„Spiegel”: Bundestag po raz kolejny stał się celem rosyjskich hakerów

Hakerzy najwyraźniej znowu zaatakowali polityków - pisze w piątek portal tygodnika "Spiegel". Według informacji portalu dotyczy to siedmiu posłów do Bundestagu i 31 posłów do parlamentów krajowych. Władze bezpieczeństwa podejrzewają, że za atakiem stoją rosyjskie służby specjalne GRU.
 „Spiegel”: Bundestag po raz kolejny stał się celem rosyjskich hakerów
/ fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN

Atak grupy o nazwie "Ghostwriter" miał zostać przeprowadzony za pomocą tzw. phishingu, czyli wiadomości od rzekomo zaufanych nadawców, których celem jest zajęcie całego konta.

Na razie nie wiadomo, czy doszło do wycieku danych. Większość zaatakowanych polityków należy do partii rządzących CDU/CSU i SPD.

Eksperci ds. bezpieczeństwa podejrzewają, że za atakami stoi rosyjski wywiad wojskowy GRU. W Niemczech, jak podają koła rządowe, oprócz parlamentarzystów zaatakowani zostali działacze polityczni w Hamburgu i Bremie, a w sumie poszkodowanych ma być kilkadziesiąt osób.

Grupa stojąca za atakami istnieje już od jakiegoś czasu, a amerykańska firma IT FireEye nazwała ją "Ghostwriters". Według ekspertów IT zajmowała się głównie kampaniami dezinformacyjnymi.

Hakerzy uzyskiwali dostęp do popularnych serwisów informacyjnych lub blogów, aby publikować fałszywe artykuły lub zdjęcia. Na przykład wiadomość z 25 września 2019 r. twierdziła, że niemieccy żołnierze NATO zbezcześcili cmentarz żydowski na Litwie. Fikcyjny incydent został zilustrowany zmanipulowanym zdjęciem.

W wiadomości z 7 czerwca 2018 r. błędnie podano, że litewskie dziecko zostało przejechane przez natowski czołg. A 28 marca 2017 r. oficer armii niemieckiej stacjonujący z NATO na Litwie został oskarżony w doniesieniu prasowym o bycie rosyjskim szpiegiem. Hakerzy rozpowszechniali również fałszywe listy i cytaty generałów NATO.

Według FireEye, kampania była prowadzona od 2017 roku i początkowo była skierowana w szczególności do czytelników na Litwie, Łotwie i w Polsce, aby wzbudzić nastroje anty-NATO. Grupa jest wyraźnie powiązana z rosyjskimi interesami - wynika z analizy przeprowadzonej przez firmę informatyczną. W związku z tym organy bezpieczeństwa podejrzewają, że stoi za tym rosyjska tajna służba GRU.

Wywiad wojskowy stał również za atakiem na Bundestag w 2015 roku - uważają niemieckie organy bezpieczeństwa. W tym czasie zaatakowano kilka komputerów, w tym komputery w biurze kanclerz Niemiec Angeli Merkel. W sumie wypłynęło wtedy ponad 16 gigabajtów danych. Prokurator Generalny uzyskał w zeszłym roku nakaz aresztowania rosyjskiego hakera Dmitrija Badina. Miał on odegrać kluczową rolę w ataku cybernetycznym i pracuje dla GRU.

W związku z nową falą ataków Federalny Urząd ds. Bezpieczeństwa Informacji (BSI) oraz Federalny Urząd Ochrony Konstytucji wystosowały list ostrzegawczy do potencjalnych ofiar.

 


 

POLECANE
Kuba Wojewódzki opublikował grafikę ze swastyką. Gwiazdor TVN wywołał skandal w sieci gorące
Kuba Wojewódzki opublikował grafikę ze swastyką. Gwiazdor TVN wywołał skandal w sieci

Jakub Wojewódzki, przedstawiający się jako "Kuba", gwiazdor TVN, opublikował na Instagramie grafikę z wykorzystanym symbolem niemieckiej swastyki, czym wywołał skandal.

Donald Trump po rozmowie z Putinem: Rosja i Ukraina rozpoczną negocjacje ws. zawieszenia broni Wiadomości
Donald Trump po rozmowie z Putinem: Rosja i Ukraina rozpoczną negocjacje ws. zawieszenia broni

Prezydent USA Donald Trump powiedział, że jego poniedziałkowa rozmowa z Władimirem Putinem poszła bardzo dobrze, a w jej myśl Rosja i Ukraina rozpoczną natychmiast negocjacje w sprawie zawieszenia broni.

Czy Polacy obronią Krzyż przed Rafałem Trzaskowskim? tylko u nas
Czy Polacy obronią Krzyż przed Rafałem Trzaskowskim?

Fakty są nieubłaganie jednoznaczne: Rafał Trzaskowski przechodzi do historii jako pierwszy kandydat na prezydenta RP, który - jako prezydent stolicy - wprowadził de facto zakaz symboliki chrześcijańskiej w urzędach.

Karol Nawrocki: Wybory 1 czerwca będą najważniejszymi po 1989 roku Wiadomości
Karol Nawrocki: Wybory 1 czerwca będą najważniejszymi po 1989 roku

Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki ocenił w poniedziałek w Toruniu, że wybory 1 czerwca będą najważniejszymi po 1989 roku.

Paulina Matysiak dopuszcza głosowanie na Karola Nawrockiego polityka
Paulina Matysiak dopuszcza głosowanie na Karola Nawrockiego

W II turze wyborów prezydenckich Paulina Matysiak dopuszcza głosowanie na Karola Nawrockiego. Krytykuje Rafała Trzaskowskiego za brak działań wobec wyborców lewicy.

Pomoc humanitarna wraca do Strefy Gazy. ONZ: To kropla w morzu potrzeb Wiadomości
Pomoc humanitarna wraca do Strefy Gazy. ONZ: To kropla w morzu potrzeb

Izraelska armia pozwoliła na wjazd pięciu ciężarówek z pomocą humanitarną do Strefy Gazy. To pierwsze dostawy od marca.

Seria podpaleń nieruchomości premiera Wielkiej Brytanii. Trwa śledztwo Wiadomości
Seria podpaleń nieruchomości premiera Wielkiej Brytanii. Trwa śledztwo

Londyńska policja poinformowała w poniedziałek o aresztowaniu trzeciego mężczyzny w związku z podpaleniem dwóch nieruchomości i samochodu, mających związek z brytyjskim premierem Keirem Starmerem – podała telewizja Sky News.

Telewizja Republika zaprasza na debatę prezydencką przed II turą wyborów pilne
Telewizja Republika zaprasza na debatę prezydencką przed II turą wyborów

Telewizja Republika wystosowała zaproszenie na debatę prezydencką, która ma się odbyć w najbliższą środę przed II turą wyborów prezydenckich.

Żona Wojciecha Szczęsnego opublikowała wpis. Te słowa chwytają za serce Wiadomości
Żona Wojciecha Szczęsnego opublikowała wpis. Te słowa chwytają za serce

"Kiedy ogłosiłeś koniec kariery, coś we mnie nie pozwalało w to uwierzyć" – napisała na Instagramie Marina Łuczenko-Szczęsna. Żona Wojciecha Szczęsnego w osobistym, choć publicznym wpisie pogratulowała mu sukcesów z FC Barceloną.

Zaginęło pół tysiąca kart do głosowania. Sprawę bada policja Wiadomości
Zaginęło pół tysiąca kart do głosowania. Sprawę bada policja

W jednej z obwodowych komisji wyborczych w Wałbrzychu zaginęło 498 kart do głosowania. Sprawą zajmuje się już policja.

REKLAMA

„Spiegel”: Bundestag po raz kolejny stał się celem rosyjskich hakerów

Hakerzy najwyraźniej znowu zaatakowali polityków - pisze w piątek portal tygodnika "Spiegel". Według informacji portalu dotyczy to siedmiu posłów do Bundestagu i 31 posłów do parlamentów krajowych. Władze bezpieczeństwa podejrzewają, że za atakiem stoją rosyjskie służby specjalne GRU.
 „Spiegel”: Bundestag po raz kolejny stał się celem rosyjskich hakerów
/ fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN

Atak grupy o nazwie "Ghostwriter" miał zostać przeprowadzony za pomocą tzw. phishingu, czyli wiadomości od rzekomo zaufanych nadawców, których celem jest zajęcie całego konta.

Na razie nie wiadomo, czy doszło do wycieku danych. Większość zaatakowanych polityków należy do partii rządzących CDU/CSU i SPD.

Eksperci ds. bezpieczeństwa podejrzewają, że za atakami stoi rosyjski wywiad wojskowy GRU. W Niemczech, jak podają koła rządowe, oprócz parlamentarzystów zaatakowani zostali działacze polityczni w Hamburgu i Bremie, a w sumie poszkodowanych ma być kilkadziesiąt osób.

Grupa stojąca za atakami istnieje już od jakiegoś czasu, a amerykańska firma IT FireEye nazwała ją "Ghostwriters". Według ekspertów IT zajmowała się głównie kampaniami dezinformacyjnymi.

Hakerzy uzyskiwali dostęp do popularnych serwisów informacyjnych lub blogów, aby publikować fałszywe artykuły lub zdjęcia. Na przykład wiadomość z 25 września 2019 r. twierdziła, że niemieccy żołnierze NATO zbezcześcili cmentarz żydowski na Litwie. Fikcyjny incydent został zilustrowany zmanipulowanym zdjęciem.

W wiadomości z 7 czerwca 2018 r. błędnie podano, że litewskie dziecko zostało przejechane przez natowski czołg. A 28 marca 2017 r. oficer armii niemieckiej stacjonujący z NATO na Litwie został oskarżony w doniesieniu prasowym o bycie rosyjskim szpiegiem. Hakerzy rozpowszechniali również fałszywe listy i cytaty generałów NATO.

Według FireEye, kampania była prowadzona od 2017 roku i początkowo była skierowana w szczególności do czytelników na Litwie, Łotwie i w Polsce, aby wzbudzić nastroje anty-NATO. Grupa jest wyraźnie powiązana z rosyjskimi interesami - wynika z analizy przeprowadzonej przez firmę informatyczną. W związku z tym organy bezpieczeństwa podejrzewają, że stoi za tym rosyjska tajna służba GRU.

Wywiad wojskowy stał również za atakiem na Bundestag w 2015 roku - uważają niemieckie organy bezpieczeństwa. W tym czasie zaatakowano kilka komputerów, w tym komputery w biurze kanclerz Niemiec Angeli Merkel. W sumie wypłynęło wtedy ponad 16 gigabajtów danych. Prokurator Generalny uzyskał w zeszłym roku nakaz aresztowania rosyjskiego hakera Dmitrija Badina. Miał on odegrać kluczową rolę w ataku cybernetycznym i pracuje dla GRU.

W związku z nową falą ataków Federalny Urząd ds. Bezpieczeństwa Informacji (BSI) oraz Federalny Urząd Ochrony Konstytucji wystosowały list ostrzegawczy do potencjalnych ofiar.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe