Ochojska krytykuje polskich żołnierzy: „Możemy się domyślać, że jest tam pijaństwo”

Niedawno pani europoseł porównała nasze wojsko m.in. do Adolfa Eichmanna, czyli głównego koordynatora Holokaustu. Po tych kontrowersyjnych wypowiedziach przyszedł czas na kolejne nagranie, gdzie polityk twierdzi, że wojskowi pod granicą się rozpijają.
– Sama obecność takiej ilości różnego rodzaju służb jest już bardzo dużym obciążeniem i nie jest postrzegana jako pozytywna, jeśli chodzi o wpływ na dzieci – mówiła.
„Puste butelki bynajmniej nie po coca-coli”
Kwestię przedstawienia jakichkolwiek dowodów na pijaństwo żołnierzy europosłanka rozwiązała bardzo prosto: słowami „można się tego domyślać”.
– Te służby oczywiście też zachowują się bardzo różnie. To, że jest pijaństwo, to właściwie możemy się tego domyślać, więc młodzi ludzie, dzieci, stają się świadkami scen, do których nie były przyzwyczajone. I mówienie o honorze wojska czy wspaniałości działań policji staje się taką pustą mową – dodała.
Ochojska regularnie wypowiada się na temat sytuacji pod polsko-białoruską granicą, nie szczędząc cierpkich słów pod adresem służb chroniących niespokojnej granicy. Kilka tygodni temu napisała w mediach społecznościowych, że mieszkańcy strefy przygranicznej skarżyli się jej na „wszechobecne wojsko, które zniszczyło w Białowieży stadion, parkingi, część umieszczona jest koło przedszkola, dzieci widzą worki z pustymi butelkami, nie po coca-coli”.
Polski żołnierz jak hitlerowiec?
Grudzień ubiegłego roku prócz adwentu dał też Polakom okazję do wysłuchania kolejnej opinii Ochojskiej, opinii bardzo krytycznej wobec działań Wojska Polskiego i służb cywilnych. Tym razem porównała ich działania do pracy Adolfa Eichmanna realizującego ludobójcze plany III Rzeszy.
Na słowa eurodeputowanej zareagował premier Morawiecki, pisząc na swoim facebookowym profilu: „Wśród 6 milionów Żydów, których bez mrugnięcia okiem Eichmann wysyłał na śmierć, wielu było Polakami. Zresztą Eichmann nie czynił żadnego rozróżnienia między narodami. Dla niego były to tylko masy ludzkie, podludzie, Untermenschen domagający się likwidacji. To właśnie dyktowała obłędna ideologia, która zawładnęła Niemcami”.