Kukiz: "Będę robił wszystko, żeby pana prezesa przekonać"

Do pierwszego spotkania obu polityków doszło w ubiegłym tygodniu.
Przede wszystkim dyskusja była o zmianie ordynacji wyborczej, o znalezieniu takiego modelu, w którym rzeczywiście każdy obywatel RP mógłby skorzystać ze swojego indywidualnego, biernego prawa wyborczego, czyli o takim sposobie wybierania posłów, gdzie dana osoba, dany kandydat może startować ze swojego powiatu do Sejmu, ubiegać się o miejsce w Sejmie, bez konieczności wspierania przez partie polityczne, czy bez konieczności zakładania, tworzenia jakiegoś potężnego ruchu, który ma przekroczyć 5 proc. próg w skali całego kraju
– tłumaczył Paweł Kukiz na antenie radiowej Trójki.
Polityk podkreślił, że "na szczęście" prezes PiS nie powiedział, że jest to nierealne. Jak wskazywał, zdaniem Kaczyńskiego, niemiecka ordynacja wyborcza, tzw. mieszana, całkiem nieźle sprawdza się w Niemczech, jednak - w jego ocenie - nie oznacza to, że sprawdziłaby się w Polsce.
Będę robił wszystko, żeby pana prezesa przekonać, że również w Polsce te modele demokratycznej ordynacji wyborczych na pewno by się znacznie lepiej sprawdziły niż ta postkomunistyczna z systeme D’Hondta, partyjna, postbolszewicka ordynacja
– zapowiedział Kukiz.
