[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Gdzie się podziała Kamala Harris?

Waszyngtońskie wróble ćwierkają, że dni obecności Joe Bidena w Białym Domu są policzone. Londyński dziennik Daily Telegraph ocenia, że stołeczna elita polityczna już się od niego odwróciła i tylko czekać, kiedy rządy przejmie córa neobolszewiskiej rewolucji Kamala Harris.
Kamala Harris
Kamala Harris / EPA/VIETNAM NEWS AGENCY / LAM KHANH HANDOUT VIETNAM OUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA

Afgańska katastrofa pogrąża skutecznie Bidena w oczach Amerykanów, czego odbiciem są sondaże. Według opublikowanego we wtorek przez USA Today, większość badanych, 55%, nie aprobuje prezydenckich decyzji. Zaledwie połowa pozytywnie ocenia sposób walki z epidemią koronawirusa a tylko 39% program odbudowy gospodarki. Natomiast niemal trzy czwarte indagowanych negatywnie oceniło ewakuację z Afganistanu. W sondażu dla portalu The Hill notowania Bidena spadły o 6 % w stosunku do sondażu z początku sierpnia i tylko 49% badanych pozytywnie oceniło jego poczynania. Taką samą opinię wyrazili respondenci pytani przez NBC News.

Przy takich “słupkach” nie dziwi, że Kamal Harris dystansuje się od szefa, tym bardziej, że otrzymała od niego wredne zadanie nadzorowania sytuacji na granicy z Meksykiem, gdzie masy imigrantów szturmują USA. Trudno zarobić na tym polityczne punkty, a tymczasem jej rywal w wewnątrzpartyjnych przepychankach, Pete Buttigieg, został sekretarzem transportu i teraz krąży po całym kraju obiecując na prawo i lewo drogi i mosty z post-COVIDowego budżetu na rozwój infrastruktury.

Do wzajemnych niechęci wewnątrz Białego Domu dochodzi krytyka ze strony Republikanów, którzy pytają, gdzie się podziewa pierwsza w historii USA “wiceprezydentka”, kiedy w Afganistanie władzę przejmują talibowie? Jeszcze na początku sierpnia mówiła w wywiadzie dla portalu  The Atlantic jak istotne jest dla niej “iść naprzód i walczyć o równość na płaszczyźnie rasy, płci i całej reszty”, a dwa tygodnie później ani słowa o doli afgańskich kobiet i dziewcząt zmuszanych do seksualnego niewolnictwa. Gdzie odważna obrona ich praw? Gdzie troska o dziewczęta, które uczestniczyły w prowadzonym przez Departament Stanu programie oświatowym. Talibowie dawno już ostrzegali, że zostaną przykładnie ukarane za krnąbrność. Milczy “wiceprezydentka” i milczy jej Drużyna (Squad), czyli pięć dam i jeden “rodzynek” uważanych za najbardziej postępowych i zlewicowanych członków Kongresu Stanów Zjednoczonych. Okazuje się, że sprawowanie urzędów w kryzysowej sytuacji dla państwa to coś zupełnie innego niż wygłaszanie płomiennych wykładów o krytycznej teorii rasy w uniwersyteckich aulach, gdzie na sali siedzą tłumy zaczadzonych ideologią studentów o “błękitnych oczach nie zmąconych żadną myślą” - jak mawiał Władimir Bukowski, który starał się wytłumaczyć młodym Amerykanom czym jest realny socjalizm w Związku Sowieckim.

Jak się wydaje Drużyna nie zwiastuje przełomowej zmiany wobec ekipy Bidena, którą złośliwi malują jako popłuczyny po różnych zespołach z różnych okresów, kiedy władzę sprawowali Demokraci. Tak więc jeśli waszyngtońskie wróble się nie mylą, to nie ma co liczyć, aby w Gabinecie Owalnym pojawiła się postać o lwim pazurze zamiast miękiszona. Linia sukcesji na urzędzie prezydenta daje pierwszeństwo wiceprezydentowi a następnymi są spiker Izby Reprezentantów czyli Nancy Pelosi, która zieje nienawiścią do Donalda Trumpa i trumpizmu, przewodniczący Senatu i dalej sekretarz stanu. Wiele  wskazuje, że po degradacji międzynarodowej pozycji USA trzeba się przygotować na narzuconą od góry rewolucję progresistów i druzgotanie porządku wewnętrznego Stanów Zjednoczonych, aż do wyborów 2024 roku. Innej demokratycznej alternatywy nie widzę.


 

POLECANE
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

 Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą z ostatniej chwili
Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą

Historia z niewielkiego miasteczka w Wirginii w USA szybko stała się globalną sensacją. Szop pracz, który upił się alkoholem w sklepie monopolowym, dziś podejrzewany jest o serię włamań.

REKLAMA

[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Gdzie się podziała Kamala Harris?

Waszyngtońskie wróble ćwierkają, że dni obecności Joe Bidena w Białym Domu są policzone. Londyński dziennik Daily Telegraph ocenia, że stołeczna elita polityczna już się od niego odwróciła i tylko czekać, kiedy rządy przejmie córa neobolszewiskiej rewolucji Kamala Harris.
Kamala Harris
Kamala Harris / EPA/VIETNAM NEWS AGENCY / LAM KHANH HANDOUT VIETNAM OUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA

Afgańska katastrofa pogrąża skutecznie Bidena w oczach Amerykanów, czego odbiciem są sondaże. Według opublikowanego we wtorek przez USA Today, większość badanych, 55%, nie aprobuje prezydenckich decyzji. Zaledwie połowa pozytywnie ocenia sposób walki z epidemią koronawirusa a tylko 39% program odbudowy gospodarki. Natomiast niemal trzy czwarte indagowanych negatywnie oceniło ewakuację z Afganistanu. W sondażu dla portalu The Hill notowania Bidena spadły o 6 % w stosunku do sondażu z początku sierpnia i tylko 49% badanych pozytywnie oceniło jego poczynania. Taką samą opinię wyrazili respondenci pytani przez NBC News.

Przy takich “słupkach” nie dziwi, że Kamal Harris dystansuje się od szefa, tym bardziej, że otrzymała od niego wredne zadanie nadzorowania sytuacji na granicy z Meksykiem, gdzie masy imigrantów szturmują USA. Trudno zarobić na tym polityczne punkty, a tymczasem jej rywal w wewnątrzpartyjnych przepychankach, Pete Buttigieg, został sekretarzem transportu i teraz krąży po całym kraju obiecując na prawo i lewo drogi i mosty z post-COVIDowego budżetu na rozwój infrastruktury.

Do wzajemnych niechęci wewnątrz Białego Domu dochodzi krytyka ze strony Republikanów, którzy pytają, gdzie się podziewa pierwsza w historii USA “wiceprezydentka”, kiedy w Afganistanie władzę przejmują talibowie? Jeszcze na początku sierpnia mówiła w wywiadzie dla portalu  The Atlantic jak istotne jest dla niej “iść naprzód i walczyć o równość na płaszczyźnie rasy, płci i całej reszty”, a dwa tygodnie później ani słowa o doli afgańskich kobiet i dziewcząt zmuszanych do seksualnego niewolnictwa. Gdzie odważna obrona ich praw? Gdzie troska o dziewczęta, które uczestniczyły w prowadzonym przez Departament Stanu programie oświatowym. Talibowie dawno już ostrzegali, że zostaną przykładnie ukarane za krnąbrność. Milczy “wiceprezydentka” i milczy jej Drużyna (Squad), czyli pięć dam i jeden “rodzynek” uważanych za najbardziej postępowych i zlewicowanych członków Kongresu Stanów Zjednoczonych. Okazuje się, że sprawowanie urzędów w kryzysowej sytuacji dla państwa to coś zupełnie innego niż wygłaszanie płomiennych wykładów o krytycznej teorii rasy w uniwersyteckich aulach, gdzie na sali siedzą tłumy zaczadzonych ideologią studentów o “błękitnych oczach nie zmąconych żadną myślą” - jak mawiał Władimir Bukowski, który starał się wytłumaczyć młodym Amerykanom czym jest realny socjalizm w Związku Sowieckim.

Jak się wydaje Drużyna nie zwiastuje przełomowej zmiany wobec ekipy Bidena, którą złośliwi malują jako popłuczyny po różnych zespołach z różnych okresów, kiedy władzę sprawowali Demokraci. Tak więc jeśli waszyngtońskie wróble się nie mylą, to nie ma co liczyć, aby w Gabinecie Owalnym pojawiła się postać o lwim pazurze zamiast miękiszona. Linia sukcesji na urzędzie prezydenta daje pierwszeństwo wiceprezydentowi a następnymi są spiker Izby Reprezentantów czyli Nancy Pelosi, która zieje nienawiścią do Donalda Trumpa i trumpizmu, przewodniczący Senatu i dalej sekretarz stanu. Wiele  wskazuje, że po degradacji międzynarodowej pozycji USA trzeba się przygotować na narzuconą od góry rewolucję progresistów i druzgotanie porządku wewnętrznego Stanów Zjednoczonych, aż do wyborów 2024 roku. Innej demokratycznej alternatywy nie widzę.



 

Polecane