Holandia: 9 podejrzanych ws. ataków na polskie sklepy

Prokuratura Krajowa Holandii poinformowała w poniedziałek, że podejrzewa dziewięciu mężczyzn o ataki na polskie sklepy w tym kraju. Od ubiegłego roku ładunki wybuchowe eksplodowały w sklepach sprzedających polskie produkty w Aalsmeer, Beverwijk, Heeswijk-Dinther, Lelystad, Panningen, Rotterdamie i Tilburgu.
 Holandia: 9 podejrzanych ws. ataków na polskie sklepy
/ pixabay.com

W poniedziałek przed sądem w Amsterdamie stanął jeden z podejrzanych, Amir S., który w czerwcu umieścił ładunek wybuchowy na fasadzie polskiego supermarketu Beverhof w Beverwijk. Nie doszło do wybuchu, a 20-latek został szybko aresztowany.

Prokuratura podała, że po szeroko zakrojonym śledztwie, w którym współpracowali ze sobą detektywi z różnych jednostek, o ataki podejrzewa w sumie dziewięciu mężczyzn.

Zdaniem śledczych trwają ostatnie czynności przed postawieniem pozostałych podejrzanych przed sądem.

W grudniu 2020 i na początku stycznia 2021 roku doszło do ataków na polskie supermarkety w Aalsmeer, Heeswijk-Dinther, Beverwijk i Tilburgu. Policja wyznaczyła wówczas nagrodę 25 tys. euro za informacje, które mogłyby pomóc w aresztowaniu sprawców.

W wyniku pierwszej eksplozji, która nastąpiła w nocy z 7 na 8 grudnia 2020 roku w Aalsmeer, 88-letnia kobieta trafiła do szpitala z poważnymi obrażeniami.

W kolejnych miejscach ładunki eksplodowały w polskich sklepach w Lelystad i Rotterdamie, miastach leżących w środkowej części kraju. Jeden z ostatnich ataków miał miejsce pod koniec czerwca w Panningen na południu Holandii. Sklep przy Pastoor Huijbenplein został zaatakowany w ciągu miesiąca aż trzy razy.

3 czerwca wrzucono do niego materiał wybuchowy, który spowodował pożar, tydzień później obrzucono go kamieniami, a 20 czerwca znów podłożono pod niego ogień.

W biurze rzecznika policji w Maastricht poinformowano wówczas PAP, że ataki mogą mieć ze sobą związek i "obecnie trwają w tej sprawie czynności dochodzeniowe".

Motywy ataków są ciągle niejasne. Właścicielami zaatakowanych supermarketów są głównie iraccy Kurdowie, jednak sklepy sprzedają polskie produkty, a ich klientami są głównie Polacy. Zdaniem policji nic nie wskazuje jednak na to, aby eksplozje miały charakter etniczny i były skierowane przeciwko Polakom.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)


 

POLECANE
Marszałek Sejmu wygasił mandaty czterech posłów PiS. Kto na ich miejsce? z ostatniej chwili
Marszałek Sejmu wygasił mandaty czterech posłów PiS. Kto na ich miejsce?

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienia o stwierdzeniu wygaśnięcia mandatów poselskich posłów powołanych do KPRP i BBN – poinformowała we wtorek Kancelaria Sejmu. Postanowienie dotyczy posłów PiS: Adama Andruszkiewicza, Zbigniewa Boguckiego, Marcina Przydacza oraz Pawła Szefernakera.

Noc Perseidów. 100 meteorów na godzinę z ostatniej chwili
Noc Perseidów. 100 meteorów na godzinę

W nocy z 12 na 13 sierpnia będzie można zobaczyć kulminację Perseidów, najbardziej spektakularnych rojów meteorów. Sprawdź, gdzie i w jaki sposób można zaobserwować zjawisko w najbardziej dogodny sposób, a może zrobić zdjęcie. Autorem najlepszego zdjęcia Perseidów w zeszłym roku został astrofotograf Marcin Rosadziński. Polak został uhonorowany przez NASA.

Złe wieści dla Hołowni. Polacy zabrali głos ws. jego wejścia do rządu [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Złe wieści dla Hołowni. Polacy zabrali głos ws. jego wejścia do rządu [SONDAŻ]

Nowy sondaż Opinia24 dla RMF FM pokazuje, że Szymon Hołownia może mieć problem z przekonaniem wyborców do swojej obecności w rządzie po zakończeniu kadencji marszałka Sejmu. Wyniki badania z pewnością nie są dla niego optymistyczne.

Wypadek w kopalni Knurów. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek w kopalni Knurów. Nowe informacje

W kopalni Knurów doszło do wstrząsu, w zagrożonym miejscu wciąż przebywa górnik, z którym utracono kontakt.

Afera KPO. „Z jakiegoś powodu ministerstwo chciało mieć bezpośrednią kontrolę nad funduszami” tylko u nas
Afera KPO. „Z jakiegoś powodu ministerstwo chciało mieć bezpośrednią kontrolę nad funduszami”

Rząd i jego agendy gorączkowo poszukują winnych afery KPO. Od poniedziałku prowadzone są dwie kontrole. Tymczasem były dyrektor poznańskiego biura PARP wyjaśnia w rozmowie z tysol.pl, jak w sprawie funduszy działała centrala agencji i resort funduszy w Warszawie.

PKP Intercity wydał pilny komunikat. Chodzi o długi weekend z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat. Chodzi o długi weekend

''PKP Intercity przygotowało dodatkowe miejsca dla nawet 70 tys. pasażerów w nadchodzący długi weekend. Przewoźnik planuje uruchomić ponad 500 połączeń dziennie, wydłużając 320 składów o blisko 500 dodatkowych wagonów'' – poinformowała spółka we wtorkowym komunikacie.

Deportacje po koncercie na Narodowym. Postępowanie wobec 63 Ukraińców i Białorusinów z ostatniej chwili
Deportacje po koncercie na Narodowym. Postępowanie wobec 63 Ukraińców i Białorusinów

Po koncercie białoruskiego rapera na Stadionie Narodowym wobec 63 osób wszczęte zostało postępowanie o opuszczenie kraju – poinformował we wtorek przed posiedzeniem rządu premier Donald Tusk.

Jednak się rozstaną. Roksana Węgiel i Kevin Mglej ogłosili smutne wieści gorące
Jednak się rozstaną. Roksana Węgiel i Kevin Mglej ogłosili smutne wieści

Przed Roksaną Węgiel nowe wyzwania. Niestety nie będzie ich mogła dzielić z mężem. Parę czeka bolesne rozstanie.

Niemieckie media uderzają w Ukraińców: ''Socjal ich rozleniwia'' z ostatniej chwili
Niemieckie media uderzają w Ukraińców: ''Socjal ich rozleniwia''

Niemcy przyjęły ponad 1,2 mln ukraińskich uchodźców, z których większość korzysta z pomocy socjalnej. Świadczenia sięgające 563 euro miesięcznie plus pokrycie kosztów mieszkania wzbudzają krytykę chadeków (CDU/CSU). Niemieckie media pokazują, jak inne kraje, w tym Polska, radzą sobie z aktywnością zawodową Ukraińców.

Manewry na Białorusi. Zełenski: Rosja „szykuje coś” z ostatniej chwili
Manewry na Białorusi. Zełenski: Rosja „szykuje coś”

Ministerstwo obrony w Mińsku poinformowało we wtorek, że siły zbrojne Białorusi i Rosji przeprowadzą wspólne ćwiczenia w dniach 12–16 września. Manewry odbędą się na terytorium Białorusi.

REKLAMA

Holandia: 9 podejrzanych ws. ataków na polskie sklepy

Prokuratura Krajowa Holandii poinformowała w poniedziałek, że podejrzewa dziewięciu mężczyzn o ataki na polskie sklepy w tym kraju. Od ubiegłego roku ładunki wybuchowe eksplodowały w sklepach sprzedających polskie produkty w Aalsmeer, Beverwijk, Heeswijk-Dinther, Lelystad, Panningen, Rotterdamie i Tilburgu.
 Holandia: 9 podejrzanych ws. ataków na polskie sklepy
/ pixabay.com

W poniedziałek przed sądem w Amsterdamie stanął jeden z podejrzanych, Amir S., który w czerwcu umieścił ładunek wybuchowy na fasadzie polskiego supermarketu Beverhof w Beverwijk. Nie doszło do wybuchu, a 20-latek został szybko aresztowany.

Prokuratura podała, że po szeroko zakrojonym śledztwie, w którym współpracowali ze sobą detektywi z różnych jednostek, o ataki podejrzewa w sumie dziewięciu mężczyzn.

Zdaniem śledczych trwają ostatnie czynności przed postawieniem pozostałych podejrzanych przed sądem.

W grudniu 2020 i na początku stycznia 2021 roku doszło do ataków na polskie supermarkety w Aalsmeer, Heeswijk-Dinther, Beverwijk i Tilburgu. Policja wyznaczyła wówczas nagrodę 25 tys. euro za informacje, które mogłyby pomóc w aresztowaniu sprawców.

W wyniku pierwszej eksplozji, która nastąpiła w nocy z 7 na 8 grudnia 2020 roku w Aalsmeer, 88-letnia kobieta trafiła do szpitala z poważnymi obrażeniami.

W kolejnych miejscach ładunki eksplodowały w polskich sklepach w Lelystad i Rotterdamie, miastach leżących w środkowej części kraju. Jeden z ostatnich ataków miał miejsce pod koniec czerwca w Panningen na południu Holandii. Sklep przy Pastoor Huijbenplein został zaatakowany w ciągu miesiąca aż trzy razy.

3 czerwca wrzucono do niego materiał wybuchowy, który spowodował pożar, tydzień później obrzucono go kamieniami, a 20 czerwca znów podłożono pod niego ogień.

W biurze rzecznika policji w Maastricht poinformowano wówczas PAP, że ataki mogą mieć ze sobą związek i "obecnie trwają w tej sprawie czynności dochodzeniowe".

Motywy ataków są ciągle niejasne. Właścicielami zaatakowanych supermarketów są głównie iraccy Kurdowie, jednak sklepy sprzedają polskie produkty, a ich klientami są głównie Polacy. Zdaniem policji nic nie wskazuje jednak na to, aby eksplozje miały charakter etniczny i były skierowane przeciwko Polakom.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe