Piłkarz reprezentacji Danii Christian Eriksen, doznał zawału, był reanimowany odzyskał przytomność i trafił do szpitala. Wypadek wstrząsnął nie tylko sportowym światem, a zewsząd popłynęły słowa wsparcia.

- Christian Eriksen upadł podobnie do Antonio Puerty i Miklosa Fehera - wygląda na przyczynę sercową (zawał m. sercowego). Zamiast się modlić, to trzymajcie kciuki za zdrowie chłopaka i lekarzy.

- napisał Bartosz Fiałek nie wyjaśniając czym z punktu widzenia niewierzącego, czy ateisty, różni się "trzymanie kciuków" od modlitwy

W końcu wpis usunął, ale w innych wątkach upierał się, że "nie przegiął".

W czym ma Pan problem, że ktoś ma potrzebę się modlić? Niezrozumiała końcówka wpisu dla mnie.

— Michał Seweryn (@MichaSeweryn6) June 12, 2021

Ale Bartek, nikt nie mówi, że lekarze na stadionie mają mówić Koronkę nad pacjentem. Przyznaj, że przegiąłeś z tą końcówką twitta. Jak ktoś chce to niech trzyma kciuki a jak chce i wierzy to niech się modli.

— Agnieszka (@jagoda_md) June 12, 2021

Po co Pan w to brnie? To Panu przeszkadza, że ludzie się za kogoś modlą? Żal mi Pana...

— Bogumiła Mirosławska🇵🇱✝🖊📷🥾#OpowieściWędrowne# (@Filovera77) June 12, 2021

Usunąć wpis i dalej z siebie robić głupca to wyjatkowa sztuka. Zamiast dziękować Bogu możesz pan podziękować kciukom, że uratowały Eriksena. Kciuki odetchną, a i problemy reumatyczne odsunięte w czasie. pic.twitter.com/QI2bu6vsKq

— Artur D. Zysk (@adzysk) June 12, 2021

Pan nie ma kompletnie pojęcia o wierze chrześcijańskiej. Dodatkowo pańskie wpisy są nielogiczne, na co twitterowicze panu już wskazują.

— Bartosz Moralewicz (@Moralewicz) June 12, 2021

Bardzo dobre spostrzeżenie. Jestem anestezjologiem i prowadziłem setki resuscytacji.
Zawsze przechodziło mi przez myśl: „Boże, pomóż.”
A specjalista reumatolog Fiałek ile razy w życiu zawodowym miał do czynienia z CPR?
Mają ludzie mieć szacunek do lekarzy czytając Pańskie wpisy?

— Michał Karasiński (@AMKpatriot) June 12, 2021

Pan jest, delikatnie mówiąc, niezbyt mądry. Elita, psia jego mać.

— La fenice 🇵🇱🇮🇹 (@la_felicefenice) June 12, 2021

Bardziej kreteńskiego wpisu nie widziałem. Ludzie wierzący w takich chwilach modlą się o zdrowie dla człowieka w potrzebie i za tych, którzy niosą mu pomoc. Mówiąc „dzięki Bogu” cieszą się, ze lekarzom, dzięki ich wiedzy i umiejętnością, udało się człowieka uratować🤷‍♂️

— stefan_klb (@KlbStefan) June 12, 2021

Pana wiara bądź niewiara w istnieje istoty zwanej Bogiem, to Pana prywatna sprawa. Ale proszę wziąć pod uwagę, że inni mogą mieć inaczej a zatem mają prawo zwracać się do Boga bądź dziękować mu, kiedy tylko mają na to ochotę.

— Michał Seweryn (@MichaSeweryn6) June 12, 2021

To nie jest przegięcie, bo nic zdrożnego nie napisał chłop. To co napisał jest po prostu bezdennie głupie, więc nie ma co szukać większych słów.

— Maciej Jastrzębski (@Jastryebski) June 12, 2021

Każdy robił co mógł. Ci co mieli reanimować reanimowali, ci co mogli się modlić modlili za to by tym pierwszym się udało. Coś w tym złego? To kwestia wiary nie rozumu, racjonalizacja nie ma sensu. W czym trzymanie kciuków lepsze od modlitwy? Wszystkim chodziło o to samo.

— M.Justyna M. (@iu_st) June 12, 2021

Bardziej pomoże modlitwa niż obecność tego idioty na którego wykształcenie musieli się złożyć Polacy.

— Piotr Kucharski (@PiotrKucharsk11) June 12, 2021