[wideo] Wstrząsająca relacja ratownika z granicy z Ukrainą: „Agresywni mężczyźni spoza Ukrainy, tylko 20 proc. to matki z dziećmi”
![[wideo] Wstrząsająca relacja ratownika z granicy z Ukrainą: „Agresywni mężczyźni spoza Ukrainy, tylko 20 proc. to matki z dziećmi”](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/79906/16461611588859be7005623963afe802.jpg)
Jak podaje portal tarnogorski.info, ratownik pełnił służbę w małej miejscowości Korczowa w woj. podkarpackim, gdzie powstał punkt recepcyjny w związku z wojną na Ukrainie.
– Wczoraj przyjechał pan, który jak zobaczył, co tu się dzieje, to powiedział, że on cofa swoich 5 autokarów – mówi ratownik.
– Co to znaczy, że źle traktują kobiety i dzieci? – padło pytanie.
– No niestety tutaj byłem świadkiem wyrywania sobie łóżek z rąk. Kobieta z dzieckiem chciała wziąć łóżko, interweniowała również policja w tej sprawie. Niestety podchodzą, wyrywają łóżka, zabierają koce, wszystko – opowiada ratownik. Podkreślił, że „sytuacja tutaj nie wygląda ciekawie, jeśli chodzi o osoby spoza granic Ukrainy”, ale nie wie, czy ktoś się tym zajmuje, czy nie.
– Jest policja, my oczywiście zgłaszamy, policja działa jak może, ale myślę, że tutaj ktoś z rządzących naprawdę powinien się tym zainteresować. Bo ja rozumiem, Ukraina jest objęta stanem wojennym, aczkolwiek wszyscy tutaj byliśmy przygotowani na matki z dziećmi, a niestety większość osób, które tutaj są, to są osoby naprawdę spoza Ukrainy. (…) Mniej więcej może 20 proc. to są tak naprawdę matki z dziećmi – powiedział ratownik.
– Miały być ukraińskie kobiety z dziećmi, a nie dość, że są młodzi mężczyźni nie z Ukrainy, ale czarnoskórzy, którzy zalewają nasz kraj i jeszcze reagują agresywnie w stosunku do tych, którym usiłowaliśmy pomagać – skomentowała jedna z kobiet nagrywających ratownika.
– Agresywnych zachowań ze strony obcokrajowców spoza Ukrainy jesteśmy świadkami nagminnie – odpowiedział ratownik.
Kiedy 26 lutego informowałem, że na granicy może pojawić się problem nielegalnych emigrantów, najpierw twierdzono, że to ruski fejk, później ukuto termin "studenci". Minęły trzy dni, a "studenci" stali się głównym problemem na #granica. #wojna pic.twitter.com/mlPyioxwVx
— Rafał Otoka Frąckiewicz (@rafalhubert) March 1, 2022
Dramatyczne sceny na dworcu w Kijowie
Tymczasem portal tarnogorski.info opublikował także nagranie wideo, które ma przedstawiać sytuację na dworcu kolejowym w Kijowie, tuż przed odjazdem pociągu wiozącego uchodźców do Polski. Widać wyraźnie, że znajduje się tam bardzo wielu młodych mężczyzn, niektórzy o ciemnej karnacji, którzy usiłują dostać się do pociągu. Kobiety przeraźliwie krzyczą. Jeden ze wzburzonych Ukraińców usiłuje zatrzymać czarnoskórych mężczyzn wpychających się do pociągu, krzycząc „only women and children!”.
Agresywni obcokrajowcy obcy nam kulturowo. Nagranie otrzymaliśmy od Ukraińca, którego spotkaliśmy na przejściu w Medyce.
— tarnogorski.info (@TGtarnogorski) March 1, 2022
Mówił, że nagranie zostało wykonane na dworcu kolejowym w Kijowie - pociąg do Polski. pic.twitter.com/kdVBTwu0gR