Wall Street Journal: Chiny wyczuwają słabość USA. Wysyłają administracji Bidena ostrzeżenie

Przeciwnicy Waszyngtonu "wyczuwają słabość Stanów Zjednoczonych", a Chiny wysyłają administracji Joe Bidena ostrzeżenie - tak podsumowuje w poniedziałek szczyt USA-ChRL w Anchorage "Wall Street Journal".
chiński smok
chiński smok / Pixabay.com

Konserwatywny dziennik w komentarzu redakcyjnym przyznaje, że spotkanie na Alasce "nadało ton najważniejszym relacjom dwustronnym na świecie". "Chińczycy jasno dają do zrozumienia, że po latach (prezydenta Donalda) Trumpa Pekin chce powrotu do polityki (prezydenta Baracka) Obamy - dostosowania się do globalnych postępów Chin" - ocenia.

"To oznacza słaby sprzeciw wobec kradzieży własności intelektualnej. Oznacza zakończenie amerykańskiej polityki budowania sojuszu demokracji w Azji, który przeciwdziała chińskiej agresji. A przede wszystkim oznacza zakończenie krytyki lub sankcji wobec Chin za naruszenie traktatu z Wielką Brytanią w sprawie Hongkongu, grożenie inwazją na Tajwan lub więzienie Ujgurów w obozach reedukacyjnych w Sinciangu" - pisze "WSJ".

Jednocześnie w ciągu pierwszych dwóch miesięcy administracja Bidena "stosowała zdecydowaną retorykę" w tych sprawach. Sekretarz stanu Antony Blinken i doradca Białego Domu do spraw międzynarodowych Jake Sullivan "zorganizowali serię udanych spotkań z sojusznikami z regionu Indo-Pacyfiku". Zawarto również porozumienie w sprawie finansowania rozmieszczenia wojsk amerykańskich w Korei Południowej.

W ocenie "WSJ", głównym wyzwaniem dla administracji Bidena będzie reakcja na "agresywne plany przeciwników w Pekinie, Moskwie i Teheranie". "Twardogłowi w tych stolicach przypominają sobie, jak byli w stanie posuwać się naprzód, gdy liberalni internacjonaliści Bidena rządzili za czasów Obamy. Rosja zajęła Krym, najechała wschodnią Ukrainę i wkroczyła do Syrii. Chiny zabierały wyspy na bazy wojskowe na Morzu Południowochińskim i bezkarnie wykradały amerykańskie tajemnice. Iran przez pośredników szerzył terroryzm na Bliskim Wschodzie i oszukał (negocjatora USA) Johna Kerry'ego w sprawie porozumienia nuklearnego" - kontynuuje dziennik.

Trzy wymienione kraje - według "WSJ" - "chcą sprawdzić, czy nowa administracja USA to Obama II". W tym kontekście gazeta ostrzega przed działaniami rosyjskiego prezydenta Władimira Putina w odpowiedzi na nazwanie go przez Bidena "zabójcą".

"Największym sprawdzianem" będą jednak dla Waszyngtonu Chiny, które - jak relacjonuje "WSJ" - "są coraz bardziej pewne, że mają strategiczną przewagę nad Ameryką, która traci na znaczeniu". Komentarze urzędników ChRL na temat USA dziennik porównuje do lat 70. XX wieku i ZSRR, zastrzegając jednak że "Chiny są znacznie mocniejsze gospodarczo" niż Związek Radziecki.

"WSJ" wyraża przy tym obawę, że poważnym punktem spornym może niedługo stać się Tajwan. "Jako miejsce globalnej produkcji półprzewodników wyspa ma kluczowe znaczenie dla interesów gospodarczych USA. (Tajwan) jest także demokratycznym sojusznikiem. Prezydent Chin Xi Jinping jasno dał do zrozumienia, że odzyskanie Tajwanu jest priorytetem, a chińskie wojsko buduje siły zdolne do szybkiego uderzenia. Xi będzie chętny do złożenia obietnic dotyczących zmian klimatycznych, aby Stany Zjednoczone zgodziły się w sprawie Tajwanu" - uważa "WSJ".

"To niebezpieczny moment, gdy łobuzerskie światowe mocarstwa próbują testować determinację administracji Bidena. Lekcja z Anchorage to ostrzeżenie, które należy potraktować poważnie" - konkluduje swój komentarz redakcyjny nowojorski dziennik.

Z Waszyngtonu Mateusz Obremski (PAP)

mobr/ fit/ mal/


 

POLECANE
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego

Trybunał Konstytucyjny ma orzec, czy projekt ustawy uderzającej w piratów drogowych jest zgodny z ustawą zasadniczą - tak zadecydował prezydent Karol Nawrocki. Choć w uzasadnieniu można przeczytać, że cel ustawy jest słuszny, jednak wątpliwości prezydenta wzbudziły niektóre rozwiązania prawne.

Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur z ostatniej chwili
Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur

"Akceptacja dla tej umowy to katastrofa. Panie Premierze, trzeba budować mniejszość blokującą, a nie gadać!" – pisze na platformie X prezydent Karol Nawrocki, apelując do premiera Tuska ws. umowy z Mercosur.

Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż

Koalicja Obywatelska utrzymuje prowadzenie, Prawo i Sprawiedliwość pozostaje drugą siłą, a Konfederacja notuje wyraźny spadek – tak wyglądają wyniki najnowszego sondażu parlamentarnego. Badanie pokazuje też, że do Sejmu weszłyby tylko cztery ugrupowania.

Degermanizacja Holokaustu tylko u nas
Degermanizacja Holokaustu

Jest to zjawisko obecne w publicystyce historycznej i przekazie medialnym, polegające na uwalnianiu Niemiec i Niemców od odpowiedzialności za projekt i realizację Zagłady. W narracji o Holokauście o zbrodnię ludobójstwa na Żydach oskarża się pozbawionych narodowości „nazistów”, którzy najpierw sterroryzowali porządnych Niemców, a później dopuścili się czynów w gruncie rzeczy przeciwnych prawdziwej, niemieckiej mentalności.

Odciąć im tlen. Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni Silesia z ostatniej chwili
"Odciąć im tlen". Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni "Silesia"

W poniedziałek – tuż przed Wigilią – górnicy z Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia postanowili po zakończonej zmianie nie wyjeżdżać na powierzchnię kopalni i rozpoczęli akcję protestacyjną. W komentarzach do relacji z protestów w sieci pojawiło się wiele skandalicznych komentarzy.

Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa z ostatniej chwili
Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa

Agnieszka Wasilewska-Semail została w poniedziałek odwołana przez radę nadzorczą PKP Cargo z funkcji prezesa - poinformowała spółka. Zmiana następuje z upływem dnia 22 grudnia, przyczyn odwołania nie podano.

Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim? z ostatniej chwili
Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim?

Kompromitująca wpadka krakowskiej radnej KO Magdaleny Mazurkiewicz. Polityk opublikowała w mediach społecznościowych wspólne zdjęcie z Rafałem Trzaskowskim i Aleksandrem Miszalskim z wydarzenia w Krakowie, mimo że... nie brała w nim udziału. Okazało się, że fotografia została przerobiona – twarz radnej wklejono w miejsce jednego z uczestników wydarzenia.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę z ostatniej chwili
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę

Prokuratura Rejonowa w Augustowie umorzyła sprawę pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, do którego doszło w kwietniu tego roku. Spłonęło wówczas 185 hektarów parku.

Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia z ostatniej chwili
Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia

Początek tygodnia będzie pochmurny. W poniedziałek wieczorem pojawią się silne zamglenia i mgły ograniczające widzialność do 200 m – poinformowała PAP synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Dorota Pacocha. IMGW wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą dla południa Polski.

Pierwsze w regionie inwestycje. Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
"Pierwsze w regionie inwestycje". Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Ogłosiliśmy przetargi na budowę obwodnic Limanowej i Wadowic, leżących na trasie drogi krajowej nr 28 – poinformowała w poniedziałek GDDKiA Oddział Kraków.

REKLAMA

Wall Street Journal: Chiny wyczuwają słabość USA. Wysyłają administracji Bidena ostrzeżenie

Przeciwnicy Waszyngtonu "wyczuwają słabość Stanów Zjednoczonych", a Chiny wysyłają administracji Joe Bidena ostrzeżenie - tak podsumowuje w poniedziałek szczyt USA-ChRL w Anchorage "Wall Street Journal".
chiński smok
chiński smok / Pixabay.com

Konserwatywny dziennik w komentarzu redakcyjnym przyznaje, że spotkanie na Alasce "nadało ton najważniejszym relacjom dwustronnym na świecie". "Chińczycy jasno dają do zrozumienia, że po latach (prezydenta Donalda) Trumpa Pekin chce powrotu do polityki (prezydenta Baracka) Obamy - dostosowania się do globalnych postępów Chin" - ocenia.

"To oznacza słaby sprzeciw wobec kradzieży własności intelektualnej. Oznacza zakończenie amerykańskiej polityki budowania sojuszu demokracji w Azji, który przeciwdziała chińskiej agresji. A przede wszystkim oznacza zakończenie krytyki lub sankcji wobec Chin za naruszenie traktatu z Wielką Brytanią w sprawie Hongkongu, grożenie inwazją na Tajwan lub więzienie Ujgurów w obozach reedukacyjnych w Sinciangu" - pisze "WSJ".

Jednocześnie w ciągu pierwszych dwóch miesięcy administracja Bidena "stosowała zdecydowaną retorykę" w tych sprawach. Sekretarz stanu Antony Blinken i doradca Białego Domu do spraw międzynarodowych Jake Sullivan "zorganizowali serię udanych spotkań z sojusznikami z regionu Indo-Pacyfiku". Zawarto również porozumienie w sprawie finansowania rozmieszczenia wojsk amerykańskich w Korei Południowej.

W ocenie "WSJ", głównym wyzwaniem dla administracji Bidena będzie reakcja na "agresywne plany przeciwników w Pekinie, Moskwie i Teheranie". "Twardogłowi w tych stolicach przypominają sobie, jak byli w stanie posuwać się naprzód, gdy liberalni internacjonaliści Bidena rządzili za czasów Obamy. Rosja zajęła Krym, najechała wschodnią Ukrainę i wkroczyła do Syrii. Chiny zabierały wyspy na bazy wojskowe na Morzu Południowochińskim i bezkarnie wykradały amerykańskie tajemnice. Iran przez pośredników szerzył terroryzm na Bliskim Wschodzie i oszukał (negocjatora USA) Johna Kerry'ego w sprawie porozumienia nuklearnego" - kontynuuje dziennik.

Trzy wymienione kraje - według "WSJ" - "chcą sprawdzić, czy nowa administracja USA to Obama II". W tym kontekście gazeta ostrzega przed działaniami rosyjskiego prezydenta Władimira Putina w odpowiedzi na nazwanie go przez Bidena "zabójcą".

"Największym sprawdzianem" będą jednak dla Waszyngtonu Chiny, które - jak relacjonuje "WSJ" - "są coraz bardziej pewne, że mają strategiczną przewagę nad Ameryką, która traci na znaczeniu". Komentarze urzędników ChRL na temat USA dziennik porównuje do lat 70. XX wieku i ZSRR, zastrzegając jednak że "Chiny są znacznie mocniejsze gospodarczo" niż Związek Radziecki.

"WSJ" wyraża przy tym obawę, że poważnym punktem spornym może niedługo stać się Tajwan. "Jako miejsce globalnej produkcji półprzewodników wyspa ma kluczowe znaczenie dla interesów gospodarczych USA. (Tajwan) jest także demokratycznym sojusznikiem. Prezydent Chin Xi Jinping jasno dał do zrozumienia, że odzyskanie Tajwanu jest priorytetem, a chińskie wojsko buduje siły zdolne do szybkiego uderzenia. Xi będzie chętny do złożenia obietnic dotyczących zmian klimatycznych, aby Stany Zjednoczone zgodziły się w sprawie Tajwanu" - uważa "WSJ".

"To niebezpieczny moment, gdy łobuzerskie światowe mocarstwa próbują testować determinację administracji Bidena. Lekcja z Anchorage to ostrzeżenie, które należy potraktować poważnie" - konkluduje swój komentarz redakcyjny nowojorski dziennik.

Z Waszyngtonu Mateusz Obremski (PAP)

mobr/ fit/ mal/



 

Polecane