Jarosław Kaczyński: „Opowieści opozycji o użyciu Pegasusa w celach politycznych to całkowite bzdury”

Portal wPolityce.pl opublikował fragment wywiadu z Jarosławem Kaczyńskim, w którym wicepremier mówił m.in. w sprawie programu Pegasus. Kaczyński tłumaczył potrzebę posiadania tego typu oprogramowania przez polskie służby.
– Pegasus to program, po który sięgają służby zwalczające przestępczość i korupcję w wielu krajach. […] Źle by było, gdyby polskie służby nie miały tego typu narzędzia. Chyba każdy się zgodzi, że rozmaite grupy przestępcze powinny być pod obserwacją, że przestępczość trzeba zwalczać i że na całym świecie używa się do tego narzędzi inwigilacji
– mówi wicepremier.
Jarosław Kaczyński podkreśla, że wszystkie działania inwigilacyjne pozostają pod kontrolą.
– W Polsce system nadzoru nad takimi działaniami należy do najbardziej rygorystycznych w Europie
– mówi wicepremier.
„Afera” Pegasusa?
Jarosław Kaczyński tłumaczył, że pogłoski o „aferze” podsłuchowej biorą się z tego, że służby nie mogą ujawnić szczegółów swoich działań i się bronić przed pomówieniami.
– Opowieści o rzekomych tysiącach sprawdzanych telefonów są całkowicie pozbawione związku z rzeczywistością. Ich autorzy wykorzystują fakt, że osoby mające o tym realną wiedzę nie mogą nic o tym powiedzieć, są związane tajemnicą służbową. Mogę zatem tylko podkreślić: opowieści opozycji o użyciu Pegasusa w celach politycznych to całkowite bzdury
– mówił wicepremier.
Jarosław Kaczyński zapewniał też, że żadne „tajne” informacje nie były wykorzystywane w kampanii wyborczej.
– Mogę zapewnić, że żadnych takich informacji w czasie działalności sztabu nie mieliśmy, z niczego takiego nie korzystaliśmy. Żaden Pegasus, żadne służby, żadne jakieś tajnie pozyskane informacje nie odgrywały w kampanii wyborczej w roku 2019 jakiejkolwiek roli. Przegrali, bo przegrali, nie powinni dziś szukać takich usprawiedliwień
– mówił wicepremier.
Jarosław Kaczyński wypowiedział się też jasno na temat potencjalnej komisji śledczej.
– Nie ma ku temu żadnych powodów, żadnych przyczyn. Nie ma tu nic, żadnego faktu, poza histerią opozycji. Nie ma żadnej sprawy Pegasusa, nie było żadnej inwigilacji
– mówił wicepremier.