Były senator PiS oskarżony o znęcanie się nad zwierzęciem. Policja: Na jego posesji znaleziono zwłoki psa

Przypomnijmy, że w czwartek policja zatrzymała byłego senatora 61-letniego Waldemara B., którego podejrzewa się o znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera przypadkowego świadka.
CZYTAJ WIĘCEJ: Były senator PiS zatrzymany. Przywiązał psa do haka samochodu i ruszył
Na filmie widać, jak mężczyzna przywiązuje sznurkiem psa do samochodu i rusza autem. Zwierzę początkowo biegnie, ale później nie nadąża za jadącym samochodem. Przewraca się i jest wleczone za pojazdem.
Jak dowiedziała się dziś redakcja Polsat News, na posesji polityka policja odnalazła dwa psy. Jeden z nich był już martwy. Drugie zwierze było w dobrym stanie. Zwłoki martwego zwierzęcia przekazano do badań sekcyjnych.
Jak podkreślono, na tę chwilę nie ma pewności, czy znaleziony martwy pies jest tym, który uwieczniono na nagraniu przekazanym policji przez naocznego świadka wydarzenia. Były senator Prawa i Sprawiedliwości ma być przesłuchany jeszcze dziś w godzinach popołudniowych.
Co na to Waldemar B.?
Były senator z Pomorza zaprzecza postawionym mu oskarżeniom. – Pies wydostał się poza ogrodzenie, szukałem go, odnalazłem i po prostu doprowadziłem go na swoją posesję. Pies biegł, krokiem sobie szedł – stwierdził.
Za znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem 61-letniemu Waldemarowi B. może grozić nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.