Niemcy już szczują. Sueddeutsche Zeitung: "Polska dzieli uchodźców na wrogów i przyjaciół"

Trwa brutalna rosyjska inwazja na Ukrainę. Niemcy spotykają się z ogromną krytyką związaną i ze swoimi interesami z Putinem i niechęcią do rozszerzenia sankcji na Rosję, a także z "pomocą" Ukrainie pod postacią kilku tysięcy hełmów, czy przestarzałych i częściowo niesprawnych systemów przeciwlotniczych "Strieła" pochodzących jeszcze z zapasów armii NRD.
Ukraińscy uchodźcy w Medyce Niemcy już szczują. Sueddeutsche Zeitung:
Ukraińscy uchodźcy w Medyce / (aldg) PAP/Darek Delmanowicz

W tam samym czasie Polska przekazała Ukrainie najnowocześniejsze systemy przeciwlotnicze "Piorun", amunicję i przyjęła już grubo ponad dwa miliony uchodźców. W sensie wizerunkowym, to dla Niemiec sytuacja nie do zniesienia.

- Na polskiej granicy umierają ludzie, którzy są uciekinierami – (umierają) z wyczerpania, zimna, głodu, pragnienia

- pisze Viktoria Grossman w Sueddeutsche Zeitung w komentarzu, którego opis na swojej polskojęzycznej stronie internetowej Deustche Welle tytułuje - "Polska dzieli uchodźców na wrogów i przyjaciół"

Grossman pisze o tym, że ludzie, którzy przez bagienną puszczę przedostają się z Białorusi do Polski, są ofiarami fałszywych obietnic ze strony białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenki. Pisze również otwarcie o tym, że liczą na lepsze życie w Europie, a zamiast tego spotyka ich często „brutalność polskich służb granicznych”, czyli de facto przyznaje, że nie są uchodźcami wojennymi, tylko migrantami ekonomicznymi, co stoi w kompletnej sprzeczności z tytułem Deutsche Welle.

Co ciekawe akcja niszczenia wizerunku Polski przy pomocy tego typu manipulacji sprawia wrażenie szerszej. 

- Wolontariusze na wschodniej granicy Polski próbują pomóc zdesperowanym ludziom uciekającym przed wojną i uciskiem. Polska policja traktuje tych wolontariuszy jak przestępców za niesienie pomocy.

- pisał wczoraj Andrew Stroehlein, dyrektor ds. europejskich mediów w Human Rights Watch

- Wywózki dzieci i dorosłych na śmierć pod egidą Straży Granicznej i żołnierzy będzie wyrzutem sumienia przez następne pokolenia. Musimy głośno mówić o tym co robi polski rząd.

- pisze aktywista LGBT, za którego sprawą upowszechniła się w światowej opinii publicznej fake news o "strefach wolnych od LGBT w Polsce" Bart Staszewski

- Do @WasikMaciej @MorawieckiM @Kaminski_M_ i @Straz_Graniczna. To Wasze „dzieło”: 24 śmierci w lasach i cierpienie ludzi tylko dlatego, że mają inny kolor skóry i inną religię. A przecież moglibyście otworzyć strefę i przyjąć ich do PL. Ale się boicie prawdy o tym, co tam jest

- tradycyjnie już atakuje polskie służby Janina Ochojska

W tej akcji propagandowej pojawia się również wątek "rasizmu', w ramach którego przekonuje się, że Polska "dzieli uchodźców ze względu na kolor skóry i wyznanie", co jest wyjątkowo odrażającą manipulacją, biorąc pod uwagę to, że przez granicę Polski z Ukrainą przechodzą ludzie o RÓŻNYM kolorze skóry i RÓŻNEGO wyznania.

 

Operacja "Śluza"

Imigranci na Białoruś są sprowadzani w ramach operacji "Śluza", który to proceder ujawnił niezależny białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan. Efektem ma być zalanie Polski nielegalnymi imigrantami, oraz destabilizacja Polski poprzez wywołanie kryzysu migracyjnego, sporów na ich punkcie, oraz zniszczenie wizerunku Polski jako kraju "bezdusznego" i "rasistowskiego". Proceder polega na przestępczym przemycie ludzi, którzy płacą za przyjazd na Białoruś zamiast zgłosić się np. do polskiego konsulatu w rodzinnym kraju, a następnie są prowokowani do atakowania polskiej granicy i polskich służb. Na tych, którym udaje się przedostać przez granicę mają czekać przemytnicy - "kurierzy", którzy mają ich przewozić do Niemiec.

Nie wiadomo na jakich zasadach, ale działalność aktywistów w Polsce współgra zarówno z propagandą Łukaszenki jak i działalnością przemytników. Imigranci w Polsce uczeni są unikania i ucieczki przed polskimi służbami, co czasem kończy się tragicznie np. na podlaskich bagnach. Polskie służby ratują przed śmiercią na bagnach tych, których uda im się przejąć.

W Polsce kilka miesięcy temu mieliśmy do czynienia z ogromną akcją propagandową ze strony polityków opozycji, aktywistów, celebrytów i "wiodących mediów", zadziwiająco zbieżną, lub czasem wprost powtarzającą tezy lub publikującą materiały propagandy reżimu Łukaszenki.

Warto też dodać, że tak jak z Ukrainy do Polski przyjeżdżają głównie kobiety z dziećmi, tak na Białoruś w celu ataku na polską granicę, przyjeżdżają głównie młodzi mężczyźni.

 

 


 

POLECANE
Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża Wiadomości
Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża

- Nie mogę doczekać się spotkania z papieżem Leonem XIV - napisał prezydent USA Donald Trump komentując wybór nowego papieża.

Szef holenderskiego wywiadu: Wtedy Rosja może uderzyć w NATO Wiadomości
Szef holenderskiego wywiadu: Wtedy Rosja może uderzyć w NATO

Rosja może być gotowa do wojny z NATO w ciągu roku od zakończenia wojny na Ukrainie – ostrzega szef holenderskiego wywiadu wojskowego.

Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża pilne
Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża

Po godz. 18 nad Kaplicą Sykstyńska pojawił się biały dym. To oznacza, że kardynałowie wybrali nowego papieża.

Nowy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
Nowy sondaż prezydencki

Rafał Trzaskowski uzyskałby w wyborach 32,2 proc. głosów, Karol Nawrocki - 22,7 proc., Sławomir Mentzen - 13,5 proc., a Szymon Hołownia - 8,3 proc. głosów - wynika z sondażu Pollster dla "Super Expressu".

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W weekend tramwajarze dokończą asfaltowanie ulicy Belwederskiej pomiędzy Chełmską i Gagarina. Prace będą prowadzone także na skrzyżowaniu z Gagarina. Roboty rozpoczną się w czwartek w nocy.

Zwrot w sprawie AfD. Niemiecki kontrwywiad miał zmienić zdanie Wiadomości
Zwrot w sprawie AfD. Niemiecki kontrwywiad miał zmienić zdanie

Według doniesień Politico niemiecki kontrwywiad nie będzie publicznie określał partii Alternatywa dla Niemiec jako "organizacji ekstremistycznej".

Niemiecka dziennikarka twierdzi, że Merz dogadał się z Tuskiem ws. imigrantów, ale milczą ze względu na wybory Wiadomości
Niemiecka dziennikarka twierdzi, że Merz dogadał się z Tuskiem ws. imigrantów, ale milczą ze względu na wybory

Donald Tusk i Friedrich Merz zgadzają się po cichu w sprawie imigrantów, a publicznie mówią coś zupełnie innego - pisze dziennikarka Euronews Zara Riffler. Publicystka dodaje, że rozumie "wściekłość w Polce". 

Jarosław Kaczyński odpowiada Tuskowi: Jak chce być hejterem, to jego sprawa Wiadomości
Jarosław Kaczyński odpowiada Tuskowi: Jak chce być hejterem, to jego sprawa

- Jak chce być hejterem, to jego sprawa - powiedział Jarosław Kaczyński komentując wpis premiera Donalda Tuska ws. mieszkania Karola Nawrockiego.

Putin i Jinping: Będziemy wspólnie przeciwstawiać się wysiłkom USA z ostatniej chwili
Putin i Jinping: Będziemy wspólnie przeciwstawiać się wysiłkom USA

Rosyjski przywódca Władimir Putin i prezydent Chin Xi Jinping mają zamiar współpracować na rzecz promowania świata wielobiegunowego. Politycy zapowiedzieli, że będą przeciwstawiać się USA w ich dążeniach do narzucenia im ograniczeń.

Nie żyje znany czeski aktor. Występował m.in. z Bogusławem Lindą Wiadomości
Nie żyje znany czeski aktor. Występował m.in. z Bogusławem Lindą

Nie żyje Jiří Bartoška, znany czeski aktor i działacz opozycyjny w czasach komunizmu. To on ogłosił kandydaturę Vaclava Havla na prezydenta Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej.

REKLAMA

Niemcy już szczują. Sueddeutsche Zeitung: "Polska dzieli uchodźców na wrogów i przyjaciół"

Trwa brutalna rosyjska inwazja na Ukrainę. Niemcy spotykają się z ogromną krytyką związaną i ze swoimi interesami z Putinem i niechęcią do rozszerzenia sankcji na Rosję, a także z "pomocą" Ukrainie pod postacią kilku tysięcy hełmów, czy przestarzałych i częściowo niesprawnych systemów przeciwlotniczych "Strieła" pochodzących jeszcze z zapasów armii NRD.
Ukraińscy uchodźcy w Medyce Niemcy już szczują. Sueddeutsche Zeitung:
Ukraińscy uchodźcy w Medyce / (aldg) PAP/Darek Delmanowicz

W tam samym czasie Polska przekazała Ukrainie najnowocześniejsze systemy przeciwlotnicze "Piorun", amunicję i przyjęła już grubo ponad dwa miliony uchodźców. W sensie wizerunkowym, to dla Niemiec sytuacja nie do zniesienia.

- Na polskiej granicy umierają ludzie, którzy są uciekinierami – (umierają) z wyczerpania, zimna, głodu, pragnienia

- pisze Viktoria Grossman w Sueddeutsche Zeitung w komentarzu, którego opis na swojej polskojęzycznej stronie internetowej Deustche Welle tytułuje - "Polska dzieli uchodźców na wrogów i przyjaciół"

Grossman pisze o tym, że ludzie, którzy przez bagienną puszczę przedostają się z Białorusi do Polski, są ofiarami fałszywych obietnic ze strony białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenki. Pisze również otwarcie o tym, że liczą na lepsze życie w Europie, a zamiast tego spotyka ich często „brutalność polskich służb granicznych”, czyli de facto przyznaje, że nie są uchodźcami wojennymi, tylko migrantami ekonomicznymi, co stoi w kompletnej sprzeczności z tytułem Deutsche Welle.

Co ciekawe akcja niszczenia wizerunku Polski przy pomocy tego typu manipulacji sprawia wrażenie szerszej. 

- Wolontariusze na wschodniej granicy Polski próbują pomóc zdesperowanym ludziom uciekającym przed wojną i uciskiem. Polska policja traktuje tych wolontariuszy jak przestępców za niesienie pomocy.

- pisał wczoraj Andrew Stroehlein, dyrektor ds. europejskich mediów w Human Rights Watch

- Wywózki dzieci i dorosłych na śmierć pod egidą Straży Granicznej i żołnierzy będzie wyrzutem sumienia przez następne pokolenia. Musimy głośno mówić o tym co robi polski rząd.

- pisze aktywista LGBT, za którego sprawą upowszechniła się w światowej opinii publicznej fake news o "strefach wolnych od LGBT w Polsce" Bart Staszewski

- Do @WasikMaciej @MorawieckiM @Kaminski_M_ i @Straz_Graniczna. To Wasze „dzieło”: 24 śmierci w lasach i cierpienie ludzi tylko dlatego, że mają inny kolor skóry i inną religię. A przecież moglibyście otworzyć strefę i przyjąć ich do PL. Ale się boicie prawdy o tym, co tam jest

- tradycyjnie już atakuje polskie służby Janina Ochojska

W tej akcji propagandowej pojawia się również wątek "rasizmu', w ramach którego przekonuje się, że Polska "dzieli uchodźców ze względu na kolor skóry i wyznanie", co jest wyjątkowo odrażającą manipulacją, biorąc pod uwagę to, że przez granicę Polski z Ukrainą przechodzą ludzie o RÓŻNYM kolorze skóry i RÓŻNEGO wyznania.

 

Operacja "Śluza"

Imigranci na Białoruś są sprowadzani w ramach operacji "Śluza", który to proceder ujawnił niezależny białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan. Efektem ma być zalanie Polski nielegalnymi imigrantami, oraz destabilizacja Polski poprzez wywołanie kryzysu migracyjnego, sporów na ich punkcie, oraz zniszczenie wizerunku Polski jako kraju "bezdusznego" i "rasistowskiego". Proceder polega na przestępczym przemycie ludzi, którzy płacą za przyjazd na Białoruś zamiast zgłosić się np. do polskiego konsulatu w rodzinnym kraju, a następnie są prowokowani do atakowania polskiej granicy i polskich służb. Na tych, którym udaje się przedostać przez granicę mają czekać przemytnicy - "kurierzy", którzy mają ich przewozić do Niemiec.

Nie wiadomo na jakich zasadach, ale działalność aktywistów w Polsce współgra zarówno z propagandą Łukaszenki jak i działalnością przemytników. Imigranci w Polsce uczeni są unikania i ucieczki przed polskimi służbami, co czasem kończy się tragicznie np. na podlaskich bagnach. Polskie służby ratują przed śmiercią na bagnach tych, których uda im się przejąć.

W Polsce kilka miesięcy temu mieliśmy do czynienia z ogromną akcją propagandową ze strony polityków opozycji, aktywistów, celebrytów i "wiodących mediów", zadziwiająco zbieżną, lub czasem wprost powtarzającą tezy lub publikującą materiały propagandy reżimu Łukaszenki.

Warto też dodać, że tak jak z Ukrainy do Polski przyjeżdżają głównie kobiety z dziećmi, tak na Białoruś w celu ataku na polską granicę, przyjeżdżają głównie młodzi mężczyźni.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe