"Na korytarzach PE przerażenie. Polityczny uczeń Orbána, podziwia Kaczyńskiego". Petr Fiala nowym premierem Czech?

- Na korytarzach Parlamentu Europejskiego i z mównicy zaczyna brzmieć przerażenie i trwoga, bo w Europie odradza się konserwatyzm. Przy każdej okazji eurodeputowani z lewicy i Europejskiej Partii Ludowej (EPP) krzyczą, że trzeba przeciwdziałać i podjąć kroki, aby nie dopuścić do powstawania w Europie rządów konserwatywnych
- mówi TVP Info europoseł Anna Zalewska
Wybory do czeskiego parlamentu wygrała opozycyjna wobec rządu, składająca się z trzech partii prawicowa koalicja SPOLU. Drugie miejsce zajęła partia Ano premiera Babisza, trzecie - również opozycyjna wobec obecnych władz koalicja Partii Piratów i ruchu STAN - PIRSTAN.
Zdaniem Korzana, politologa z praskiego Global Arena Research Institute rozstrzygające dla przyszłej polityki zagranicznej Czech będzie to, który z wielu różnych prądów ideowych w pięciu partiach politycznych negocjujących utworzenie nowego gabinetu będzie miał decydujący wpływ.
"Jest skrzydło w ODS (prawicowej Obywatelskiej Partii Demokratycznej - PAP), które możemy nazwać prowęgierskim i propolskim. Jest też skrzydło, które się tym nie interesuje, ale są również partie polityczne jak np. TOP 09 (Tradycja Odpowiedzialność Prosperity 09) lub STAN (Burmistrzowie i Niezależni), które będą akcentować bardziej liberalną politykę i Grupa Wyszehradzka nie będzie im w smak" - wyjaśnia czeski politolog. Pojawiają się również opinie, że Czechy pod nowymi rządami wystąpią z V4 lub wyraźnie ograniczą współpracę w ramach Grupy - dodaje.
Przypomnijmy, że partia Petra Fiali (ODS) jest w tej samej grupie politycznej w Parlamencie Europejskim co PiS.
„Nikt nie powinien tłumaczyć, że bycie Europejczykiem oznacza bycie bezkrytycznym zwolennikiem integracji. To nie tylko niedorzeczność, ale i niebezpieczna arogancja. Europejska integracja nie jest religią, ma być wyłącznie narzędziem na drodze do lepszego życia europejskich społeczeństw. Wszyscy widzimy, że przestaje już nim być”
– pisał w swojej książce czeski polityk. Opowiadał się za ochroną tradycyjnej czeskiej rodziny, która dziś „pozwala się przytłaczać mniejszościową agendą LGBT i gender”, twierdził, że Amnesty International przeszła „stopniowy ideowy upadek” od bojownika na rzecz praw człowieka do instytucji z lewicową agendą, a organizacja Greenpeace w ideologicznym uniesieniu radykalizuje się i „nie pozostawia pola na dyskusję”.
W swojej książce sprzed dwóch lat cytuje europosła PiS Ryszarda Legutkę, premiera Viktora Orbána, krytykuje Unię Europejską, Amnesty International, Greenpeace oraz polityczną poprawność - oto portret Petra Fiala, przyszłego premiera Czech
- rozpacza portal Oko.press, przedstawiając sylwetkę (prawdopodobnie) nowego premiera Czech.