[Tylko u nas] Cezary Krysztopa: Do zobaczenia na Marszu Niepodległości!
![Marsz Niepodległości [Tylko u nas] Cezary Krysztopa: Do zobaczenia na Marszu Niepodległości!](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//uploads/cropit/16365821246fc2e706a569bb421d558af99af8a44915d279bc66b1669cea5efef5fd8ff506.jpg)
Zrobili co mogli. Naobrażali. Naskarżyli. Nadzwyczajna kasta stanęła na uszach. A Marsz się odbędzie. I jeszcze wojewoda kazał Trzaskowskiemu posprzątać. Wyobrażacie sobie jak są wściekli?
Zrobią wszystko. Wyślą prowokatorów. Razem z prowokatorami kamery. Niemieckich bandytów. Ale to nic. Wiecie, co jest w tym wszystkim najważniejsze? To żebyśmy się nie dali sprowokować. Proszę Was. Wiem, emocji jest jeszcze więcej niż zwykle, ale niech nikogo nie świerzbią ręce. Jeśli zobaczycie kogoś kto wzywa do agresywnych, lub się agresywnie zachowuje gwiżdżcie na niego. Bo ich kamery czekają.
A sprawa jest ważna. W tym roku maszerujemy nie po to by świętować kolejną rocznicę odzyskania niepodległości, ale po to żeby tej niepodległości bronić. Niepodległości, która jest zagrożona zarówno przez zakusy budowy europejskiego superpaństwa, nie wiadomo czy ze stolicą bardziej w Brukseli czy w Berlinie, w którym przeznaczono nam rolę wewnętrznej kolonii, ale też przez otwartą agresję (choć jeszcze na szczęście nie zbrojną) putinowskiej kukły - Łukaszenki.
Możemy im wszystkim pokazać jak wyglądają zdeterminowani Polacy. Możemy pokazać Trzaskowskiemu ile to jest "dużo ludzi". Możemy pokazać wewnętrznym pożytecznym idiotom i jawnym zdrajcom, że nie mają tu czego szukać.
O ile tylko nie uda im się tego sprowadzić to jakichś wybitych szyb, czy spalonego mieszkania.
Jeśli dzieci i zdrowie pozwolą, widzimy się jutro!