Absurdalna decyzja ws. Polski. Zostaliśmy oskarżeni o ograniczanie dyskusji o historii

Amerykańska organizacja Freedom House po raz pierwszy po 1989 r. uznała, że media w Polsce są „częściowo wolne”. Jako jeden z czterech powodów podano osłabianie głosów ludzi mówiących o polskich zbrodniach w czasie II wojny światowej.
 Absurdalna decyzja ws. Polski. Zostaliśmy oskarżeni o ograniczanie dyskusji o historii
/ PIXABAY.COM

Wśród Polaków, podobnie jak we wszystkich innych narodach byli ludzie, którzy popełniali zbrodnie. Nie ma w tym stwierdzeniu nic zaskakującego. W prasie i w internecie nie brakuje artykułów na ten temat. Również na naszym portalu możecie przeczytać o polskiej formacji, która siała terror oraz o zamordowaniu poddających się żołnierzy wroga w jednej z najsłynniejszych bitew wygranych przez Polaków.

Na polskim rynku działają media, w których podobnych tekstów jest wiele, jak i te, które za wszelką cenę starają się wybielić naszą historię. Każdy z nas może samodzielnie zdecydować, czy kupi „Newsweek Historia”, „Historię do Rzeczy” czy „wSieci Historii” i na podstawie jakich książek zbuduje swoją wiedzę o przeszłości. Co więcej, można stworzyć bloga, portal lub profil na Facebooku i pisać w nim niemal wszystko, co nam przyjdzie do głowy - od pseudohistorycznych bzdur, po pieśni o bohaterach.

Można nawet odnieść wrażenie, że całkowita wolność wypowiedzi w mediach prowadzi niekiedy do chaosu. Tymczasem okazało się, że właśnie ograniczanie dyskusji o historii stało się jednym z czterech powodów, przez które amerykańska organizacja Freedom House odebrała Polsce status kraju z wolnymi mediami. Pierwszy raz po 1989 roku uznano, że media w Polsce są „częściowo wolne”.

Raport Freedom House wskazuje, że w 2016 r. „rząd PiS starał się osłabiać głosy przeciwstawiające się preferowanej narracji historycznej, która w dużym stopniu pomija udział Polaków w zbrodniach okresu II wojny światowej”.

W uzasadnieniu podano dwa powody takiego stanu rzeczy. Jednym z nich jest fakt, że przed emisją filmu „Ida”, TVP pokazało „12-minutowy wstęp, w którym komentatorzy stwierdzili, że film przedstawia historię Polski nieprecyzyjnie”.

Drugim powodem podanym w uzasadnieniu jest sprawa Jana Tomasza Grossa, który w artykule opublikowanym na łamach „Die Welt” w 2015 roku stwierdził m.in., że Polacy w czasie II wojny światowej zamordowali więcej Żydów niż Niemców. W odpowiedzi na to absurdalne z punktu widzenia faktów historycznych stwierdzenie, do prokuratury wpłynęło 166 zgłoszeń od ludzi i organizacji (nie tylko z Polski) ws. znieważenia narodu polskiego.

Prokuratura Okręgowa w Katowicach zgodnie z polskim prawem rozpoczęła postępowanie i wezwała Grossa do złożenia wyjaśnień. Autor nie usłyszał oczywiście żadnych zarzutów.

Wniosek: gdyby prostowanie oczywistych bzdur historycznych na niektóre tematy nie było możliwe, a debaty historyków wyjaśniających, które wątki w filmie fabularnym są oparte na faktach, a które są fikcją, Polska w rankingu wolności mediów wypadłaby znacznie lepiej.

To mój pierwszy typ na historyczną bzdurę 2017 roku.

#REKLAMA_POZIOMA#

Źródło: DoRzeczy.pl

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Wojna wybuchnie w ciągu godziny. Niepokojące doniesienia niemieckiego dziennika z ostatniej chwili
"Wojna wybuchnie w ciągu godziny". Niepokojące doniesienia niemieckiego dziennika

Jeśli przywódcy Republiki Serbskiej - większościowo serbskiej części Bośni i Hercegowiny - ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie w kraju wojna - ostrzega niemiecki dziennik "Die Welt".

Burza w Pałacu Buckingam. Samotna podróż księcia Harry'ego z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingam. Samotna podróż księcia Harry'ego

Media obiegły informacje dotyczące księcia Harry'ego, który podjął ważną decyzję. Arystokrata pojawi się w Wielkiej Brytanii, jednak wizyta ta może nie spełnić oczekiwań wielu osób.

Trzyletnia dziewczynka w szpitalu. 23-latek usłyszał zarzuty z ostatniej chwili
Trzyletnia dziewczynka w szpitalu. 23-latek usłyszał zarzuty

Zarzuty fizycznego znęcania się nad trzyletnią dziewczynką usłyszał 23-latek, który w piątek został zatrzymany przez policję w Wejherowie po tym, gdy dziecko trafiło do szpitala. Prokuratura przygotowuje wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.

Strajk na największym lotnisku w Wielkiej Brytanii z ostatniej chwili
Strajk na największym lotnisku w Wielkiej Brytanii

Jutro rozpocznie się czterodniowy strajk na najbardziej ruchliwym i popularnym lotnisku w Wielkiej Brytanii. Swoje niezadowolenie dotyczące warunków pracy wyrazić mają funkcjonariusze Straży Granicznej. O szczegółach poinformował związek zawodowy PCS.

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla mistrzami Polski z ostatniej chwili
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla mistrzami Polski

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla wywalczyli czwarty w historii i drugi z rzędu tytuł mistrza Polski. W niedzielę pokonali u siebie Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:1 25:19, 21:25, 25:23, 25:18) w trzecim decydującym meczu finałowym i wygrali tę rywalizację 2-1.

Dużo się dzieje. Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham z ostatniej chwili
"Dużo się dzieje". Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham

Ostatnie tygodnie w Pałacu Buckingham nie należały do spokojnych. Zarówno członkowie rodziny królewskiej, jak i poddani martwią się o księżną Kate i króla Karola III, którzy zmagają się z chorobą nowotworową. W sprawie żony księcia Williama pojawiły się nowe informacje.

To byłaby rewolucja. Deklaracja premier Włoch przed wyborami do PE z ostatniej chwili
"To byłaby rewolucja". Deklaracja premier Włoch przed wyborami do PE

Premier Włoch Giorgia Meloni ogłosiła w niedzielę, że będzie "jedynką" na wszystkich listach swej macierzystej partii Bracia Włosi w wyborach do Parlamentu Europejskiego w czerwcu.

Rekord sprzedaży. Chodzi o przedmiot z Titanica z ostatniej chwili
Rekord sprzedaży. Chodzi o przedmiot z Titanica

W Anglii odbyła się licytacja, na której pojawił się złoty zegarek kieszonkowy, który niegdyś należał do Johna Jacoba Astora, jednego z najbogatszych pasażerów Titanica. Zegarek, który przetrwał katastrofę, został odnowiony, a następnie sprzedany za rekordową sumę - aż sześciokrotność ceny wywoławczej.

Padłem. Znany aktor w szpitalu z ostatniej chwili
"Padłem". Znany aktor w szpitalu

Media obiegła niepokojąca informacja dotycząca znanego aktora Macieja Stuhra. Na swoim profilu na Instagramie poinformował, że trafił na SOR.

Szydło: Tusk powie Polakom to, co chcą teraz usłyszeć z ostatniej chwili
Szydło: Tusk powie Polakom to, co chcą teraz usłyszeć

– Tusk nie będzie teraz wprost popierał paktu migracyjnego czy pomysłów z opodatkowaniem państw członkowskich, a w tym kierunku to wszystko zmierza – uważa była premier, a obecnie europoseł PiS Beata Szydło.

REKLAMA

Absurdalna decyzja ws. Polski. Zostaliśmy oskarżeni o ograniczanie dyskusji o historii

Amerykańska organizacja Freedom House po raz pierwszy po 1989 r. uznała, że media w Polsce są „częściowo wolne”. Jako jeden z czterech powodów podano osłabianie głosów ludzi mówiących o polskich zbrodniach w czasie II wojny światowej.
 Absurdalna decyzja ws. Polski. Zostaliśmy oskarżeni o ograniczanie dyskusji o historii
/ PIXABAY.COM

Wśród Polaków, podobnie jak we wszystkich innych narodach byli ludzie, którzy popełniali zbrodnie. Nie ma w tym stwierdzeniu nic zaskakującego. W prasie i w internecie nie brakuje artykułów na ten temat. Również na naszym portalu możecie przeczytać o polskiej formacji, która siała terror oraz o zamordowaniu poddających się żołnierzy wroga w jednej z najsłynniejszych bitew wygranych przez Polaków.

Na polskim rynku działają media, w których podobnych tekstów jest wiele, jak i te, które za wszelką cenę starają się wybielić naszą historię. Każdy z nas może samodzielnie zdecydować, czy kupi „Newsweek Historia”, „Historię do Rzeczy” czy „wSieci Historii” i na podstawie jakich książek zbuduje swoją wiedzę o przeszłości. Co więcej, można stworzyć bloga, portal lub profil na Facebooku i pisać w nim niemal wszystko, co nam przyjdzie do głowy - od pseudohistorycznych bzdur, po pieśni o bohaterach.

Można nawet odnieść wrażenie, że całkowita wolność wypowiedzi w mediach prowadzi niekiedy do chaosu. Tymczasem okazało się, że właśnie ograniczanie dyskusji o historii stało się jednym z czterech powodów, przez które amerykańska organizacja Freedom House odebrała Polsce status kraju z wolnymi mediami. Pierwszy raz po 1989 roku uznano, że media w Polsce są „częściowo wolne”.

Raport Freedom House wskazuje, że w 2016 r. „rząd PiS starał się osłabiać głosy przeciwstawiające się preferowanej narracji historycznej, która w dużym stopniu pomija udział Polaków w zbrodniach okresu II wojny światowej”.

W uzasadnieniu podano dwa powody takiego stanu rzeczy. Jednym z nich jest fakt, że przed emisją filmu „Ida”, TVP pokazało „12-minutowy wstęp, w którym komentatorzy stwierdzili, że film przedstawia historię Polski nieprecyzyjnie”.

Drugim powodem podanym w uzasadnieniu jest sprawa Jana Tomasza Grossa, który w artykule opublikowanym na łamach „Die Welt” w 2015 roku stwierdził m.in., że Polacy w czasie II wojny światowej zamordowali więcej Żydów niż Niemców. W odpowiedzi na to absurdalne z punktu widzenia faktów historycznych stwierdzenie, do prokuratury wpłynęło 166 zgłoszeń od ludzi i organizacji (nie tylko z Polski) ws. znieważenia narodu polskiego.

Prokuratura Okręgowa w Katowicach zgodnie z polskim prawem rozpoczęła postępowanie i wezwała Grossa do złożenia wyjaśnień. Autor nie usłyszał oczywiście żadnych zarzutów.

Wniosek: gdyby prostowanie oczywistych bzdur historycznych na niektóre tematy nie było możliwe, a debaty historyków wyjaśniających, które wątki w filmie fabularnym są oparte na faktach, a które są fikcją, Polska w rankingu wolności mediów wypadłaby znacznie lepiej.

To mój pierwszy typ na historyczną bzdurę 2017 roku.

#REKLAMA_POZIOMA#

Źródło: DoRzeczy.pl


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe