"Piękne wspomnienia! I jak tu zasnąć?" Krawczyk krótko przed śmiercią zamieścił na Facebooku ostatni post

Wiadomość o śmierci legandy polskiej piosenki - Krzysztofa Krawczyka - przekazał w poniedziałek na Facebooku jego przyjaciel i menadżer Andrzej Kosmala.
Dzień wcześniej Krawczyk zachęcał fanów do obejrzenia transmisji z koncertu sprzed lat w telewizji.
Kochani! Zapraszam o 23.45 do TVP2 na mój recital w Sopocie z 1994 roku. Na ten występ namówiony przez Ninę Terentiew przyleciałem po 4 latach pobytu w Stanach Zjednoczonych. Ten koncert spowodował, że zdecydowałem się na powrót do kraju już na stałe. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej!Obejrzycie zrestaurowany cyfrowo recital z tamtych lat! Piękne wspomnienia! I jak tu zasnąć?
- możemy przeczytać na Facebooku legendarnego muzyka.
Przypomnijmy, że jeszcze w sobotę za pośrednictwem facebookowego profilu Krzysztof Krawczyk poinformował fanów o opuszczeniu szpitala.
Kochani! Jestem w domu! Do mojej sypialni wpadają 2 promyki słońca: wiosenny przez okno i Ewunia przez drzwi. Dziękuję za modlitwę i życzenia! Zdrowia wszystkim życzę, nie dajmy się wirusowi!
- napisał artysta.