Mocne słowa Brudzińskiego: "Oczekiwanie, że będę przepraszał i tłumaczył się hołocie i popaprańcom, którzy zaorali nasze stocznie..."

W maju Najwyższa Izba Kontroli poinformowała, że program budowy promów "Batory", przyjęty w 2017 r. w ramach planu Morawieckiego kosztował 14 mln zł. Do tej pory w stoczni w Szczecinie nie zbudowano zapowiadanego statku.
 Mocne słowa Brudzińskiego:
/ Screen youtube/Prawo i Sprawiedliwość

Krytycznie do tej sprawy odniósł się na swoim Twitterze dziennikarz RMF FM Paweł Żuchowski.

- Zawsze gdy patrzę na te zdjęcia zastanawiam się, czy im zwyczajnie nie jest wstyd. W kraju może ludzie nie znają się na budowie statków. W Szczecinie z tej szopki śmiano się od pierwszego dnia. Marek Gróbarczyk, Joachim Brudziński jeszcze w to brnęli, choć opinie w Szczecinie słyszeli".

- napisał dziennikarz.

Na ten komentarz w ostrych słowach zareagował europoseł PiS Joachim Brudziński.

- Szanowny Panie Redaktorze oczekiwanie, że będę przepraszał i tłumaczył się hołocie i popaprańcom którzy najpierw "zaorali" nasze stocznie a dziś ironizują i martwią się o rynek promowy i stoczniowców jest czymś zdumiewającym. Nie mam zamiaru przepraszać za moje zaangażowanie i wiarę, że w Szczecinie jest możliwa odbudowa potencjału stoczniowego. Mam się tłumaczyć, ze od 2015 roku robię co tylko w mojej mocy aby stworzyć warunki umożliwiające odbudowę tego co ci popaprańcy zniszczyli?

- odpowiedział europoseł PiS.

W dyskusję włączył się również były premier Marek Belka.

- Kiedyś suweren, dziś „hołota i popaprańcy”. Patrzcie państwo, jak ta Bruksela ludzi zmienia. Strach się bać.

- napisał były premier, a obecnie poseł do PE.

- Panie Premierze niech Pan nie będzie taki strachliwy. Rozumiem, ze myli Pan suwerena z popaprańcami którzy będąc u władzy zlikwidowali przemysł stoczniowy w Polsce, ale proszę uwierzyć, że nie jestem aż tak "piwotalny" jak Pan aby lekceważyć wyborców. To, że nie mam zamiaru, ani ochoty aby tłumaczyć się Budce, Nitrasowi czy Geblewiczowi z naszej pracy i zaangażowania na rzecz Szczecina i gospodarki morskiej nie oznacza, że lekceważę Polaków. Zawsze uważałem, że jedynymi których musimy się obawiać i liczyć się, że nas rozliczą przy urnach są wyborcy.

- odpowiedział mu eurodeputowany Brudziński.

O słowa byłego ministra PiS został zapytany na antenie Polsat News Sekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Artur Soboń.

- Jeśli spojrzymy jak wyglądała konstrukcja budżetu do 2015 rok‎u, każdego roku budżet państwa zapewniał sobie z prywatyzacji i wyprzedaży spółek skarbu państwa, a jak to wygląda po roku 2016? To wygląda to tak, że z prywatyzacji do budżetu wpływa zero złotych.

- powiedział polityk.

- Pan poseł Brudziński jest osobą zaangażowaną w rozwój przemysłu stoczniowego, w jego reanimację po tych latach w których nasi poprzednicy doprowadzili go do upadku i do ruiny.

- dodał wiceminister Artur Soboń.

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada z ostatniej chwili
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował w niedzielę, że z meldunków otrzymanych m.in. od wojewodów i służb wynika, że jesteśmy w pełni gotowi do wprowadzenia od północy tymczasowych kontroli na granicach z Niemcami oraz Litwą.

Niemcy: odparliśmy atak polskiego drona z ostatniej chwili
Niemcy: "odparliśmy atak polskiego drona"

Niemiecka policja federalna przekazała, że powstrzymała drona nadlatującego z Polski. Policja rozważa postępowanie karne i administracyjne wobec operatora drona.

Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje z ostatniej chwili
Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje

W Kędzierzynie-Koźlu pali się hurtownia ze sprzętem elektrycznym. Na miejscu pracuje już ponad stu strażaków. Dwóch ratowników jest poszkodowanych. Ogłoszono alert RCB z apelem, by w promieniu kilometra od pożaru zamykać okna.

Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami z ostatniej chwili
Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami

Podczas konferencji szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Rosówku na granicy polsko-niemieckiej doszło do incydentu – policja wyprowadziła jednego z prowokatorów.

Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski z ostatniej chwili
Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski

Prezes PZPN Cezary Kulesza wybrał już selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski – informują media. Jak przekazało Radio Zet, trwa ustalanie warunków i wkrótce ma zostać wydany komunikat w sprawie następcy Michała Probierza. Dokładna data nie jest znana.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 7 lipca kolejne zwężenia i objazdy na S11 pod Poznaniem – sprawdź, gdzie zwolnić i jak ominąć remont.

Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu Wiadomości
Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu

W niedzielę, 6 lipca, w Kędzierzynie-Koźlu wybuchły dwa pożary. Strażacy najpierw gasili las, potem halę z rowerami i hulajnogami.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa Wschodnia, Południowa oraz zachodnie krańce będą pod wpływem wyżów, a pozostała część kontynentu - pod wpływem niżów znad Skandynawii oraz północnych Włoch z pofalowanym frontem atmosferycznym.

Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska? z ostatniej chwili
Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska?

Grupa „bodnarowców” ma już gotową ustawę bezkarnościową! Miałaby ona zapewnić bezkarność środowisku związanym z obecną władzą w związku z ich bezprawnymi działaniami po 15 października 2023 roku – przekazał dziennikarz Michał Karnowski na antenie Telewizji wPolsce24.

Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka Wiadomości
Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka

Do dramatycznego zdarzenia doszło w sobotni wieczór, 5 lipca, nad jeziorem Długie w Rzepinie. Służby otrzymały zgłoszenie o zaginięciu 12-letniej dziewczynki po godzinie 18. Na miejsce natychmiast skierowano duże siły ratownicze – w tym strażaków, ratowników medycznych i policję.

REKLAMA

Mocne słowa Brudzińskiego: "Oczekiwanie, że będę przepraszał i tłumaczył się hołocie i popaprańcom, którzy zaorali nasze stocznie..."

W maju Najwyższa Izba Kontroli poinformowała, że program budowy promów "Batory", przyjęty w 2017 r. w ramach planu Morawieckiego kosztował 14 mln zł. Do tej pory w stoczni w Szczecinie nie zbudowano zapowiadanego statku.
 Mocne słowa Brudzińskiego:
/ Screen youtube/Prawo i Sprawiedliwość

Krytycznie do tej sprawy odniósł się na swoim Twitterze dziennikarz RMF FM Paweł Żuchowski.

- Zawsze gdy patrzę na te zdjęcia zastanawiam się, czy im zwyczajnie nie jest wstyd. W kraju może ludzie nie znają się na budowie statków. W Szczecinie z tej szopki śmiano się od pierwszego dnia. Marek Gróbarczyk, Joachim Brudziński jeszcze w to brnęli, choć opinie w Szczecinie słyszeli".

- napisał dziennikarz.

Na ten komentarz w ostrych słowach zareagował europoseł PiS Joachim Brudziński.

- Szanowny Panie Redaktorze oczekiwanie, że będę przepraszał i tłumaczył się hołocie i popaprańcom którzy najpierw "zaorali" nasze stocznie a dziś ironizują i martwią się o rynek promowy i stoczniowców jest czymś zdumiewającym. Nie mam zamiaru przepraszać za moje zaangażowanie i wiarę, że w Szczecinie jest możliwa odbudowa potencjału stoczniowego. Mam się tłumaczyć, ze od 2015 roku robię co tylko w mojej mocy aby stworzyć warunki umożliwiające odbudowę tego co ci popaprańcy zniszczyli?

- odpowiedział europoseł PiS.

W dyskusję włączył się również były premier Marek Belka.

- Kiedyś suweren, dziś „hołota i popaprańcy”. Patrzcie państwo, jak ta Bruksela ludzi zmienia. Strach się bać.

- napisał były premier, a obecnie poseł do PE.

- Panie Premierze niech Pan nie będzie taki strachliwy. Rozumiem, ze myli Pan suwerena z popaprańcami którzy będąc u władzy zlikwidowali przemysł stoczniowy w Polsce, ale proszę uwierzyć, że nie jestem aż tak "piwotalny" jak Pan aby lekceważyć wyborców. To, że nie mam zamiaru, ani ochoty aby tłumaczyć się Budce, Nitrasowi czy Geblewiczowi z naszej pracy i zaangażowania na rzecz Szczecina i gospodarki morskiej nie oznacza, że lekceważę Polaków. Zawsze uważałem, że jedynymi których musimy się obawiać i liczyć się, że nas rozliczą przy urnach są wyborcy.

- odpowiedział mu eurodeputowany Brudziński.

O słowa byłego ministra PiS został zapytany na antenie Polsat News Sekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Artur Soboń.

- Jeśli spojrzymy jak wyglądała konstrukcja budżetu do 2015 rok‎u, każdego roku budżet państwa zapewniał sobie z prywatyzacji i wyprzedaży spółek skarbu państwa, a jak to wygląda po roku 2016? To wygląda to tak, że z prywatyzacji do budżetu wpływa zero złotych.

- powiedział polityk.

- Pan poseł Brudziński jest osobą zaangażowaną w rozwój przemysłu stoczniowego, w jego reanimację po tych latach w których nasi poprzednicy doprowadzili go do upadku i do ruiny.

- dodał wiceminister Artur Soboń.

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe