Mocne słowa Suskiego w Sejmie: "Mentalność zdrajców, która dominuje na opozycji..."

Posłowie opozycji wnioskowali na wtorkowym posiedzeniu Sejmu o przywrócenie do porządku obrad informacji rządu ws. Turowa. Poseł PiS Marek Suski złożył wniosek przeciwny. Skandalem jest, że "mentalność zdrajców" na opozycji powoduje, że stajecie po stronie innego państwa w sporze z Polską - powiedział.
WARSZAWA POSIEDZENIE SEJMU
WARSZAWA POSIEDZENIE SEJMU / PAP/Marcin Obara

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek poinformowała na początku wtorkowego posiedzenie izby o skreśleniu z porządku obrad informacji rządu na temat wskazania przyczyn, skutków i konsekwencji nakazania przez TSUE natychmiastowego wstrzymania wydobycia węgla w kopalni Turów. Przedstawienie takiej informacji przewidywał wstępny harmonogram obrad Sejmu, jednak - jak powiedział we wtorek rano rzecznik rządu Piotr Müller - do izby wpłynął wniosek, by przesunąć tę informację rządu na kolejne posiedzenie. Chodzi o to - jak mówił - aby nie obniżać pozycji negocjacyjnej Polski przed nadchodzącymi rozmowami w Czechach.

Poseł Robert Kropiwnicki (KO) złożył wniosek o przerwę i przywrócenie do porządku obrad informacji rządu na temat sytuacji w Turowie. "Sytuacja jest bezprecedensowa, rząd trzy tygodnie temu ustami premiera powiedział, że Czesi wycofują wniosek z TSUE. Wniosek do dzisiaj nie został wycofany. Czesi dyktują warunki, przesyłają projekt umowy, a rząd polski dalej nic nie robi" - powiedział Kropiwnicki.

Z podobnym wnioskiem wystąpiła posłanka Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050). Chciała ona odroczenia obrad, by marszałek Sejmu mogła przywrócić punkt dot. Turowa do tego porządku obrad. "Mieszkańcy Turowa mają prawo wiedzieć jaka przyszłość ich czeka" - mówiła posłanka Polski 2050.

Również poseł Jacek Protasiewicz (KP-PSL) zaprotestował przeciwko zdjęciu tego punktu z porządku obrad. "To, co rząd wyprawia w sprawie Turowa, to jest dosłownie czeski film" - podkreślił Protasiewicz.

Głos zabrał poseł PiS Marek Suski, który złożył wniosek przeciwny do tych wniosków. "Po pierwsze są to kłamstwa, że rząd nic nie robi. W tej sprawie odbyły się dwa posiedzenia komisji energii, klimatu i aktywów państwowych. Ci, którzy w nich uczestniczyli, usłyszeli jaka jest sytuacja" - powiedział Suski.

"Gdybyście państwo się tym zainteresowali, to byście wiedzieli, że Czesi trochę naciągają sytuację. Ale skandalem jest to, że taka mentalność zdrajców, która dominuje na opozycji, powoduje, że stajecie po stronie innego państwa w sporze z Polską. Hańba" - powiedział poseł PiS.

W reakcji na te słowa szef klubu KO, poseł Cezary Tomczyk poprosił o stanowczą reakcję "w takiej sytuacji, w której ze strony posła Marka Suskiego w kierunku opozycji podają słowa o mentalności zdrajców". "To jest absolutny skandal, że takie słowa padają" - zaznaczył Tomczyk.

"Ja dzisiaj wnoszę oficjalnie o to, żeby pana posła Suskiego ukarać, żeby pan poseł Suski był wykluczony z obrad. I proszę o stanowczą reakcję pani marszałek wtedy, kiedy takie słowa padają na tej izbie" - oświadczył poseł KO.

Czeskie władze w lutym skierowały sprawę związaną z kopalnią Turów do TSUE. Ich zdaniem rozbudowa kopalni zagraża m.in. dostępowi do wody w regionie Liberca. W maju TSUE, w ramach środka zapobiegawczego, nakazał natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni do czasu wydania wyroku. Decyzję TSUE premier Mateusz Morawiecki określił jako bezprecedensową i sprzeczną z podstawowymi zasadami funkcjonowania UE. Polski rząd oświadczył jednocześnie, że wydobycie w kopalni Turów nie zostanie wstrzymane i rozpoczął negocjacje ze stroną czeską.

Pod koniec maja Morawiecki, po rozmowach z premierem Czech Andrejem Babiszem w Brukseli w czasie szczytu UE, poinformował, że obie strony są bliskie porozumienia, w wyniku którego Republika Czeska zgodziła się wycofać wniosek z TSUE. Z kolei Babisz zapowiedział wówczas, że rząd czeski nie wycofa skargi z TSUE, dopóki nie zostanie podpisana umowa z Polską. Później poinformowano, że rząd Czech będzie wnioskować o 5 mln euro kary za każdy dzień zwłoki w wykonaniu przez Polskę postanowienia TSUE. Dwa dni później Komisja Europejska zdecydowała o dołączeniu jako strona do pozwu Czech przeciwko Polsce.

Wciąż trwają prace nad ostateczną umową między stroną polską a czeską z udziałem m.in. przedstawicieli poszczególnych resortów.(PAP)

autor: Edyta Roś


 

POLECANE
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

 Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą z ostatniej chwili
Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą

Historia z niewielkiego miasteczka w Wirginii w USA szybko stała się globalną sensacją. Szop pracz, który upił się alkoholem w sklepie monopolowym, dziś podejrzewany jest o serię włamań.

Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach

Sześciu Polaków awansowało do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Norweg Marius Lindvik. Piotr Żyła był 12., Maciej Kot - 26., Kamil Stoch - 33., Dawid Kubacki - 39., Paweł Wąsek - 43., a Kacper Tomasiak - 47.

Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet z ostatniej chwili
Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet

Podczas Kongresu Krajowego Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty nie tylko umocnił swoją pozycję w partii, ale także zapowiedział otwarty konflikt z prezydentem Karolem Nawrockim

Odkryto części obiektu przypominające drona. Pilny komunikat służb z ostatniej chwili
Odkryto "części obiektu przypominające drona". Pilny komunikat służb

W miejscowości Żelizna w powiecie radzyńskim (woj. lubelskie) odkryto fragmenty obiektu przypominającego drona – poinformowała lubelska policja.

REKLAMA

Mocne słowa Suskiego w Sejmie: "Mentalność zdrajców, która dominuje na opozycji..."

Posłowie opozycji wnioskowali na wtorkowym posiedzeniu Sejmu o przywrócenie do porządku obrad informacji rządu ws. Turowa. Poseł PiS Marek Suski złożył wniosek przeciwny. Skandalem jest, że "mentalność zdrajców" na opozycji powoduje, że stajecie po stronie innego państwa w sporze z Polską - powiedział.
WARSZAWA POSIEDZENIE SEJMU
WARSZAWA POSIEDZENIE SEJMU / PAP/Marcin Obara

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek poinformowała na początku wtorkowego posiedzenie izby o skreśleniu z porządku obrad informacji rządu na temat wskazania przyczyn, skutków i konsekwencji nakazania przez TSUE natychmiastowego wstrzymania wydobycia węgla w kopalni Turów. Przedstawienie takiej informacji przewidywał wstępny harmonogram obrad Sejmu, jednak - jak powiedział we wtorek rano rzecznik rządu Piotr Müller - do izby wpłynął wniosek, by przesunąć tę informację rządu na kolejne posiedzenie. Chodzi o to - jak mówił - aby nie obniżać pozycji negocjacyjnej Polski przed nadchodzącymi rozmowami w Czechach.

Poseł Robert Kropiwnicki (KO) złożył wniosek o przerwę i przywrócenie do porządku obrad informacji rządu na temat sytuacji w Turowie. "Sytuacja jest bezprecedensowa, rząd trzy tygodnie temu ustami premiera powiedział, że Czesi wycofują wniosek z TSUE. Wniosek do dzisiaj nie został wycofany. Czesi dyktują warunki, przesyłają projekt umowy, a rząd polski dalej nic nie robi" - powiedział Kropiwnicki.

Z podobnym wnioskiem wystąpiła posłanka Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050). Chciała ona odroczenia obrad, by marszałek Sejmu mogła przywrócić punkt dot. Turowa do tego porządku obrad. "Mieszkańcy Turowa mają prawo wiedzieć jaka przyszłość ich czeka" - mówiła posłanka Polski 2050.

Również poseł Jacek Protasiewicz (KP-PSL) zaprotestował przeciwko zdjęciu tego punktu z porządku obrad. "To, co rząd wyprawia w sprawie Turowa, to jest dosłownie czeski film" - podkreślił Protasiewicz.

Głos zabrał poseł PiS Marek Suski, który złożył wniosek przeciwny do tych wniosków. "Po pierwsze są to kłamstwa, że rząd nic nie robi. W tej sprawie odbyły się dwa posiedzenia komisji energii, klimatu i aktywów państwowych. Ci, którzy w nich uczestniczyli, usłyszeli jaka jest sytuacja" - powiedział Suski.

"Gdybyście państwo się tym zainteresowali, to byście wiedzieli, że Czesi trochę naciągają sytuację. Ale skandalem jest to, że taka mentalność zdrajców, która dominuje na opozycji, powoduje, że stajecie po stronie innego państwa w sporze z Polską. Hańba" - powiedział poseł PiS.

W reakcji na te słowa szef klubu KO, poseł Cezary Tomczyk poprosił o stanowczą reakcję "w takiej sytuacji, w której ze strony posła Marka Suskiego w kierunku opozycji podają słowa o mentalności zdrajców". "To jest absolutny skandal, że takie słowa padają" - zaznaczył Tomczyk.

"Ja dzisiaj wnoszę oficjalnie o to, żeby pana posła Suskiego ukarać, żeby pan poseł Suski był wykluczony z obrad. I proszę o stanowczą reakcję pani marszałek wtedy, kiedy takie słowa padają na tej izbie" - oświadczył poseł KO.

Czeskie władze w lutym skierowały sprawę związaną z kopalnią Turów do TSUE. Ich zdaniem rozbudowa kopalni zagraża m.in. dostępowi do wody w regionie Liberca. W maju TSUE, w ramach środka zapobiegawczego, nakazał natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni do czasu wydania wyroku. Decyzję TSUE premier Mateusz Morawiecki określił jako bezprecedensową i sprzeczną z podstawowymi zasadami funkcjonowania UE. Polski rząd oświadczył jednocześnie, że wydobycie w kopalni Turów nie zostanie wstrzymane i rozpoczął negocjacje ze stroną czeską.

Pod koniec maja Morawiecki, po rozmowach z premierem Czech Andrejem Babiszem w Brukseli w czasie szczytu UE, poinformował, że obie strony są bliskie porozumienia, w wyniku którego Republika Czeska zgodziła się wycofać wniosek z TSUE. Z kolei Babisz zapowiedział wówczas, że rząd czeski nie wycofa skargi z TSUE, dopóki nie zostanie podpisana umowa z Polską. Później poinformowano, że rząd Czech będzie wnioskować o 5 mln euro kary za każdy dzień zwłoki w wykonaniu przez Polskę postanowienia TSUE. Dwa dni później Komisja Europejska zdecydowała o dołączeniu jako strona do pozwu Czech przeciwko Polsce.

Wciąż trwają prace nad ostateczną umową między stroną polską a czeską z udziałem m.in. przedstawicieli poszczególnych resortów.(PAP)

autor: Edyta Roś



 

Polecane