[Tylko u nas] Michał Bruszewski: Islamiści atakują. 50 osób zginęło w pogromach

Pogrom ludności cywilnej na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga. Wszystko wskazuje na to, iż za masakrę odpowiadają oddziały islamistycznych bojówkarzy funkcjonujące pod mylącą nazwą Sojuszu Sił Demokratycznych (ADF). ISIS chełpiło się tym, iż ADF przeniósł dżihad na front, w którym terroryści samozwańczego kalifatu nie byli jeszcze obecni.
/ pixabay

Dwa lata temu pisałem o ADF, gdy tzw. Państwo Islamskie ogłaszało otwarcie nowego frontu swojej zbrodniczej działalności. „Komórkę ISIS w rejonie, który nazwali „Prowincją Centralnej Afryki” stanowią terroryści ADF - Sojuszu Sił Demokratycznych (sic!) - ugandyjscy islamscy rebelianci. Do tej pory wspierał ich kat chrześcijan – Omar al-Bashir, dotychczasowy prezydent Sudanu. Ścigany międzynarodowym listem gończym dyktator, odpowiedzialny za zbrodnie w Darfurze i południowych regionach Sudanu (w 2011 roku odłączyły się od islamistycznej północy), został niedawno obalony, więc siłą rzeczy islamscy bojówkarze z ADF stracili patrona” – pisałem. Fragment książki „Kronika Prześladowanych” także poświęciłem tej zbrodniczej organizacji. Jak widać bezpańskie psy wojny rosną w siłę i dokonują coraz bardziej zuchwałych akcji terrorystycznych. W zeszłym roku odpowiadali za śmierć 850 osób. W Północnym Kiwu i Ituri zamordowano ostatnio co najmniej 50 osób i wszystkie ślady wskazują na wspomniane bojówki. Wśród ofiar są kobiety, dzieci. Jak podają watykańskie media terroryści zabili także anglikańskiego pastora. Napadli na obóz dla wysiedleńców.

W polskich mediach pojawiła się informacja jakoby ADF nie był powiązany z tzw. Państwem Islamskim. To kontrowersyjna hipoteza, której przeczą poszczególne zdarzenia. Nie ma żadnych wątpliwości, iż ADF to część międzynarodowego dżihadu, a motywacje bojówkarzy z Ugandy są tożsame z innymi podobnymi oddziałami islamistów. W polskiej publicystyce wszelako o tzw. Państwie Islamskim, po jego terytorialnej klęsce w Iraku oraz Syrii, pisze się wciąż jako o zunifikowanej wręcz strukturze. I to ma determinować „powiązanie” lub jego brak. Bezsprzecznie ADF utrzymywał kontakty z ISIS i należy do „franczyzy zła” tzw. Państwa Islamskiego, a piszę to dlatego nie by polemizować z polskimi mediami, ale z faktu, iż powiązanie międzynarodowe czyni z takich islamistycznych watah oddziały o wiele groźniejsze niż kiedyś charakteryzowali to eksperci. Gdy aresztowany został dowódca ADF Jamil Mukulu schedę przejął po nim Musa Baluku, salafita, były imam, bezsprzecznie z wizją uczynienia z ADF czegoś na wzór ISIS na Bliskim Wschodzie. Baluku miał nawiązywać kontakt ze swoimi patronami w roku 2017. W 2019 dżihadystyczna bojówka złożyła przysięgę wierności ISIS. Na tym tle miało w bandzie dojść do rozłamu – frakcja Mukulu odłączyła się od Baluku, ale większość islamistów zostało u boku tego ostatniego. Ogłoszono także powstanie „Prowincji Centralnej Afryki” islamskiego kalifatu, czym chełpili się propagandyści tzw. Państwa Islamskiego. Siły Zbrojne DRK wraz ze wsparciem ONZ podejmowały szereg antyterrorystycznych ofensyw przeciwko ADF, zwłaszcza że ostatnie lata wskazują na coraz większe niebezpieczeństwo ze strony tych islamistów. Co wskazuje na co najmniej silną inspirację ISIS, jeśli nie samą kooperację. Więzi z ISIS są z pewnością silniejsze niż sugerują to polskie media. Grupa badaczy zajmujących się Kongiem na nowojorskim Uniwersytecie stwierdziła, iż Waleed Ahmed Zein określany jako „pośrednik finansowy ISIS” wsparł pieniędzmi ADF. W podobnym tonie opinie publikuje somalijski muzułmański The Hiraal Institute. Zdaniem Somalijczyków już w 2016 roku bojówkarze ADF kontaktowali się z komórkami ISIS w Libii by skoordynować swoją współpracę. O powiązaniach z ISIS w wykonaniu ADF mówią także w Ugandzie – o koneksje z ISIS ADF oskarżył pułkownik Kaka Bagyenda.

Sam Baluku to sadysta rozmiłowany w krzyżowaniu i dekapitacji swoich ofiar, stosujący terror rodem z Syrii i jak przystało na afrykańskiego war-lorda, rekrutujący do swojej bandy dzieci. W roku 2020 miał zostać ranny. ADF miał także utrzymywać kontakty z Al-Kaidą, somalijską Al-Shabaab oraz nigeryjskim Boko Haram, więc opisywano wiele różnych powiązań grupy. W marcu 2021 roku amerykański Departament Stanu podkreślił, iż ADF to organizacja terrorystyczną objętą wszelkimi możliwymi listami gończymi i sankcjami. Jak określono grupę? „ISIS-DRC”, a jako przywódcę terrorystycznego oddziału wskazano właśnie Sekę Musa Baluku. Jeżeli to nie oznacza powiązania z tzw. Państwem Islamskim to nie wiadomo jak autorzy tej hipotezy „związek z ISIS” definiują.
 

 


 

POLECANE
Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

 Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą z ostatniej chwili
Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą

Historia z niewielkiego miasteczka w Wirginii w USA szybko stała się globalną sensacją. Szop pracz, który upił się alkoholem w sklepie monopolowym, dziś podejrzewany jest o serię włamań.

Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach

Sześciu Polaków awansowało do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Norweg Marius Lindvik. Piotr Żyła był 12., Maciej Kot - 26., Kamil Stoch - 33., Dawid Kubacki - 39., Paweł Wąsek - 43., a Kacper Tomasiak - 47.

Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet z ostatniej chwili
Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet

Podczas Kongresu Krajowego Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty nie tylko umocnił swoją pozycję w partii, ale także zapowiedział otwarty konflikt z prezydentem Karolem Nawrockim

Odkryto części obiektu przypominające drona. Pilny komunikat służb z ostatniej chwili
Odkryto "części obiektu przypominające drona". Pilny komunikat służb

W miejscowości Żelizna w powiecie radzyńskim (woj. lubelskie) odkryto fragmenty obiektu przypominającego drona – poinformowała lubelska policja.

Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach Wiadomości
Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach

Według najnowszych danych liczba Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii systematycznie maleje. Zjawisko to zauważyły brytyjskie media, a szczególnie dziennik „Daily Mail”, który poświęcił temu tematowi obszerny artykuł.

Do kogo należy złoto Włoch? Giorgia Meloni na wojnie z Europejskim Bankiem Centralnym tylko u nas
Do kogo należy złoto Włoch? Giorgia Meloni na wojnie z Europejskim Bankiem Centralnym

Plany potwierdzenia włoskiej władzy nad włoskim złotem wywołały burzę. Propozycja, by w budżecie na 2026 rok zapisać, że ponad 2,4 tys. ton złota należy do „włoskiego narodu”, wywołała ostry sprzeciw Europejskiego Banku Centralnego i napięcie między Rzymem a Frankfurtem. Spór o rezerwy warte setki miliardów euro staje się testem granic suwerenności państw w UE.

Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia z ostatniej chwili
Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia

W niedzielę w Warszawie w alei Armii Ludowej doszło do wypadku. Zderzyło się pięć samochodów – informuje TVN24. Są utrudnienia.

REKLAMA

[Tylko u nas] Michał Bruszewski: Islamiści atakują. 50 osób zginęło w pogromach

Pogrom ludności cywilnej na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga. Wszystko wskazuje na to, iż za masakrę odpowiadają oddziały islamistycznych bojówkarzy funkcjonujące pod mylącą nazwą Sojuszu Sił Demokratycznych (ADF). ISIS chełpiło się tym, iż ADF przeniósł dżihad na front, w którym terroryści samozwańczego kalifatu nie byli jeszcze obecni.
/ pixabay

Dwa lata temu pisałem o ADF, gdy tzw. Państwo Islamskie ogłaszało otwarcie nowego frontu swojej zbrodniczej działalności. „Komórkę ISIS w rejonie, który nazwali „Prowincją Centralnej Afryki” stanowią terroryści ADF - Sojuszu Sił Demokratycznych (sic!) - ugandyjscy islamscy rebelianci. Do tej pory wspierał ich kat chrześcijan – Omar al-Bashir, dotychczasowy prezydent Sudanu. Ścigany międzynarodowym listem gończym dyktator, odpowiedzialny za zbrodnie w Darfurze i południowych regionach Sudanu (w 2011 roku odłączyły się od islamistycznej północy), został niedawno obalony, więc siłą rzeczy islamscy bojówkarze z ADF stracili patrona” – pisałem. Fragment książki „Kronika Prześladowanych” także poświęciłem tej zbrodniczej organizacji. Jak widać bezpańskie psy wojny rosną w siłę i dokonują coraz bardziej zuchwałych akcji terrorystycznych. W zeszłym roku odpowiadali za śmierć 850 osób. W Północnym Kiwu i Ituri zamordowano ostatnio co najmniej 50 osób i wszystkie ślady wskazują na wspomniane bojówki. Wśród ofiar są kobiety, dzieci. Jak podają watykańskie media terroryści zabili także anglikańskiego pastora. Napadli na obóz dla wysiedleńców.

W polskich mediach pojawiła się informacja jakoby ADF nie był powiązany z tzw. Państwem Islamskim. To kontrowersyjna hipoteza, której przeczą poszczególne zdarzenia. Nie ma żadnych wątpliwości, iż ADF to część międzynarodowego dżihadu, a motywacje bojówkarzy z Ugandy są tożsame z innymi podobnymi oddziałami islamistów. W polskiej publicystyce wszelako o tzw. Państwie Islamskim, po jego terytorialnej klęsce w Iraku oraz Syrii, pisze się wciąż jako o zunifikowanej wręcz strukturze. I to ma determinować „powiązanie” lub jego brak. Bezsprzecznie ADF utrzymywał kontakty z ISIS i należy do „franczyzy zła” tzw. Państwa Islamskiego, a piszę to dlatego nie by polemizować z polskimi mediami, ale z faktu, iż powiązanie międzynarodowe czyni z takich islamistycznych watah oddziały o wiele groźniejsze niż kiedyś charakteryzowali to eksperci. Gdy aresztowany został dowódca ADF Jamil Mukulu schedę przejął po nim Musa Baluku, salafita, były imam, bezsprzecznie z wizją uczynienia z ADF czegoś na wzór ISIS na Bliskim Wschodzie. Baluku miał nawiązywać kontakt ze swoimi patronami w roku 2017. W 2019 dżihadystyczna bojówka złożyła przysięgę wierności ISIS. Na tym tle miało w bandzie dojść do rozłamu – frakcja Mukulu odłączyła się od Baluku, ale większość islamistów zostało u boku tego ostatniego. Ogłoszono także powstanie „Prowincji Centralnej Afryki” islamskiego kalifatu, czym chełpili się propagandyści tzw. Państwa Islamskiego. Siły Zbrojne DRK wraz ze wsparciem ONZ podejmowały szereg antyterrorystycznych ofensyw przeciwko ADF, zwłaszcza że ostatnie lata wskazują na coraz większe niebezpieczeństwo ze strony tych islamistów. Co wskazuje na co najmniej silną inspirację ISIS, jeśli nie samą kooperację. Więzi z ISIS są z pewnością silniejsze niż sugerują to polskie media. Grupa badaczy zajmujących się Kongiem na nowojorskim Uniwersytecie stwierdziła, iż Waleed Ahmed Zein określany jako „pośrednik finansowy ISIS” wsparł pieniędzmi ADF. W podobnym tonie opinie publikuje somalijski muzułmański The Hiraal Institute. Zdaniem Somalijczyków już w 2016 roku bojówkarze ADF kontaktowali się z komórkami ISIS w Libii by skoordynować swoją współpracę. O powiązaniach z ISIS w wykonaniu ADF mówią także w Ugandzie – o koneksje z ISIS ADF oskarżył pułkownik Kaka Bagyenda.

Sam Baluku to sadysta rozmiłowany w krzyżowaniu i dekapitacji swoich ofiar, stosujący terror rodem z Syrii i jak przystało na afrykańskiego war-lorda, rekrutujący do swojej bandy dzieci. W roku 2020 miał zostać ranny. ADF miał także utrzymywać kontakty z Al-Kaidą, somalijską Al-Shabaab oraz nigeryjskim Boko Haram, więc opisywano wiele różnych powiązań grupy. W marcu 2021 roku amerykański Departament Stanu podkreślił, iż ADF to organizacja terrorystyczną objętą wszelkimi możliwymi listami gończymi i sankcjami. Jak określono grupę? „ISIS-DRC”, a jako przywódcę terrorystycznego oddziału wskazano właśnie Sekę Musa Baluku. Jeżeli to nie oznacza powiązania z tzw. Państwem Islamskim to nie wiadomo jak autorzy tej hipotezy „związek z ISIS” definiują.
 

 



 

Polecane