"Aby wygrać wybory, nie można liczyć tylko na...". Trzaskowski poucza Tuska

Aby wygrać wybory, nie wystarczy liczyć, że PiS będzie słaby i ludzie się rozczarują – ocenił w wywiadzie dla poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" prezydent Warszawy, polityk PO Rafał Trzaskowski.
/ PAP/Tomasz Waszczuk

Trzaskowski mówił w wywiadzie m.in. o trwającym do 2 września w olsztyńskim miasteczku akademickim Kortowie wydarzeniu Campus Polska. Jak stwierdził, wygląda na to, że większość młodzieży zgromadzonej na Campusie ma poglądy dużo bardziej nowoczesne i progresywne niż przeciętny członek Platformy Obywatelskiej. "Ale dla wszystkich znajdziemy propozycję zaangażowania w życie społeczne – choćby przy nadzorowaniu uczciwego przebiegu kolejnych wyborów w komisjach. Campus to także pewnego rodzaju kierunkowskaz dla koleżanek i kolegów, aby wczuli się w puls młodego pokolenia" - powiedział.

Na pytanie, czy środowisko KO ma dwie głowy: Tuska i Trzaskowskiego, Trzaskowski odparł, że przewodniczący jest jeden, ale wybory można wygrać tylko, jeżeli wszyscy będą razem: Tusk, Trzaskowski, cała Platforma Obywatelska, szerzej Koalicja i nowi ludzie.

"PiS niszczy fundamenty państwa, kwestionuje wszystko to, co zrobiliśmy przez 30 lat. Ale to też daje nam pewną szansę. Gdy opozycja dojdzie do władzy, będziemy mogli przedefiniować swoje widzenie świata i odważnie zaprojektować przyszłość. (...) Musimy tylko zupełnie inaczej podejść do wyzwań przyszłości. Campus ma w tym pomóc. Co z tego wyniknie, to się okaże. Campus nie ma być sformalizowaną strukturą, ale chcemy z tymi młodymi ludźmi utrzymywać kontakt. Chcielibyśmy, aby był wydarzeniem cyklicznym" - podkreślił polityk PO.

Zauważył, że Donald Tusk jako szef partii musi się koncentrować na doraźnej polityce, a jego głównym celem jest pokonanie PiS. "Ja mam dziś ten luksus, by pracować w nieco innym tempie. By szukać odpowiedzi na pytania, co dalej. (...) Aby wygrać wybory, nie można liczyć tylko na to, że PiS się skończy, że będzie słaby i ludzie się rozczarują. My musimy przedstawić ofertę, która będzie interesująca dla wyborców, która ich uwiedzie, będąc wiarygodna, ofertę wynikającą z głębokich przemyśleń, także z przemyśleń młodych ludzi" - ocenił Trzaskowski.

Pytany, czy kwestia przywództwa w PO jest "na teraz" rozstrzygnięta, odpowiedział, że proponował, by przedyskutować wizje na przyszłość PO, gdy wrócił Tusk. "Ale moje koleżanki i koledzy w olbrzymiej większości powiedzieli mi, że nie ma takiej potrzeby. Skoro według nich wewnętrzna konkurencja może nam tylko zaszkodzić, to przecież nie będę dziś startował w wyborach (na szefa PO, PAP) tylko po to, żeby udowodnić komuś, że mam swoje ambicje" - stwierdził.

Polityk odniósł się też do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. "Mamy ludzi na granicy, którym trzeba natychmiast pomóc. Dowieźć wodę, żywność i lekarstwa. To kompletnie nie przeczy temu, że naszą granicę trzeba uszczelnić i mieć nad nią kontrolę. Problem polega na tym, że PiS od lat szczuł na imigrantów, nie zrobił niczego, by zaprojektować dalekosiężną politykę w tym zakresie. Twierdzenie, że pomoc tym ludziom zachęci innych, to jest absurd. PiS patrzy tylko na słupki sondaży, nic więcej - powiedział Trzaskowski. (PAP)


 

POLECANE
Strefa buforowa na granicy z Białorusią. Jest decyzja z ostatniej chwili
Strefa buforowa na granicy z Białorusią. Jest decyzja

Minister spraw wewnętrznych i administracji podpisał rozporządzenie przedłużające strefę buforową na granicy z Białorusią. Wejdzie ono w życie w niedzielę 8 czerwca.

Niemieckie firmy ruszają na Polskę tylko u nas
Niemieckie firmy ruszają na Polskę

Tradycyjnie niemieckie firmy i cala niemiecka gospodarka bardzo korzysta i zyskuje na handlu zagranicznym. Eksport odgrywa kluczową rolę w niemieckiej gospodarce. W 2023 roku wskaźnik eksportu, który opisuje stosunek eksportu towarów i usług do produktu krajowego brutto (PKB), wyniósł około 47,9% . Wskaźnik handlu zagranicznego, który mierzy udział sumy eksportu i importu w PKB, wyniósł w tym samym roku ok. 70,5%, co podkreśla wysoki poziom zaangażowania Niemiec w handel światowy.

Duża awaria. Korea Północna całkowicie offline Wiadomości
"Duża awaria". Korea Północna całkowicie offline

W sobotę 7 czerwca Korea Północna zniknęła z globalnej sieci - poinformowali eksperci zajmujący się monitoringiem tamtejszego internetu. Strony należące do północnokoreańskiego rządu, w tym serwis Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz witryna przewoźnika Air Koryo, przestały działać. Awaria trwała około dziewięciu godzin.

Nie żyje znany muzyk. Miał 45 lat Wiadomości
Nie żyje znany muzyk. Miał 45 lat

Nie żyje Jakub Szuba - artysta, który przez lata współtworzył życie muzyczne Szczecinka i był jednym z filarów lokalnej sceny. Miał 45 lat. Informację o jego śmierci jako pierwszy podał serwis „Temat Szczecinecki”. Nie ujawniono przyczyny zgonu.

Nowe zalecenia. Tak się traktuje młodych ludzi z Kartą Polaka chcących wracać do Polski tylko u nas
"Nowe zalecenia". Tak się traktuje młodych ludzi z Kartą Polaka chcących wracać do Polski

Wiozłem wczoraj Blablacarem młodego człowieka z Grodna. Nie, nie pomyliłem się - z Grodna na Białorusi. Chłopak pracuje w IT, mówi po polsku jak prawie rodowity krakowiak, a emigrantem politycznym został z konieczności, nie z wyboru. Takich ludzi nasza gospodarka potrzebuje jak kania dżdżu, ale czy my, Polacy, potrafimy ich przyjąć? Oczywiście, że nie!

Powierzchnia Polski się powiększyła. Otwarto nową inwestycję z ostatniej chwili
Powierzchnia Polski się powiększyła. Otwarto nową inwestycję

Otwarto nowy terminal T3 w Porcie Gdańsk, który zwiększa przepustowość Baltic Hub o 1,5 mln TEU, a także powiększa powierzchnię Polskę o 36 hektarów.

Polacy mają dość? Fatalny sondaż dla Donalda Tuska z ostatniej chwili
Polacy mają dość? Fatalny sondaż dla Donalda Tuska

Po przegranej Rafała Trzaskowskiego aż 43,4 proc. Polaków chce dymisji Donalda Tuska z funkcji premiera – pokazuje sondaż SW Research dla tygodnika "Wprost".

Alert RCB dla całej Polski. Będzie niebezpiecznie z ostatniej chwili
Alert RCB dla całej Polski. Będzie niebezpiecznie

W sobotę 7 oraz w niedzielę 8 czerwca możliwe są całej Polsce gwałtowne burze z silnym wiatrem, deszczem, podtopieniami – alarmuje RCB.

Zabarykadował się z bronią. Akcja policji w Krakowie z ostatniej chwili
Zabarykadował się z bronią. Akcja policji w Krakowie

W jednym z mieszkań mężczyzna zabarykadował się z niebezpiecznym narzędziem – informuje RMF FM. Trwa akcja policji. Na miejscu są negocjatorzy oraz oddział antyterrorystów.

Niemcy trują odpadami. Wójt z Polski alarmuje z ostatniej chwili
"Niemcy trują odpadami". Wójt z Polski alarmuje

Niemiecka rafineria w Schwedt po decyzjach niemieckich władz będzie truła jeszcze bardziej. Polska markuje działania i jest lekceważona przez niemieckich politycznych sojuszników – pisze "Gazeta Polska" w artykule "Niemcy trują odpadami. Schwedt zabija kwaśnymi deszczami".

REKLAMA

"Aby wygrać wybory, nie można liczyć tylko na...". Trzaskowski poucza Tuska

Aby wygrać wybory, nie wystarczy liczyć, że PiS będzie słaby i ludzie się rozczarują – ocenił w wywiadzie dla poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" prezydent Warszawy, polityk PO Rafał Trzaskowski.
/ PAP/Tomasz Waszczuk

Trzaskowski mówił w wywiadzie m.in. o trwającym do 2 września w olsztyńskim miasteczku akademickim Kortowie wydarzeniu Campus Polska. Jak stwierdził, wygląda na to, że większość młodzieży zgromadzonej na Campusie ma poglądy dużo bardziej nowoczesne i progresywne niż przeciętny członek Platformy Obywatelskiej. "Ale dla wszystkich znajdziemy propozycję zaangażowania w życie społeczne – choćby przy nadzorowaniu uczciwego przebiegu kolejnych wyborów w komisjach. Campus to także pewnego rodzaju kierunkowskaz dla koleżanek i kolegów, aby wczuli się w puls młodego pokolenia" - powiedział.

Na pytanie, czy środowisko KO ma dwie głowy: Tuska i Trzaskowskiego, Trzaskowski odparł, że przewodniczący jest jeden, ale wybory można wygrać tylko, jeżeli wszyscy będą razem: Tusk, Trzaskowski, cała Platforma Obywatelska, szerzej Koalicja i nowi ludzie.

"PiS niszczy fundamenty państwa, kwestionuje wszystko to, co zrobiliśmy przez 30 lat. Ale to też daje nam pewną szansę. Gdy opozycja dojdzie do władzy, będziemy mogli przedefiniować swoje widzenie świata i odważnie zaprojektować przyszłość. (...) Musimy tylko zupełnie inaczej podejść do wyzwań przyszłości. Campus ma w tym pomóc. Co z tego wyniknie, to się okaże. Campus nie ma być sformalizowaną strukturą, ale chcemy z tymi młodymi ludźmi utrzymywać kontakt. Chcielibyśmy, aby był wydarzeniem cyklicznym" - podkreślił polityk PO.

Zauważył, że Donald Tusk jako szef partii musi się koncentrować na doraźnej polityce, a jego głównym celem jest pokonanie PiS. "Ja mam dziś ten luksus, by pracować w nieco innym tempie. By szukać odpowiedzi na pytania, co dalej. (...) Aby wygrać wybory, nie można liczyć tylko na to, że PiS się skończy, że będzie słaby i ludzie się rozczarują. My musimy przedstawić ofertę, która będzie interesująca dla wyborców, która ich uwiedzie, będąc wiarygodna, ofertę wynikającą z głębokich przemyśleń, także z przemyśleń młodych ludzi" - ocenił Trzaskowski.

Pytany, czy kwestia przywództwa w PO jest "na teraz" rozstrzygnięta, odpowiedział, że proponował, by przedyskutować wizje na przyszłość PO, gdy wrócił Tusk. "Ale moje koleżanki i koledzy w olbrzymiej większości powiedzieli mi, że nie ma takiej potrzeby. Skoro według nich wewnętrzna konkurencja może nam tylko zaszkodzić, to przecież nie będę dziś startował w wyborach (na szefa PO, PAP) tylko po to, żeby udowodnić komuś, że mam swoje ambicje" - stwierdził.

Polityk odniósł się też do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. "Mamy ludzi na granicy, którym trzeba natychmiast pomóc. Dowieźć wodę, żywność i lekarstwa. To kompletnie nie przeczy temu, że naszą granicę trzeba uszczelnić i mieć nad nią kontrolę. Problem polega na tym, że PiS od lat szczuł na imigrantów, nie zrobił niczego, by zaprojektować dalekosiężną politykę w tym zakresie. Twierdzenie, że pomoc tym ludziom zachęci innych, to jest absurd. PiS patrzy tylko na słupki sondaży, nic więcej - powiedział Trzaskowski. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe