Strach przed sprawcą potwornej zbrodni w Borowcach. „Jak się nie bać. Mówił, że wystrzela całą naszą rodzinę”

My tu nie wychodzimy poza obręb ogrodzenia… Jak go znam, to nie jest taki typ człowieka, że krzywdę by sobie zrobił – mówi „Faktowi” 66-letnia pani Jadwiga.
Poszukiwany Jacek Jaworek  Strach przed sprawcą potwornej zbrodni w Borowcach. „Jak się nie bać. Mówił, że wystrzela całą naszą rodzinę”
Poszukiwany Jacek Jaworek / fot. Śląska Policja


W nocy z 9 na 10 lipca w Borowcach koło Dąbrowy Zielonej w powiecie częstochowskim policjanci wezwani do awantury domowej w domu jednorodzinnym znaleźli zwłoki małżeństwa 44-latków i ich 17-letniego syna z ranami postrzałowymi. Późniejsza sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyną śmierci wszystkich trojga były właśnie te rany.

Podejrzany o zabójstwo brata, bratowej i ich syna jest wciąż poszukiwany 52-letni Jacek Jaworek, który w ostatnim czasie mieszkał z rodziną po tym, jak opuścił zakład karny, gdzie odbywał dwumiesięczną karę zastępczą w związku z niepłaceniem alimentów. Częstochowska prokuratura dysponuje zawiadomieniem w sprawie gróźb karalnych, jakie Jaworek miał kierować wobec członków rodziny. W zawiadomieniu nie było mowy o broni.

Jaworek jest poszukiwany listem gończym. Prokurator zdecydował o zaocznym przedstawieniu mu zarzutów potrójnego zabójstwa, co stało się podstawą wniosku o aresztowanie, zaakceptowanego następnie przez sąd. Policja zaznacza, że w przypadku napotkania tego mężczyzny należy zachować daleko idącą ostrożność - nie podejmować samodzielnie żadnych działań oraz powiadomić policję. Za przekazanie istotnych informacji o miejscu pobytu Jaworka lub wskazanie jego zwłok – bo policja nie wyklucza, że podejrzany już nie żyje - śląski komendant wojewódzki policji wyznaczył nagrodę w wysokości 20 tys. zł.
 

„Nie wychodzimy poza obręb ogrodzenia”


Mieszkańcy miejscowości nadal nie mogą się pozbierać po tragedii, która wydarzyła się w ich wsi. Jak dodają, poszukiwany przez policję Jaworek odgrażał się wielu z nich. – My tu nie wychodzimy poza obręb ogrodzenia… Jak go znam, to nie jest taki typ człowieka, że krzywdę by sobie zrobił – mówi „Faktowi” 66-letnia pani Jadwiga.

– Jak się nie bać. Mówił, że wystrzela całą naszą rodzinę – dodaje 77-letnia Henryka, krewna rodziny Jaworków.

Sołtys w rozmowie z dziennikiem przyznaje, że ludzie próbują odbudować swoją psychikę, ale nie jest łatwo. – Jak czymś się zajmę, myśli ulatują. Wystarczy chwila, wracają natrętne. Cięgle widzę ich twarze przed oczami – podkreślił.

 

 


 

POLECANE
Oddaj medal Jolanto Gontarczyk/ Lange tylko u nas
Oddaj medal Jolanto Gontarczyk/ Lange

Jolanta Gontarczyk (obecnie Lange), tajny współpracownik komunistycznej bezpieki o pseudonimie "Panna", która razem z ówczesnym mężem Andrzejem Gontarczykiem, TW "Yon" rozpracowywała środowiska solidarnościowe w RFN, w tym Ruch Światło-Życie księdza Franciszka Blachnickiego, ma tydzień na oddanie Srebrnego Krzyża Zasługi.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Fałszywe SMS-y i e-maile o zwrocie składek wyłudzają dane – ostrzega NFZ. Sprawdź, jak nie dać się oszukać.

Gala MMA w Białym Domu. Amerykańskie media podają szczegóły z ostatniej chwili
Gala MMA w Białym Domu. Amerykańskie media podają szczegóły

W czerwcu 2026 roku na południowym trawniku Białego Domu ma odbyć się gala mieszanych sztuk walki federacji UFC – informują amerykańskie media. Ważenie zawodników, dzień przed galą, planowane jest na schodach Mauzoleum Lincolna.

Tȟašúŋke Witkó: potrzebny militarny system immunologiczny państwa i Korpus Obrony Pogranicza tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: potrzebny militarny system immunologiczny państwa i Korpus Obrony Pogranicza

„Trzy rzeczy trzeba przygotować, Panie, do prowadzenia wojny – pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze” – te słowa wyrzekł Gian Giacomo Trivulzio, żyjący na przełomie XV i XVI wieku włoski arystokrata, najemnik i marszałek Francji do króla Ludwika XII, kiedy monarcha ów planował kampanię przeciwko księstwu Mediolanu.

Rafał Ziemkiewicz dla Tysol.pl: Sierpień był największym polskim zwycięstwem XX wieku obok Bitwy Warszawskiej Wiadomości
Rafał Ziemkiewicz dla Tysol.pl: Sierpień był największym polskim zwycięstwem XX wieku obok Bitwy Warszawskiej

Podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu gościem studia „Tygodnika Solidarność” był redaktor, pisarz i publicysta Rafał Ziemkiewicz.

Administracja Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników UE tylko u nas
Administracja Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników UE

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników Unii Europejskiej lub państw członkowskich odpowiedzialnych za wdrożenie Aktu o Usługach Cyfrowych (Digital Services Act, DSA).

Niemcy walczą z Tapinoma magnum. To może być przełom z ostatniej chwili
Niemcy walczą z Tapinoma magnum. To może być przełom

Specjalny żel z Zurychu zatrzymuje ekspansję "super-mrówki" Tapinoma magnum. Pierwsze miasta w Niemczech zgłaszają pozytywne efekty – informuje niemiecki serwis t-online.de.

Nie żyje Katarzyna Stoparczyk. Znana dziennikarka zginęła w wypadku z ostatniej chwili
Nie żyje Katarzyna Stoparczyk. Znana dziennikarka zginęła w wypadku

Nie żyje Katarzyna Stoparczyk, znana dziennikarka radiowa i telewizyjna, autorka książek, reżyserka spektakli teatralnych.

Google zapłaci miliardy euro kary. Jest decyzja z ostatniej chwili
Google zapłaci miliardy euro kary. Jest decyzja

Komisja Europejska ogłosiła w piątek nałożenie 2,95 mld euro kary na amerykańską firmę technologiczną Google w związku z naruszeniem prawa antymonopolowego UE.

Skandaliczne stanowisko Iustitii po wyroku TSUE: To akt buntu, nigdy dotąd nie posunęli się tak daleko tylko u nas
Skandaliczne stanowisko Iustitii po wyroku TSUE: "To akt buntu, nigdy dotąd nie posunęli się tak daleko"

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał orzeczenie ws. Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. TSUE stwierdził w czwartek, że "sąd krajowy jest zobowiązany uznać za niebyły wyrok wydany przez sąd wyższej instancji, który nie jest niezawisłym i bezstronnym sądem". Po wyroku swoje stanowisko opublikowało Stowarzyszenie Sędziów "Iustitia".

REKLAMA

Strach przed sprawcą potwornej zbrodni w Borowcach. „Jak się nie bać. Mówił, że wystrzela całą naszą rodzinę”

My tu nie wychodzimy poza obręb ogrodzenia… Jak go znam, to nie jest taki typ człowieka, że krzywdę by sobie zrobił – mówi „Faktowi” 66-letnia pani Jadwiga.
Poszukiwany Jacek Jaworek  Strach przed sprawcą potwornej zbrodni w Borowcach. „Jak się nie bać. Mówił, że wystrzela całą naszą rodzinę”
Poszukiwany Jacek Jaworek / fot. Śląska Policja


W nocy z 9 na 10 lipca w Borowcach koło Dąbrowy Zielonej w powiecie częstochowskim policjanci wezwani do awantury domowej w domu jednorodzinnym znaleźli zwłoki małżeństwa 44-latków i ich 17-letniego syna z ranami postrzałowymi. Późniejsza sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyną śmierci wszystkich trojga były właśnie te rany.

Podejrzany o zabójstwo brata, bratowej i ich syna jest wciąż poszukiwany 52-letni Jacek Jaworek, który w ostatnim czasie mieszkał z rodziną po tym, jak opuścił zakład karny, gdzie odbywał dwumiesięczną karę zastępczą w związku z niepłaceniem alimentów. Częstochowska prokuratura dysponuje zawiadomieniem w sprawie gróźb karalnych, jakie Jaworek miał kierować wobec członków rodziny. W zawiadomieniu nie było mowy o broni.

Jaworek jest poszukiwany listem gończym. Prokurator zdecydował o zaocznym przedstawieniu mu zarzutów potrójnego zabójstwa, co stało się podstawą wniosku o aresztowanie, zaakceptowanego następnie przez sąd. Policja zaznacza, że w przypadku napotkania tego mężczyzny należy zachować daleko idącą ostrożność - nie podejmować samodzielnie żadnych działań oraz powiadomić policję. Za przekazanie istotnych informacji o miejscu pobytu Jaworka lub wskazanie jego zwłok – bo policja nie wyklucza, że podejrzany już nie żyje - śląski komendant wojewódzki policji wyznaczył nagrodę w wysokości 20 tys. zł.
 

„Nie wychodzimy poza obręb ogrodzenia”


Mieszkańcy miejscowości nadal nie mogą się pozbierać po tragedii, która wydarzyła się w ich wsi. Jak dodają, poszukiwany przez policję Jaworek odgrażał się wielu z nich. – My tu nie wychodzimy poza obręb ogrodzenia… Jak go znam, to nie jest taki typ człowieka, że krzywdę by sobie zrobił – mówi „Faktowi” 66-letnia pani Jadwiga.

– Jak się nie bać. Mówił, że wystrzela całą naszą rodzinę – dodaje 77-letnia Henryka, krewna rodziny Jaworków.

Sołtys w rozmowie z dziennikiem przyznaje, że ludzie próbują odbudować swoją psychikę, ale nie jest łatwo. – Jak czymś się zajmę, myśli ulatują. Wystarczy chwila, wracają natrętne. Cięgle widzę ich twarze przed oczami – podkreślił.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe