Awantura. Korespondent RMF szydził [?], że "spotkanie prezydentów było tajne". Teraz jest wściekły
- Bezrefleksyjne wspieranie Trumpa było poważnym błędem ze strony Polski. Wiatr zmian wiał od końca lata. W sondażach było to widać. To był ten czas, kiedy nasza dyplomacja powinna była rozpocząć zakulisowe działania, by na wszelki wypadek zbliżyć się do ludzi Bidena. Inni to zrobili (...) Gdyby MSZ słuchało głosów płynących z ambasady w Waszyngtonie, jutro w programie wizyty Bidena byłoby spotkanie z prezydentem Polski - mówi mi moje dobre źródło w dyplomacji.
- kontynuował Żuchowski
- Joe Biden spotka się z przywódcami Litwy, Łotwy i Estonii - informuje Biały Dom. Wcześniej w oficjalnym planie nie było tego punktu. Wciąż cisza na temat ewentualnego spotkania z polskim prezydentem. @RMF24pl (...) Jeżeli Joe Biden spotka się dziś z przedstawicielami państw bałtyckich na chwilę przed spotkaniem z Putinem i przeprowadzi konsultacje a pominie głos Polski i rozmowę z polskim prezydentem, to nasza pozycja w relacjach z USA jest gorsza niż myślałem.
- ciągnął korespondent RMF
W końcu Krzysztof Szczerski opublikował zdjęcie ze spotkania prezydentów USA i Polski.
- Czy może Pan coś więcej o tym spotkaniu? Czy to było spotkanie w czasie którego przywódcy usiedli, rozmawiali? Była poruszona kwestia rozmowy Bidena z Putinem? Jakieś szczegóły? Ile trwało spotkanie? W tym miejscu oficjalnych rozmów się nie prowadzi. Jakieś inne zdjęcie? (...) Biały Dom na razie nie opublikował żadnego zdjęcia z tego spotkania. Nie ma notki prasowej. Nie było w agendzie, tak jak choćby zapowiedź dzisiejszego spotkania z przedstawicielami państw bałtyckich (...) Panie Ministrze, prosimy więcej szczegółów. Spotkania w czasie których jest coś więcej niż stuknięcie łokciem wyglądają tak jak pokazuje zdjęcie z rozmowy prezydenta Bidena z prezydentem Litwy.W poprzednim tweecie zadaję kilka istotnych pytań. Liczę na odpowiedź. Są inne zdjęcia? (...) Dlaczego więc nie ma żadnej szerszej informacji z tego spotkania? Zdjęcia z miejsca rozmowy? Żadnej informacji z Białego Domu. Czy tylko spotkanie z polskim prezydentem było tajne? Skoro tak określacie spotkanie to musiało odbyć się w innych okolicznościach. Tak jak z innymi (...) Po każdym dwustronnym spotkaniu prezydenta Joe Bidena przychodzi oficjalny komunikat z Białego Domu. Jeżeli faktycznie doszło do czegoś więcej niż stuknięcia „w przelocie” łokciem z prezydentem Dudą to również taką informacje otrzymam. Na razie nie mam. Dopytuję w Białym Domu...
- pytał Żuchowski jakby szydząc z "tajności" spotkania
W końcu pojawił się komunikat Białego Domu ze spotkania prezydentów Polski i USA.
- Typowy libkowy dziennikarz typu @p_zuchowski lub @Bart_Wielinski: „haha Biden nie chce spotkać się z Dudą”. Biden sam prosi o spotkanie: „haha, nie ma foto”. Jest foto: „haha, nie ma komunikatu Białego Domu”. Jest komunikat. I nad czym teraz będą libki smęcić?
- zwrócił uwagę bloger Paweł Rybitzky, co już zdenerwowało Pawła Żuchowskiego
- Grzeczniej bo wychodzi Panu słoma z butów. Komunikat wysłano po tym jak zadzwoniłem do Białego Domu i poprosiłem o potwierdzenie rozmowy. Dziennikarz ma prawo i obowiązek pytać o to jak wyglądało spotkanie a nie łykać wszystko jak Pan bez zastanowienia. Dobrego dnia.
- odpowiedział Żuchowski
- Od wczoraj kompulsywnie rozsyłał Pan swoje tezy, jak to Biden zignoruje @AndrzejDuda, i jaka to polska dyplomacja jest beznadziejna. Gdy tymczasem do spotkania doszło, to nie potrafi Pan tego przełknąć. Może lepiej zająć się czymś innym, bo to co Pan robi to nie dziennikarstwo.
- zwrócił uwagę Rybitzky
- Prezydent Duda nie zadzwonił z gratulacjami, więc Joe Biden dogadał się z Władimirem Putinem. Paweł Żuchowski zadzwonił popędzić, więc opublikował komunikat. #WielkieChwileDziennikarstwa
- dorzuca szef portalu TVP.Info Samuel Pereira
- Wy nie wiecie co to sprawdzanie i zadawanie pytań. Pan swoimi występami w Waszyngtonie udowodnił, że nie byłby w stanie zadzwonić do Białego Domu czy napisać i poprosić o potwierdzenie. To jest dziennikarstwo - wiem Panu to obce zagadnienie. Ale dziennikarze pytają, potwierdzają.
- odpowiedział Żuchowski
Jutrzejsze zaplanowane spotkania prezydenta @AndrzejDuda przy okazji szczytu NATO. Dopytywałem w Białym Domu o spotkanie z Joe Bidenem. Nie ma w planach prezydenta USA. Ale może dojść do jakiejś krótkiej rozmowy, wymiany zdań, podania ręki „w przelocie”. Nikt tego nie wyklucza. https://t.co/bKjZYkliMb
— Paweł Żuchowski (@p_zuchowski) June 13, 2021
Gdyby MSZ słuchało głosów płynących z ambasady w Waszyngtonie, jutro w programie wizyty Bidena byłoby spotkanie z prezydentem Polski - mówi mi moje dobre źródło w dyplomacji.
— Paweł Żuchowski (@p_zuchowski) June 13, 2021
Joe Biden spotka się z przywódcami Litwy, Łotwy i Estonii - informuje Biały Dom. Wcześniej w oficjalnym planie nie było tego punktu. Wciąż cisza na temat ewentualnego spotkania z polskim preyzdentem. @RMF24pl pic.twitter.com/vtoHLoNBaK
— Paweł Żuchowski (@p_zuchowski) June 14, 2021
Jeżeli Joe Biden spotka się dziś z przedstawicielami państw bałtyckich na chwilę przed spotkaniem z Putinem i przeprowadzi konsultacje a pominie głos Polski i rozmowę z polskim prezydentem, to nasza pozycja w relacjach z USA jest gorsza niż myślałem.
— Paweł Żuchowski (@p_zuchowski) June 14, 2021
Biały Dom na razie nie opublikował żadnego zdjęcia z tego spotkania. Nie ma notki prasowej. Nie było w agendzie, tak jak choćby zapowiedź dzisiejszego spotkania z przedstawicielami państw bałtyckich.
— Paweł Żuchowski (@p_zuchowski) June 14, 2021
Panie Ministrze, prosimy więcej szczegółów. Spotkania w czasie których jest coś więcej niż stuknięcie łokciem wyglądają tak jak pokazuje zdjęcie z rozmowy prezydenta Bidena z prezydentem Litwy.W poprzednim tweecie zadaję kilka istotnych pytań. Liczę na odpowiedź. Są inne zdjęcia? https://t.co/fl2UFyZNLo pic.twitter.com/yRi06KM7L8
— Paweł Żuchowski (@p_zuchowski) June 14, 2021
Dlaczego więc nie ma żadnej szerszej informacji z tego spotkania? Zdjęcia z miejsca rozmowy? Żadnej informacji z Białego Domu. Czy tylko spotkanie z polskim prezydentem było tajne? Skoro tak określacie spotkanie to musiało odbyć się w innych okolicznościach. Tak jak z innymi. https://t.co/EXIm7hbwUv
— Paweł Żuchowski (@p_zuchowski) June 14, 2021
Po każdym dwustronnym spotkaniu prezydenta Joe Bidena przychodzi oficjalny komunikat z Białego Domu. Jeżeli faktycznie doszło do czegoś więcej niż stuknięcia „w przelocie” łokciem z prezydentem Dudą to również taką informacje otrzymam. Na razie nie mam. Dopytuję w Białym Domu... pic.twitter.com/s1hMftUoYn
— Paweł Żuchowski (@p_zuchowski) June 14, 2021
Grzeczniej bo wychodzi Panu słoma z butów. Komunikat wysłano po tym jak zadzwoniłem do Białego Domu i poprosiłem o potwierdzenie rozmowy. Dziennikarz ma prawo i obowiązek pytać o to jak wyglądało spotkanie a nie łykać wszystko jak Pan bez zastanowienia. Dobrego dnia.
— Paweł Żuchowski (@p_zuchowski) June 14, 2021
Od wczoraj kompulsywnie rozsyłał Pan swoje tezy, jak to Biden zignoruje @AndrzejDuda, i jaka to polska dyplomacja jest beznadziejna. Gdy tymczasem do spotkania doszło, to nie potrafi Pan tego przełknąć. Może lepiej zająć się czymś innym, bo to co Pan robi to nie dziennikarstwo. https://t.co/deEbG2Q0QR pic.twitter.com/eW6QNyNJDc
— Paweł Rybicki (@Rybitzky) June 14, 2021
Wy nie wiecie co to sprawdzanie i zadawanie pytań. Pan swoimi występami w Waszyngtonie udowodnił, że nie byłby w stanie zadzwonić do Białego Domu czy napisać i poprosić o potwierdzenie. To jest dziennikarstwo - wiem Panu to obce zagadnienie. Ale dziennikarze pytają, potwierdzają. https://t.co/wdlp8FkCuT
— Paweł Żuchowski (@p_zuchowski) June 14, 2021