Biedroń komentuje sytuację w Afganistanie. Obawia się... reakcji PiS-u

Afgańscy talibowie przejęli kontrolę nad krajem. Komentując sytuację europoseł Robert Biedroń wyraził obawy związane z... Prawem i Sprawiedliwością.
Europoseł Lewicy Robert Biedroń (C), burmistrz warszawskiej dzielnicy Bielany Grzegorz Pietruczuk (P) oraz poseł Lewicy Andrzej Szejna (L) podczas konferencji prasowej.
Europoseł Lewicy Robert Biedroń (C), burmistrz warszawskiej dzielnicy Bielany Grzegorz Pietruczuk (P) oraz poseł Lewicy Andrzej Szejna (L) podczas konferencji prasowej. / PAP/Paweł Supernak

Afgańscy talibowie w niedzielę wkroczyli do Kabulu. Wykorzystując wycofanie się międzynarodowych sił wojskowych pod dowództwem USA, przejęli kontrolę nad krajem. W obawie o swoje życie dotychczasowy, popierany przez Stany Zjednoczone rząd upadł, a prezydent kraju Aszraf Ghani uciekł z kraju. CZYTAJ WIĘCEJ

Apel i obawy Roberta Biedronia

– Ten kryzys jest dzisiaj poważnym wyzwaniem, dlatego jako Lewica jesteśmy tutaj przede wszystkim zaapelować do prezydenta Andrzeja Dudy, żeby w trybie pilnym zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego – komentował na konferencji prasowej europoseł Lewicy.

– Radę Bezpieczeństwa Narodowego, która jest najważniejszym instrumentem w prowadzeniu polityki wewnętrznej i zagranicznej jeżeli chodzi o współpracę  ponad podziałami. Rada Bezpieczeństwa Narodowego zawsze służyła w polskiej polityce do tego, żeby budować dobre scenariusze ponad podziałami partyjnymi, politycznymi. Dzisiaj takiego scenariusza dla Afganistanu, dla naszego własnego bezpieczeństwa potrzebujemy – tłumaczy Biedroń.

Następnie polityk podzielił się z mediami swoimi obawami dot. sytuacji w Polsce, w kontekście wydarzeń w Afganistanie.

–  My jako Lewica nie przyłożymy na pewno ręki do tego, żeby upolitycznić, upartyjnić tę sytuację, dramatyczną sytuację związaną z sytuacją w Afganistanie i prawdopodobnie przyszłym kryzysem uchodźczym – zapewniał Biedroń.

– Będziemy zatem apelowali o to, żeby wszystkie siły polityczne, a tym bardziej Prawo i Sprawiedliwość, które niestety w upartyjnianiu w upolitycznianiu ma duże doświadczenie, żeby tego nie robić – tłumaczył europoseł.

– Boimy się powtórki z 2015 roku, kiedy Prawo i Sprawiedliwość na kryzysie migracyjnym, na straszeniu uchodźcami zaczęło robić politykę pełną ksenofobii, podziałów – dodał polityk.

 

 


 

 


 

POLECANE
Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

 Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą z ostatniej chwili
Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą

Historia z niewielkiego miasteczka w Wirginii w USA szybko stała się globalną sensacją. Szop pracz, który upił się alkoholem w sklepie monopolowym, dziś podejrzewany jest o serię włamań.

Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach

Sześciu Polaków awansowało do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Norweg Marius Lindvik. Piotr Żyła był 12., Maciej Kot - 26., Kamil Stoch - 33., Dawid Kubacki - 39., Paweł Wąsek - 43., a Kacper Tomasiak - 47.

Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet z ostatniej chwili
Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet

Podczas Kongresu Krajowego Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty nie tylko umocnił swoją pozycję w partii, ale także zapowiedział otwarty konflikt z prezydentem Karolem Nawrockim

Odkryto części obiektu przypominające drona. Pilny komunikat służb z ostatniej chwili
Odkryto "części obiektu przypominające drona". Pilny komunikat służb

W miejscowości Żelizna w powiecie radzyńskim (woj. lubelskie) odkryto fragmenty obiektu przypominającego drona – poinformowała lubelska policja.

Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach Wiadomości
Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach

Według najnowszych danych liczba Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii systematycznie maleje. Zjawisko to zauważyły brytyjskie media, a szczególnie dziennik „Daily Mail”, który poświęcił temu tematowi obszerny artykuł.

Do kogo należy złoto Włoch? Giorgia Meloni na wojnie z Europejskim Bankiem Centralnym tylko u nas
Do kogo należy złoto Włoch? Giorgia Meloni na wojnie z Europejskim Bankiem Centralnym

Plany potwierdzenia włoskiej władzy nad włoskim złotem wywołały burzę. Propozycja, by w budżecie na 2026 rok zapisać, że ponad 2,4 tys. ton złota należy do „włoskiego narodu”, wywołała ostry sprzeciw Europejskiego Banku Centralnego i napięcie między Rzymem a Frankfurtem. Spór o rezerwy warte setki miliardów euro staje się testem granic suwerenności państw w UE.

Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia z ostatniej chwili
Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia

W niedzielę w Warszawie w alei Armii Ludowej doszło do wypadku. Zderzyło się pięć samochodów – informuje TVN24. Są utrudnienia.

REKLAMA

Biedroń komentuje sytuację w Afganistanie. Obawia się... reakcji PiS-u

Afgańscy talibowie przejęli kontrolę nad krajem. Komentując sytuację europoseł Robert Biedroń wyraził obawy związane z... Prawem i Sprawiedliwością.
Europoseł Lewicy Robert Biedroń (C), burmistrz warszawskiej dzielnicy Bielany Grzegorz Pietruczuk (P) oraz poseł Lewicy Andrzej Szejna (L) podczas konferencji prasowej.
Europoseł Lewicy Robert Biedroń (C), burmistrz warszawskiej dzielnicy Bielany Grzegorz Pietruczuk (P) oraz poseł Lewicy Andrzej Szejna (L) podczas konferencji prasowej. / PAP/Paweł Supernak

Afgańscy talibowie w niedzielę wkroczyli do Kabulu. Wykorzystując wycofanie się międzynarodowych sił wojskowych pod dowództwem USA, przejęli kontrolę nad krajem. W obawie o swoje życie dotychczasowy, popierany przez Stany Zjednoczone rząd upadł, a prezydent kraju Aszraf Ghani uciekł z kraju. CZYTAJ WIĘCEJ

Apel i obawy Roberta Biedronia

– Ten kryzys jest dzisiaj poważnym wyzwaniem, dlatego jako Lewica jesteśmy tutaj przede wszystkim zaapelować do prezydenta Andrzeja Dudy, żeby w trybie pilnym zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego – komentował na konferencji prasowej europoseł Lewicy.

– Radę Bezpieczeństwa Narodowego, która jest najważniejszym instrumentem w prowadzeniu polityki wewnętrznej i zagranicznej jeżeli chodzi o współpracę  ponad podziałami. Rada Bezpieczeństwa Narodowego zawsze służyła w polskiej polityce do tego, żeby budować dobre scenariusze ponad podziałami partyjnymi, politycznymi. Dzisiaj takiego scenariusza dla Afganistanu, dla naszego własnego bezpieczeństwa potrzebujemy – tłumaczy Biedroń.

Następnie polityk podzielił się z mediami swoimi obawami dot. sytuacji w Polsce, w kontekście wydarzeń w Afganistanie.

–  My jako Lewica nie przyłożymy na pewno ręki do tego, żeby upolitycznić, upartyjnić tę sytuację, dramatyczną sytuację związaną z sytuacją w Afganistanie i prawdopodobnie przyszłym kryzysem uchodźczym – zapewniał Biedroń.

– Będziemy zatem apelowali o to, żeby wszystkie siły polityczne, a tym bardziej Prawo i Sprawiedliwość, które niestety w upartyjnianiu w upolitycznianiu ma duże doświadczenie, żeby tego nie robić – tłumaczył europoseł.

– Boimy się powtórki z 2015 roku, kiedy Prawo i Sprawiedliwość na kryzysie migracyjnym, na straszeniu uchodźcami zaczęło robić politykę pełną ksenofobii, podziałów – dodał polityk.

 

 


 

 



 

Polecane