecznościowych wzięli na cel serwisy informacyjne grup opowiadających się za ochroną życia. YouTube, którego właścicielem jest Google, zamknął niespodziewanie chrześcijański kanał informacyjny LifeSiteNews, który w ciągu 10 lat obecności na platformie YT dorobił się  314 tysięcy subskrybentów, odwiedzany był średnio ponad 50 000 razy dziennie, a niektóre filmy miały po 2 miliony odsłon. Kanał skasowano bez ostrzeżenia. “Dopóki Biden nie został prezydentem, nie było żadnych skarg lub nagany” - zapewnił John-Henry Westen, jeden z twórców i administratorów kanału, dając do zrozumienia, że to nowa administracja stoi za gwałtownym rozwojem “kultury anulowania”, która ogarnia media zarządzane przez Big Tech. Chyba, że za ostrzeżenie uznać zablokowanie rozmowy z biskupem Josephem Stricklandem z Teksasu, który stwierdził, że nie przyjmie szczepionki na COVID-19 zawierającej DNA dzieci zamordowanych wskutek aborcji. Cenzorzy YouTube’a przywrócili materiał dopiero po udowodnieniu, że w wypowiedzi biskupa nie było ani jednego elementu niezgodnego z faktami.

Kanał LifeSiteNews nie jest jedynym serwisem tępionym przez Big Tech. Twitterowy serwis pro-rodzinny LifeNews skarży się, że chociaż sam nie doświadcza cenzury, to jego odbiorcy są od miesiąca złośliwie “banowani” przez TT. W rezultacie serwis stracił prawie 20 tysięcy odbiorców i musiał zrobić kopie na platformach Parler i MeWe, które trzymają się zasad wolności słowa i poglądów.

Szczególnie uparcie atakowany jest adresowany do młodzieży serwis organizacji Live-Action, który zamieszcza liczne zdjęcia i filmy wideo. Cenzorzy Twittera powiadomili nawet, że owszem mogą złagodzić cenzurę, ale pod warunkiem, że ani na koncie TT ani w witrynie organizacji nie będą pojawiać się nowe i zostaną usunięte stare materiały dotyczące procedur aborcyjnych i dochodzeń związanych z Planned Parenthood oraz zdjęcia wykonane techniką USG. Nie pomogła przeprowadzka na Tik-Tok. Serwis Live-Action został na trwale usunięty także z tej platformy.

Z Facebooka, Instagramu i Twittera oraz innych popularnych mediów społecznościowych wyszczuta została fundacja Radiance, która swoje anty-aborcyjne materiały adresuje do Afro-Amerykanów. Każdy jej post tak długo opatrywano etykietą “materiał podejrzanej wiarygodności” aż odbiorcy odeszli.

Przykład fundacji Radiance świadczy, że kiedy w grę wchodzi prawda o życiu nienarodzonych to slogany o “równości”, “tolerancji” i “wolności słowa” powtarzane w deklaracjach o “misji” mediów społecznościowych są puste i w praktyce zostały zastąpione przez “kłamstwo”, “szczucie” i “wykluczenie”.



 

Polecane