Łukaszenka oskarżył Polskę o wywołanie konfliktu granicznego i chyba się wygadał: "Migranci będą LATAĆ przez Białoruś"

Polska wywołała konflikt graniczny z migrantami, naruszając białoruską granicę – powiedział w poniedziałek Alaksandr Łukaszenka. Oskarżył on polską Straż Graniczną o siłowe wypchnięcie migrantów na stronę białoruską. Taką wersję rozpowszechniają media państwowe na Białorusi.
Aleksandr Łukaszenka Łukaszenka oskarżył Polskę o wywołanie konfliktu granicznego i chyba się wygadał:
Aleksandr Łukaszenka / Wikipedia CC BY 4,0 Administracja Prezydenta Ukrainy

- Dziś Łukaszenko oskarżył Polskę o wywołanie konfliktu granicznego i ujawnił swoje nowe plany: „Do migrantów i uchodźców z Syrii, Iraku i Libii dołączą ludzie z Afganistanu. Chociaż wylądują na Zachodzie, będą jeździć i latać przez Białoruś”

- relacjonuje słowa Łukaszenki Tadeusz Giczan dziennikarz opozycyjnego białoruskiego kanału NEXTA. Trudno uwierzyć, że "ubodzy uchodźcy" mają pieniądze na bilety lotnicze. Informacje o tym, że proceder przemytu ludźmi jest procederem dość drogim pojawiają się w mediach już od jakiegoś czasu.

„Co zrobili Polacy? Wyłapali około 50 osób (migrantów – PAP) na terytorium Polski. To osoby, które kierowały się do Niemiec, dokąd ich wezwała Mutter Merkel. I grożąc bronią, strzelając nad głowami, wypchnęli ich na granicę z Białorusią. Oni oczywiście zdążali do Niemiec, oni nie chcą iść na Białoruś” – oświadczył Łukaszenka podczas wideoszczytu liderów ODKB (poradzieckiej Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym) poświęconego sytuacji w Afganistanie.

„W ten sposób Polska urządziła konflikt graniczny, naruszając granicę państwową Białorusi” – powiedział Łukaszenka.

Na granicy polsko-białoruskiej na wysokości miejscowości Usnarz Górny, po białoruskiej stronie granicy, od kilkunastu dni koczują migranci, którzy chcieli dostać się do Polski. Z białoruskiej strony przed ewentualnym odwrotem zagradzają im drogę białoruskie służby. Przejścia na polską stronę pilnują żołnierze i funkcjonariusze SG.

Białoruskie media państwowe i prorządowe sieci społecznościowe twierdziły wcześniej, że w obozowisku na granicy znajdują się „uchodźcy z Afganistanu”, których Polacy „złapali w mieście i oddali pogranicznikom, którzy wypchnęli ich z polskiego terytorium”.

Białoruski Państwowy Komitet Graniczny (GPK) zarzucił stronie polskiej „celowe wypaczanie obrazu sytuacji”. Początkowo wprawdzie twierdzono, że dziennikarzy zaproszono celowo, by „przed kamerami rozdawać uchodźcom wodę”. W niedzielę rzecznik GPK wskazał, że Straż Graniczna nie dopuszcza do migrantów mediów i działaczy społecznych.

W niedzielę polskie MSZ zaoferowało stronie białoruskiej pomoc humanitarną dla znajdujących się po białoruskiej stronie granicy uchodźców.

W ostatnich miesiącach na granicach Białorusi z UE gwałtownie wzrosła liczba nielegalnych migrantów z Iraku, Syrii, Afganistanu i innych krajów. Początkowo najwięcej osób trafiało na Litwę, która zarzuciła Białorusi zorganizowanie przerzutu imigrantów na jej terytorium w ramach wojny hybrydowej. Później wzrosła liczba nielegalnych migrantów na granicach Łotwy i Polski.

Polska Straż Graniczna wskazuje, że w całym ubiegłym roku na odcinku podlaskim zatrzymano 122 osoby, które nielegalnie przekroczyły granice. W tym roku to już około 780 cudzoziemców. SG odnotowała dotychczas ponad 2 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, z czego ok. 1350 próbom pogranicznicy zapobiegli.


 

POLECANE
Łukaszenka: Szykujemy się do wojny Wiadomości
Łukaszenka: "Szykujemy się do wojny"

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka spotkał się z dziennikarkami podczas wizyty w gospodarstwie rolnym Ozierickij-Agro w obwodzie mińskim. Choć głównym celem wizyty były trwające żniwa, w rozmowie z mediami poruszył również temat napiętych stosunków między Białorusią a krajami Europy Zachodniej.

Wszedł do morza i zaczął tonąć. Kadyrow odwieziony do szpitala w asyście służb Wiadomości
Wszedł do morza i zaczął tonąć. Kadyrow odwieziony do szpitala w asyście służb

Czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow omal nie utonął podczas kąpieli w morzu w Bodrum, popularnym kurorcie turystycznym w zachodniej Turcji – poinformowały w piątek tamtejsze media. Po zdarzeniu trafił do szpitala, który w czasie jego pobytu został otoczony przez policję oraz ochroniarzy polityka.

Zamach stanu? Jest wniosek do prokuratury o przesłuchanie Szymona Hołowni pilne
Zamach stanu? Jest wniosek do prokuratury o przesłuchanie Szymona Hołowni

Adwokat Bartosz Lewandowski poinformował w mediach społecznościowych, że do prokuratury został skierowany wniosek o przesłuchanie Szymona Hołowni jako świadka. Jak wyjaśnił, jest to odpowiedź na "kolejne medialne doniesienia" dotyczące działań mających na celu "uniemożliwienie zaprzysiężenia Karola Nawrockiego".

IPN odnalazł szczątki Groźnego i Błachuta tylko u nas
IPN odnalazł szczątki "Groźnego" i "Błachuta"

Jan Jankowski i Stanisław Klaper - żołnierze Wyklęci/Niezłomni odnalezieni przez IPN w zbiorowych, bezimiennych dołach na cmentarzu Rakowickim w Krakowie, a następnie po badaniach genetycznych rozpoznani - zostali teraz ujawnieni jako ofiary komunistycznego terroru. Ich rodziny otrzymały noty identyfikacyjne.

Szymon Hołownia: namawiano mnie do zamachu stanu, ujawnię nazwiska pilne
Szymon Hołownia: namawiano mnie do zamachu stanu, ujawnię nazwiska

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał w piątek, że wielokrotnie sugerowano mu, aby opóźnił zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na Prezydenta RP i dokonał w ten sposób „zamachu stanu”. Pytany, kto składał mu te propozycje, mówił o ludziach, którym „nie podobał się wynik wyborów prezydenckich”

Tȟašúŋke Witkó: Amerykańskie akrobacje dyplomatyczne tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Amerykańskie akrobacje dyplomatyczne

14 lipca 2025 roku, w poniedziałek wieczorem, Donald John Trump, 47. prezydent Stanów Zjednoczonych dał Rosji 50 dni na to, aby ta zakończyła operację zbrojną na Ukrainie i jednocześnie zapowiedział, że w przypadku odrzucenia jego ultimatum nałoży na Moskwę surowe sankcje gospodarcze. Dodał też, że Kijów otrzyma odpłatnie amerykański sprzęt wojskowy, za który należność będą musiały uiścić europejskie kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Niemiecki policjant patroluje gdańskie ulice. Jest nagranie z ostatniej chwili
Niemiecki policjant patroluje gdańskie ulice. Jest nagranie

W ostatnich dniach na ulicach Gdańska pojawił się funkcjonariusz w kamizelce z napisem „Polizei”, co wzbudziło spore poruszenie wśród mieszkańców. Obecność niemieckiego policjanta zaskoczyła m.in. Tomasza Rakowskiego, przewodniczącego klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska.

Wojewoda Mazowiecki zakazał Marszu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia Wiadomości
Wojewoda Mazowiecki zakazał Marszu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia

Robert Bąkiewicz poinformował w mediach społecznościowych, że Wojewoda Mazowiecki nie wyraził zgody na organizację Marszu Powstania Warszawskiego w formie cyklicznego zgromadzenia. Decyzja została wydana - jak twierdzi organizator - w ostatnim możliwym terminie, mimo że wniosek został złożony już w październiku 2024 roku.

Łukaszenka znów straszy wojną. „Szykujemy się, na wszelki wypadek” z ostatniej chwili
Łukaszenka znów straszy wojną. „Szykujemy się, na wszelki wypadek”

Alaksandr Łukaszenka po raz kolejny mówi o przygotowaniach do wojny. Tym razem słowa padły podczas jego wizyty w jednym z gospodarstw rolnych w obwodzie mińskim.

Wyprosiła transseksualistę z damskiej toalety. Teraz grozi jej więzienie tylko u nas
Wyprosiła transseksualistę z damskiej toalety. Teraz grozi jej więzienie

Czy mężczyzna ma prawo wchodzić do żeńskiej toalety? W niektórych krajach... tak! Co więcej: to ci, którzy upomną takiego mężczyznę, muszą liczyć się z karą i utratą pracy.

REKLAMA

Łukaszenka oskarżył Polskę o wywołanie konfliktu granicznego i chyba się wygadał: "Migranci będą LATAĆ przez Białoruś"

Polska wywołała konflikt graniczny z migrantami, naruszając białoruską granicę – powiedział w poniedziałek Alaksandr Łukaszenka. Oskarżył on polską Straż Graniczną o siłowe wypchnięcie migrantów na stronę białoruską. Taką wersję rozpowszechniają media państwowe na Białorusi.
Aleksandr Łukaszenka Łukaszenka oskarżył Polskę o wywołanie konfliktu granicznego i chyba się wygadał:
Aleksandr Łukaszenka / Wikipedia CC BY 4,0 Administracja Prezydenta Ukrainy

- Dziś Łukaszenko oskarżył Polskę o wywołanie konfliktu granicznego i ujawnił swoje nowe plany: „Do migrantów i uchodźców z Syrii, Iraku i Libii dołączą ludzie z Afganistanu. Chociaż wylądują na Zachodzie, będą jeździć i latać przez Białoruś”

- relacjonuje słowa Łukaszenki Tadeusz Giczan dziennikarz opozycyjnego białoruskiego kanału NEXTA. Trudno uwierzyć, że "ubodzy uchodźcy" mają pieniądze na bilety lotnicze. Informacje o tym, że proceder przemytu ludźmi jest procederem dość drogim pojawiają się w mediach już od jakiegoś czasu.

„Co zrobili Polacy? Wyłapali około 50 osób (migrantów – PAP) na terytorium Polski. To osoby, które kierowały się do Niemiec, dokąd ich wezwała Mutter Merkel. I grożąc bronią, strzelając nad głowami, wypchnęli ich na granicę z Białorusią. Oni oczywiście zdążali do Niemiec, oni nie chcą iść na Białoruś” – oświadczył Łukaszenka podczas wideoszczytu liderów ODKB (poradzieckiej Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym) poświęconego sytuacji w Afganistanie.

„W ten sposób Polska urządziła konflikt graniczny, naruszając granicę państwową Białorusi” – powiedział Łukaszenka.

Na granicy polsko-białoruskiej na wysokości miejscowości Usnarz Górny, po białoruskiej stronie granicy, od kilkunastu dni koczują migranci, którzy chcieli dostać się do Polski. Z białoruskiej strony przed ewentualnym odwrotem zagradzają im drogę białoruskie służby. Przejścia na polską stronę pilnują żołnierze i funkcjonariusze SG.

Białoruskie media państwowe i prorządowe sieci społecznościowe twierdziły wcześniej, że w obozowisku na granicy znajdują się „uchodźcy z Afganistanu”, których Polacy „złapali w mieście i oddali pogranicznikom, którzy wypchnęli ich z polskiego terytorium”.

Białoruski Państwowy Komitet Graniczny (GPK) zarzucił stronie polskiej „celowe wypaczanie obrazu sytuacji”. Początkowo wprawdzie twierdzono, że dziennikarzy zaproszono celowo, by „przed kamerami rozdawać uchodźcom wodę”. W niedzielę rzecznik GPK wskazał, że Straż Graniczna nie dopuszcza do migrantów mediów i działaczy społecznych.

W niedzielę polskie MSZ zaoferowało stronie białoruskiej pomoc humanitarną dla znajdujących się po białoruskiej stronie granicy uchodźców.

W ostatnich miesiącach na granicach Białorusi z UE gwałtownie wzrosła liczba nielegalnych migrantów z Iraku, Syrii, Afganistanu i innych krajów. Początkowo najwięcej osób trafiało na Litwę, która zarzuciła Białorusi zorganizowanie przerzutu imigrantów na jej terytorium w ramach wojny hybrydowej. Później wzrosła liczba nielegalnych migrantów na granicach Łotwy i Polski.

Polska Straż Graniczna wskazuje, że w całym ubiegłym roku na odcinku podlaskim zatrzymano 122 osoby, które nielegalnie przekroczyły granice. W tym roku to już około 780 cudzoziemców. SG odnotowała dotychczas ponad 2 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, z czego ok. 1350 próbom pogranicznicy zapobiegli.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe