"Żałuję. Przepraszam...". Jest pierwszy wywiad Siemoniaka po "imprezie u Mazurka"

Znany dziennikarz RMF Robert Mazurek, zwykle wobec swoich gości-polityków bardzo pryncypialny, zorganizował imprezę w swoje urodziny, na którą zaprosił między innymi polityków różnych opcji. Zwolennicy polityków poczuli się oburzeni jowialna atmosferą "imprezy", a słuchacze audycji Mazurka pytają "jak teraz ma zamiar zadawać bezkompromisowe pytania politykom, z którymi się bawił".
Tomasz Siemoniak
Tomasz Siemoniak / RMF FM

Jednak prawdziwie realnego wymiaru całej "aferze" nadają decyzję pełniącego obowiązki przewodniczącego PO Donalda Tuska, który zawiesił z tego powodu Borysa Budkę i Tomasza Siemoniaka czyniąc ze sprawy prawdziwe show z udziałem swojej teściowej.

Tomasz Siemoniak od tamtej pory usiłuje "przeprosić", opublikował specjalne oświadczenie, w którym pisze, że w zasadzie alkoholu na imprezie nie spożywał i kontaktu z politykami PiS nie miał.

- To wcale nie zmniejsza mojej pryncypialności w ocenie tego, co oni robią. Ja na własnej skórze bardzo mocno odczułem i odczuwam, jaki jest PiS. Przecież nie znałem listy gości Roberta Mazurka, z najlepszą intencją na pewno zapraszał, a ja z najlepszą intencją się pojawiłem. Z nikim wódki nie piłem i przez te sześć lat w żadnych prywatnych relacjach z nikim z PiS-u nie byłem.

(...)

Tak, żałuję, że nie zostałem w Sejmie, natomiast to "obok polityków PiS-u" zupełnie nie oznacza tego, że ja tam z kimkolwiek miałem jakikolwiek kontakt czy picie alkoholu. Stało się to niesamowicie głośną i medialną sprawą, dlatego bardzo wyraźnie powiedziałem, że żałuję iż nie zostałem w Sejmie i przepraszam za polityczne skutki

- mówi teraz w wywiadzie dla Gazety Wyborczej Siemoniak


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Waldemar Krysiak: Są powody by banować TikToka. Ale Wiadomości
Waldemar Krysiak: Są powody by banować TikToka. Ale

USA chce zakazać chińskiego TikToka. Biden już podpisał ustawę, która zmusza aplikację z Azji do sprzedaży swoich udziałów. Kiedy jednak bliżej przyjrzymy się nowej legislacji, okazuje się, że wcale chyba nie o TikToka chodzi – Amerykanie powinni znowu bać się o swoją wolność.

Polak dokonał przełomowego eksperymentu dla rozwoju sztucznej inteligencji Wiadomości
Polak dokonał przełomowego eksperymentu dla rozwoju sztucznej inteligencji

Dr Jan Kocoń wraz z T. Feridanem oraz P. Kazienko przeprowadził badanie pozwalające ogromnym modelom językowym na samodzielną identyfikację luk w wiedzy i autonomiczne uczenie się. To jest filar AI.

Biały Dom: Rosja wysyła Korei Płn. setki tysięcy baryłek paliwa wbrew sankcjom ONZ z ostatniej chwili
Biały Dom: Rosja wysyła Korei Płn. setki tysięcy baryłek paliwa wbrew sankcjom ONZ

Tylko w marcu Rosja wysłała Korei Płn. 165 tys. baryłek rafinowanej ropy, wbrew restrykcjom ONZ - powiedział w czwartek rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. USA z partnerami przygotowują w związku z tym nowe sankcje.

To już oficjalne. Sensacyjne doniesienia w sprawie Roksany Węgiel z ostatniej chwili
To już oficjalne. Sensacyjne doniesienia w sprawie Roksany Węgiel

Roksana Węgiel jest najmłodszą uczestniczką obecnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Piosenkarka ogłosiła, że jeśli wygra 14. edycję "Tańca z Gwiazdami", to w 2026 roku weźmie udział w krajowych preselekcjach do Konkursu Piosenki Eurowizji.

Nie żyje znany polski youtuber. Wstrząsające słowa przed śmiercią z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski youtuber. Wstrząsające słowa przed śmiercią

Ostatnio media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje znany polski youtuber. Miał zaledwie 31 lat.

Telewizja Republika wyprzedziła TVN24 z ostatniej chwili
Telewizja Republika wyprzedziła TVN24

Dobre wiadomości dla Telewizji Republika. Kilka dni temu dziennikarz Tomasz Sakiewicz informował w mediach społecznościowych, że nawet pięć programów stacji biło na głowę pod względem oglądalności TVN24. Teraz ujawniono więcej szczegółów.

Prof. Boštjan Marko Turk: Ostatnia szansa Unii Europejskiej Wiadomości
Prof. Boštjan Marko Turk: Ostatnia szansa Unii Europejskiej

"Zdałam sobie sprawę, że wszystkie ludzkie nieszczęścia wynikają z tego, że nie mówią jasno. Postanowiłem więc mówić i działać jasno". Te słowa wypowiedział francuski pisarz Albert Camus w swojej niezapomnianej powieści "Dżuma". Jego słowa wydają się spełniać w proroczy sposób w najtrudniejszym okresie, przez jaki Europa przeszła od czasów wojny. Nabierają one kształtu w retoryce Ursuli von der Leyen, przewodniczącej Komisji Europejskiej i czołowej postaci na starym kontynencie. Jej język jest bezprecedensowy w kategoriach klasycznego politycznego oratorium. Jednak obecna retoryka w Brukseli, retoryka współczesnych mandarynów, okazuje się być tego samego rodzaju.

Niepokojące doniesienia. Pożar na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia. Pożar na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego

- Niestety mamy złe wieści. Znowu palą się połoniny. Tym razem na Krzemieniu i w rejonie Kopy Bukowskiej. Nasi ratownicy pomagają w przewożeniu strażaków - przekazało Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe Bieszczady. Wiadomo, że w gaszenie pożaru zaangażowało się wiele oddziałów służb.

Niepokojący komunikat NATO z ostatniej chwili
Niepokojący komunikat NATO

NATO wydało komunikat. Poinformowano o szkodliwym działaniu na terenie sojuszu.

Gdzie jest minister? Nagranie z udziałem Łukaszenki obiegło sieć z ostatniej chwili
"Gdzie jest minister?" Nagranie z udziałem Łukaszenki obiegło sieć

Aleksandr Łukaszenka, który lubi pokazywać, że jest autorytetem mającym wszystko pod kontrolą, odwiedził obwód mohylewski. Przywódca chcąc pokazać, że jego rozkazom nie można się oprzeć, wydał polecenie białoruskiemu ministrowi rolnictwa. Ten ku zaskoczeniu zgromadzonych ukląkł i nagle zaczął grzebać w ziemi.

REKLAMA

"Żałuję. Przepraszam...". Jest pierwszy wywiad Siemoniaka po "imprezie u Mazurka"

Znany dziennikarz RMF Robert Mazurek, zwykle wobec swoich gości-polityków bardzo pryncypialny, zorganizował imprezę w swoje urodziny, na którą zaprosił między innymi polityków różnych opcji. Zwolennicy polityków poczuli się oburzeni jowialna atmosferą "imprezy", a słuchacze audycji Mazurka pytają "jak teraz ma zamiar zadawać bezkompromisowe pytania politykom, z którymi się bawił".
Tomasz Siemoniak
Tomasz Siemoniak / RMF FM

Jednak prawdziwie realnego wymiaru całej "aferze" nadają decyzję pełniącego obowiązki przewodniczącego PO Donalda Tuska, który zawiesił z tego powodu Borysa Budkę i Tomasza Siemoniaka czyniąc ze sprawy prawdziwe show z udziałem swojej teściowej.

Tomasz Siemoniak od tamtej pory usiłuje "przeprosić", opublikował specjalne oświadczenie, w którym pisze, że w zasadzie alkoholu na imprezie nie spożywał i kontaktu z politykami PiS nie miał.

- To wcale nie zmniejsza mojej pryncypialności w ocenie tego, co oni robią. Ja na własnej skórze bardzo mocno odczułem i odczuwam, jaki jest PiS. Przecież nie znałem listy gości Roberta Mazurka, z najlepszą intencją na pewno zapraszał, a ja z najlepszą intencją się pojawiłem. Z nikim wódki nie piłem i przez te sześć lat w żadnych prywatnych relacjach z nikim z PiS-u nie byłem.

(...)

Tak, żałuję, że nie zostałem w Sejmie, natomiast to "obok polityków PiS-u" zupełnie nie oznacza tego, że ja tam z kimkolwiek miałem jakikolwiek kontakt czy picie alkoholu. Stało się to niesamowicie głośną i medialną sprawą, dlatego bardzo wyraźnie powiedziałem, że żałuję iż nie zostałem w Sejmie i przepraszam za polityczne skutki

- mówi teraz w wywiadzie dla Gazety Wyborczej Siemoniak



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe