[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Żyjemy w czasach przełomu, ale bez przesady

To, że żyjemy w czasach przełomu jest niewątpliwie faktem. Warto jednak pamiętać, że nie jest to ani pierwszy, ani - zapewne - ostatni przełom, jaki przyszło przechodzić i Kościołowi i światu.
kościół [Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Żyjemy w czasach przełomu, ale bez przesady
kościół / morguefile.com

Wokół nas dynamicznie zmienia się świat. Pandemia już wywołała ogromny kryzys, i choć na pełny obraz jej skutków przyjdzie nam jeszcze poczekać, to już teraz możemy powiedzieć, że będą one potężne, zapewne większe nawet niż te wywołane przez „wielki kryzys” na przełomie lat 20. i 30. Kościół już teraz ich doświadcza. Procesy laicyzacyjne przyspieszyły, a pandemia ujawniła pełny oraz pobojowiska po dawnej potędze Kościoła w Polsce (o Europie nie wspominając). Żyjemy już w świecie postchrześcijańskim i najwyższa pora sobie to w pełni uświadomić. 

Kościół - także wewnątrz - przeżywa gigantyczny kryzys. Wyczerpała się pewna forma pobożności, teologii, organizacji i teraz - gorączkowo - poszukujemy (a czasem tworzymy) nowych odpowiedzi, nowej pobożności i lepiej odpowiadającej współczesnemu myśleniu teologii. Benedykt XVI swoją rezygnacją, a Franciszek stylem sprawowania - głęboko odmienili papiestwo, a kolejne Synody zmieniają także inne elementy katolickiego postrzegania świata. Reform tych zaś nie da się po prostu cofnąć, tak jak nie da się szybko zasypać podziałów między katolikami progresywnymi a konserwatywnymi. 

Na to wszystko nakłada się zaś jeszcze gigantyczny kryzys moralny. Kościół - nie tylko w Polsce - nie radzi sobie z odpowiedzią na skandale seksualne, zmaga się ze starymi formami klerykalizmu, nie wypracował jeszcze nowej formy życia kapłańskiego i wreszcie - z zaskoczeniem odkrywa - że część z tego, co uważał za wielki dar „wiosny Kościoła” było - jak francuska Wspólnota św. Jana, uchodząca za konserwatywną rewolucję w ramach katolicyzmu - w istocie fałszywym mistycyzmem, który doprowadził do gigantycznego skandalu. Takich zjawisk jest zresztą więcej, a część z nowych ruchów religijnych przeżywa obecnie bardzo trudny czas weryfikacji.

I choć może nam się wydawać, że pod tym względem żyjemy w czasie wyjątkowym, to wcale tak nie jest. W każdym niemal okresie historii Kościoła byli fałszywi mistycy, oszuści (albo psychopaci) wykorzystujący rzekome objawienia do budowania usprawiedliwienia swojego niemoralnego postępowania, a jednocześnie zwodzący tłumy. Obok św. Franciszka czy św. Dominika byli w średniowieczu Bracia Wolnego Ducha, franciszkanin - nawet on - niekiedy wyradzał się w ruchy heretyckie, a dominikanie - sto lat po śmierci założyciela - zagubili w wielu miejscach radykalizm życia. Reformacja i kontrreformacja była - pod pewnymi względami - jeszcze trudniejsza, bo teraz mamy świętych papieży, a wtedy daleko biskupom Rzymu było nawet do zwykłej, całkiem świeckiej moralności. Nie brakowało także wówczas fałszywych mistyków, oszustów i rozpustników ukrywających się pod maską zakonników. Obok nich, czasem zresztą byli oni nie do odróżnienia przez współczesnych, żyli wielcy święci: św. Jan od Krzyża, św. Terasa z Avilla, św. Ignacy Loyola Nic nowego pod słońcem można powiedzieć. 

Pięknie ukazuje to jedna z przypowieści Jezusa. „Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł. A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: "Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?" Odpowiedział im: "Nieprzyjazny człowiek to sprawił". Rzekli mu słudzy: "Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?" A on im odrzekł: "Nie, byście zbierając chwast nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza” (Mt 16,24-30) - mówił Jezus. 

Dlaczego o tym piszę? Ano dlatego, żebyśmy pamiętali, że nasza chrześcijańska droga nie jest ani trudniejsza, ani bardziej wymagająca niż droga naszych poprzedników. Każde pokolenie chrześcijan zmagało się z innymi wyzwaniami, ale dla każdego, to one były ich krzyżem na drodze do Boga.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sensacyjne informacje z Barcelony: Xavi jednak na wylocie? z ostatniej chwili
Sensacyjne informacje z Barcelony: Xavi jednak na wylocie?

Zdaniem hiszpańskich mediów sprawa pozostania Xaviego na stanowisku trenera Barcelony nie jest jeszcze przesądzona. Zdaniem "AS" wszystko zależy od tego, czy Blaugranie uda się odzyskać drugie miejsce w tabeli.

Paweł Jędrzejewski: Nie amerykańska ambasada w Polsce, ale polska w USA powinna potępiać antysemityzm Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: Nie amerykańska ambasada w Polsce, ale polska w USA powinna potępiać antysemityzm

Zaatakowanie synagogi Nożyków w Warszawie przez szesnastolatka koniecznie trzeba postrzegać w szerszym kontekście. Poprzedziły je dwa wydarzenia, dość mocno nagłośnione przez media. Rok temu 14-latek i 15-latek namalowali swastykę na ścianie synagogi w Gdańsku-Wrzeszczu. W roku 2018, także w Gdańsku-Wrzeszczu, chory psychicznie rzucił kamieniem w szybę tej samej synagogi. Były także sporadyczne przypadki umieszczania antyżydowskich napisów na synagogach (np. we Wrocławiu). Czyli w ciągu prawie sześciu lat w Polsce miało miejsce kilka przypadków wandalizmu i dwa ataki - jeden popełniony przez małoletniego, jeden przez chorego psychicznie. Mało? Tak - na całe szczęście, bardzo mało.

Co Luna zrobiła z polską flagą? Oburzenie w sieci z ostatniej chwili
Co Luna zrobiła z polską flagą? Oburzenie w sieci

Luna reprezentująca Polskę podczas tegorocznej Eurowizji postanowiła pojawić się podczas konkursu nie tylko z biało-czerwoną, ale także tęczową flagą.

Nie żyje znany polski muzyk z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski muzyk

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

Kaczyński i Szydło: Wybieramy się na demonstrację Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi z ostatniej chwili
Kaczyński i Szydło: Wybieramy się na demonstrację Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi

– Decyzje, które zapadają na forum europejskim, przekładają się na życie mieszkańców jako ograniczenia, podatki, drożyzna. Dlatego wybieram się na marsz 10 maja – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z Tysol.pl.

Ukraina: Nie żyje dwukrotny mistrz Europy. Zginał na wojnie z ostatniej chwili
Ukraina: Nie żyje dwukrotny mistrz Europy. Zginał na wojnie

Pełeszenko zajął czwarte miejsce w kategorii 85 kg podczas igrzysk olimpijskich w 2016 roku. W tym samym roku został mistrzem Europy, ponownie zdobywając złoto rok później. W 2018 roku został zawieszony po tym, jak nie przeszedł testu antydopingowego. "Z wielkim smutkiem informujemy, że serce zasłużonego mistrza sportu Ukrainy Ołeksandra Pełeszenki przestało dziś bić. Składamy najszczersze kondolencje rodzinie i wszystkim, którzy go znali" – można przeczytać w komunikacie UWF na Facebooku. Hołd sztangiście złożył także Ukraiński Komitet Olimpijski, dodając, że wstąpił do sił zbrojnych już w pierwszych dniach inwazji Rosji na Ukrainę. "Wojna zabiera tych najlepszych... Bohaterowie nie umierają" – powiedział trener sztangistów i członek zarządu UWF Wiktor Słobodianiuk.

Komisja Europejska kończy procedurę z art. 7 wobec Polski. Jest reakcja PiS z ostatniej chwili
Komisja Europejska kończy procedurę z art. 7 wobec Polski. Jest reakcja PiS

– Uruchomienie procedury art. 7. za rządów PiS miało wyłączenie charakter politycznej presji; stan prawny jest dokładnie taki sam, co znaczy, że byliśmy oskarżani niesłusznie o łamanie praworządności – powiedzieli PAP politycy PiS pytani o zapowiedź zakończenia tej procedury.

Francja zabiera głos ws. doniesień o wysłaniu żołnierzy na Ukrainę z ostatniej chwili
Francja zabiera głos ws. doniesień o wysłaniu żołnierzy na Ukrainę

Francja nie wysłała wojsk na Ukrainę; takie doniesienia to efekt niesłabnącej kampanii dezinformacyjnej, która ma osłabić wsparcie Paryża dla Kijowa – ogłosiło w poniedziałek MSZ Francji. Wcześniej w mediach pojawiały się informacje o wysłaniu na Ukrainę około setki żołnierzy francuskiej Legii Cudzoziemskiej.

Niemcy: Koniec z dopłatami bezpośrednimi dla rolników? z ostatniej chwili
Niemcy: Koniec z dopłatami bezpośrednimi dla rolników?

Frakcja niemieckich Zielonych uważa, że wielomiliardowe dotacje rolne z Unii Europejskiej powinny być w przyszłości inaczej dystrybuowane.

„Człowiek z bliskiego kręgu poseł Gasiuk-Pihowicz”. Nowe informacje nt. sędziego Tomasza Szmydta z ostatniej chwili
„Człowiek z bliskiego kręgu poseł Gasiuk-Pihowicz”. Nowe informacje nt. sędziego Tomasza Szmydta

Przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka przekazała w rozmowie z dziennikiem „Rzeczpospolita”, że sędzia Tomasz Szmydt, który w poniedziałek poprosił o azyl na Białorusi, współpracował z poseł KO Kamilą Gasiuk-Pihowicz.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Żyjemy w czasach przełomu, ale bez przesady

To, że żyjemy w czasach przełomu jest niewątpliwie faktem. Warto jednak pamiętać, że nie jest to ani pierwszy, ani - zapewne - ostatni przełom, jaki przyszło przechodzić i Kościołowi i światu.
kościół [Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Żyjemy w czasach przełomu, ale bez przesady
kościół / morguefile.com

Wokół nas dynamicznie zmienia się świat. Pandemia już wywołała ogromny kryzys, i choć na pełny obraz jej skutków przyjdzie nam jeszcze poczekać, to już teraz możemy powiedzieć, że będą one potężne, zapewne większe nawet niż te wywołane przez „wielki kryzys” na przełomie lat 20. i 30. Kościół już teraz ich doświadcza. Procesy laicyzacyjne przyspieszyły, a pandemia ujawniła pełny oraz pobojowiska po dawnej potędze Kościoła w Polsce (o Europie nie wspominając). Żyjemy już w świecie postchrześcijańskim i najwyższa pora sobie to w pełni uświadomić. 

Kościół - także wewnątrz - przeżywa gigantyczny kryzys. Wyczerpała się pewna forma pobożności, teologii, organizacji i teraz - gorączkowo - poszukujemy (a czasem tworzymy) nowych odpowiedzi, nowej pobożności i lepiej odpowiadającej współczesnemu myśleniu teologii. Benedykt XVI swoją rezygnacją, a Franciszek stylem sprawowania - głęboko odmienili papiestwo, a kolejne Synody zmieniają także inne elementy katolickiego postrzegania świata. Reform tych zaś nie da się po prostu cofnąć, tak jak nie da się szybko zasypać podziałów między katolikami progresywnymi a konserwatywnymi. 

Na to wszystko nakłada się zaś jeszcze gigantyczny kryzys moralny. Kościół - nie tylko w Polsce - nie radzi sobie z odpowiedzią na skandale seksualne, zmaga się ze starymi formami klerykalizmu, nie wypracował jeszcze nowej formy życia kapłańskiego i wreszcie - z zaskoczeniem odkrywa - że część z tego, co uważał za wielki dar „wiosny Kościoła” było - jak francuska Wspólnota św. Jana, uchodząca za konserwatywną rewolucję w ramach katolicyzmu - w istocie fałszywym mistycyzmem, który doprowadził do gigantycznego skandalu. Takich zjawisk jest zresztą więcej, a część z nowych ruchów religijnych przeżywa obecnie bardzo trudny czas weryfikacji.

I choć może nam się wydawać, że pod tym względem żyjemy w czasie wyjątkowym, to wcale tak nie jest. W każdym niemal okresie historii Kościoła byli fałszywi mistycy, oszuści (albo psychopaci) wykorzystujący rzekome objawienia do budowania usprawiedliwienia swojego niemoralnego postępowania, a jednocześnie zwodzący tłumy. Obok św. Franciszka czy św. Dominika byli w średniowieczu Bracia Wolnego Ducha, franciszkanin - nawet on - niekiedy wyradzał się w ruchy heretyckie, a dominikanie - sto lat po śmierci założyciela - zagubili w wielu miejscach radykalizm życia. Reformacja i kontrreformacja była - pod pewnymi względami - jeszcze trudniejsza, bo teraz mamy świętych papieży, a wtedy daleko biskupom Rzymu było nawet do zwykłej, całkiem świeckiej moralności. Nie brakowało także wówczas fałszywych mistyków, oszustów i rozpustników ukrywających się pod maską zakonników. Obok nich, czasem zresztą byli oni nie do odróżnienia przez współczesnych, żyli wielcy święci: św. Jan od Krzyża, św. Terasa z Avilla, św. Ignacy Loyola Nic nowego pod słońcem można powiedzieć. 

Pięknie ukazuje to jedna z przypowieści Jezusa. „Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł. A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: "Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?" Odpowiedział im: "Nieprzyjazny człowiek to sprawił". Rzekli mu słudzy: "Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?" A on im odrzekł: "Nie, byście zbierając chwast nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza” (Mt 16,24-30) - mówił Jezus. 

Dlaczego o tym piszę? Ano dlatego, żebyśmy pamiętali, że nasza chrześcijańska droga nie jest ani trudniejsza, ani bardziej wymagająca niż droga naszych poprzedników. Każde pokolenie chrześcijan zmagało się z innymi wyzwaniami, ale dla każdego, to one były ich krzyżem na drodze do Boga.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe