Awantura podczas wizyty Kaczyńskiego na Wawelu. Są wnioski do sądu [WIDEO]

Policja sporządziła wniosek do sądu o ukaranie 11 osób, które we wtorek wieczorem próbowały zablokować drogę z Wawelu i tym samym uniemożliwić opuszczenie wzgórza oficjelom państwowym. Dwie osoby mają odpowiedzieć za znieważenie i naruszenie nietykalności funkcjonariusza.
 Awantura podczas wizyty Kaczyńskiego na Wawelu. Są wnioski do sądu [WIDEO]
/ fot. Facebook

We wtorek wieczorem wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński jak każdego dnia 18. miesiąca odwiedził grób brata, Lecha Kaczyńskiego, w krypcie na Wawelu w Krakowie. Według informacji PAP, prezesowi towarzyszyć mieli niektórzy ministrowie, a także premier Mateusz Morawiecki.

Oficjelom państwowym drogę powrotną z Wawelu próbowała zablokować grupa osób, które miały spiąć się łańcuchem.

Policjanci wezwali te osoby do zachowania zgodnego z prawem, jednak one nie stosowały się do poleceń. W związku z tym policjanci byli zmuszeni do przetransportowania tych osób na chodnik, przy użyciu "chwytów transportowych". Wcześniej te osoby zostały uprzedzone, że w przypadku niestosowania się do poleceń, mogą zostać użyte wobec nich środki przymusu bezpośredniego – powiedział w środę PAP rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krakowie Piotr Szpiech.

Jak relacjonował rzecznik, w trakcie tych czynności, dwie osoby znieważyły i naruszyły nietykalność policjantów. Za znieważenie funkcjonariusza grozi kara do roku pozbawienia wolności, a za naruszenie jego nietykalności cielesnej – do trzech lat pozbawienia wolności.

Do jednej z uczestniczek zgromadzenia pod Wawelem wezwana została karetka. – Osoba ta uskarżała się na ból barku, zdiagnozowano stłuczenie – wyjaśnił rzecznik policji. Część uczestników zgromadzenia, spięta łańcuchem, przypięła się również do słupa ze znakiem drogowym. Grupa osób wykrzykiwała wulgaryzmy, wśród ich haseł były m.in. "Będziesz siedział".

Policja sporządziła wnioski do sądu o ukaranie 11 osób (wśród nich są te dwie podejrzewane o znieważenie i naruszenie nietykalności funkcjonariusza) za blokowanie drogi publicznej. Za wykroczenie to grozi kara grzywny do 500 zł lub nagana.

Zgromadzenie pod Wawelem zostało wcześniej prawidłowo zgłoszone przez organizatora. W zgromadzeniu tym brało udział, według danych służb, ok. 40 osób. Jak przekazali PAP przedstawiciele KOD, wśród protestujących nie było członków KOD, choć demonstracje pod Wawelem są kojarzone z tą społecznością. Miejsce zabezpieczało ponad 30 policjantów.


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

Awantura podczas wizyty Kaczyńskiego na Wawelu. Są wnioski do sądu [WIDEO]

Policja sporządziła wniosek do sądu o ukaranie 11 osób, które we wtorek wieczorem próbowały zablokować drogę z Wawelu i tym samym uniemożliwić opuszczenie wzgórza oficjelom państwowym. Dwie osoby mają odpowiedzieć za znieważenie i naruszenie nietykalności funkcjonariusza.
 Awantura podczas wizyty Kaczyńskiego na Wawelu. Są wnioski do sądu [WIDEO]
/ fot. Facebook

We wtorek wieczorem wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński jak każdego dnia 18. miesiąca odwiedził grób brata, Lecha Kaczyńskiego, w krypcie na Wawelu w Krakowie. Według informacji PAP, prezesowi towarzyszyć mieli niektórzy ministrowie, a także premier Mateusz Morawiecki.

Oficjelom państwowym drogę powrotną z Wawelu próbowała zablokować grupa osób, które miały spiąć się łańcuchem.

Policjanci wezwali te osoby do zachowania zgodnego z prawem, jednak one nie stosowały się do poleceń. W związku z tym policjanci byli zmuszeni do przetransportowania tych osób na chodnik, przy użyciu "chwytów transportowych". Wcześniej te osoby zostały uprzedzone, że w przypadku niestosowania się do poleceń, mogą zostać użyte wobec nich środki przymusu bezpośredniego – powiedział w środę PAP rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krakowie Piotr Szpiech.

Jak relacjonował rzecznik, w trakcie tych czynności, dwie osoby znieważyły i naruszyły nietykalność policjantów. Za znieważenie funkcjonariusza grozi kara do roku pozbawienia wolności, a za naruszenie jego nietykalności cielesnej – do trzech lat pozbawienia wolności.

Do jednej z uczestniczek zgromadzenia pod Wawelem wezwana została karetka. – Osoba ta uskarżała się na ból barku, zdiagnozowano stłuczenie – wyjaśnił rzecznik policji. Część uczestników zgromadzenia, spięta łańcuchem, przypięła się również do słupa ze znakiem drogowym. Grupa osób wykrzykiwała wulgaryzmy, wśród ich haseł były m.in. "Będziesz siedział".

Policja sporządziła wnioski do sądu o ukaranie 11 osób (wśród nich są te dwie podejrzewane o znieważenie i naruszenie nietykalności funkcjonariusza) za blokowanie drogi publicznej. Za wykroczenie to grozi kara grzywny do 500 zł lub nagana.

Zgromadzenie pod Wawelem zostało wcześniej prawidłowo zgłoszone przez organizatora. W zgromadzeniu tym brało udział, według danych służb, ok. 40 osób. Jak przekazali PAP przedstawiciele KOD, wśród protestujących nie było członków KOD, choć demonstracje pod Wawelem są kojarzone z tą społecznością. Miejsce zabezpieczało ponad 30 policjantów.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe