Andrzej Duda: Jeśli chodzi o żywność, jesteśmy absolutnie samowystarczalni

Jesteśmy absolutnie samowystarczalni, jeżeli chodzi o produkcję żywnościową. Nasze rolnictwo było w stanie do tej pory zaspokoić wszystkie potrzeby, jakie generował nasz rynek - powiedział prezydent Andrzej Duda przed posiedzeniem Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich Narodowej Rady Rozwoju.
Andrzej Duda Andrzej Duda: Jeśli chodzi o żywność, jesteśmy absolutnie samowystarczalni
Andrzej Duda / PAP/Radek Pietruszka

Prezydent otwierając wtorkowe posiedzenie Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich Narodowej Rady Rozwoju mówił, że na trudną sytuację polskiego rolnictwa składa się szereg czynników, z czego najistotniejszym jest wojna, która się toczy na Ukrainie.

Przypomniał, że w ostatnim czasie przeszliśmy także pandemię COVID-19, która wywołała szereg negatywnych skutków gospodarczych, wzrosty cen, inflacji, zawirowania na rynkach światowych, finansowych, a także na światowych rynkach rolnych. Jak mówił, w ciągu ostatnich miesięcy mamy do czynienia również z "ogromnymi wzrostami cen energii" oraz wzrostami cen gazu.

"Na to wszystko nałożyła się wojna w spichlerzu nie tylko Europy, ale w spichlerzu świata, jakim jest Ukraina. Na to wszystko nałożyła się konieczna polityka, która musiała być poprowadzona wobec agresora, czyli wobec Rosji, a więc polityka sankcyjna, która spowoduje w efekcie drastyczne ograniczenia handlowe z Rosją z jednej strony, ale z drugiej strony także spowodowuje w wielu aspektach na pewno niemożliwość przez Rosję prowadzenia sprawnej także i produkcji rolnej" - tłumaczył.

"Nie ma żadnej wątpliwości, że wstrząs wręcz na światowym rynku żywności wynikający z tej sytuacji, która toczy się w tej chwili na naszych oczach, będzie bardzo poważny" - powiedział prezydent.

Jak dodał, Ukraina i Rosja razem to 76 proc. światowej produkcji oleju słonecznikowego, 30 proc. światowej produkcji pszenicy, 17 proc. światowej produkcji kukurydzy. "Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że we wszystkich tych elementach światowej produkcji nastąpi ograniczenie o co najmniej 20-30 proc., to skutki tego muszą być katastrofalne" - podkreślił Duda.

Dlatego - mówił do członków Rady ds. rolnictwa - bardzo ważne jest postawienie pytania, jaką politykę powinna prowadzić Polska, aby umożliwić naszym rolnikom przetrwanie tego trudnego czasu.

"Na szczęście my mamy w Polsce sytuację bezpieczną. U nas nie toczy się wojna, my w wojnie nie uczestniczymy, ale w oczywisty sposób wojna na nas wpływa" - zaznaczył prezydent Duda.

Wskazał, że import z Ukrainy i Rosji do Polski nie był wielki. "Jesteśmy krajem, który jest w tej szczęśliwej sytuacji, że jesteśmy absolutnie samowystarczalni, jeżeli chodzi o produkcję żywnościową. Nasze rolnictwo było w stanie do tej pory zaspokoić wszystkie potrzeby, jakie generował nasz rynek. Nie byliśmy żadnym poważnym importerem żywności, wręcz przeciwnie byliśmy poważnym eksporterem żywności. Więc można powiedzieć także, że od tej strony rynki zagraniczne będą jeszcze bardziej chłonne na nasze produkty, niż było to prawdopodobnie do tej pory" - podkreślił prezydent.

Ale - jak zastrzegł - nie ulega wątpliwości, że polskich rolników w ogromnym stopniu dotyka i będzie dotykać wzrost cen nawozów sztucznych i środków ochrony roślin, wzrost cen paliw i wszystkich źródeł energii. "W związku z powyższym jest to bardzo poważna sytuacja i nie ma wątpliwości, że absolutnie wpłynie ona nie tylko na sytuację polskiego rolnictwa, ale bez wątpienia wpłynie ona szerzej na sytuację polskiej wsi" - zauważył.

Duda wyraził nadzieję, że posiedzenie Rady ds. rolnictwa pomoże w znalezieniu rozwiązań dla wielu problemów, które stoją dzisiaj przed polskim rolnictwem i polską wsią.


 

POLECANE
Będzie nowy wicepremier w rządzie Tuska. Padło nazwisko z ostatniej chwili
Będzie nowy wicepremier w rządzie Tuska. Padło nazwisko

We wtorkowej rozmowie z Radiem Zet, minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała, że Polska 2050 otrzyma do rozdysponowania stanowisko wicepremiera po odejściu Szymona Hołowni ze stanowiska marszałka Sejmu.

Były minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba uciekł do Polski? gorące
Były minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba uciekł do Polski?

Jak wynika z wywiadu jakiego były minister spraw zagranicznych Ukrainy udzielił Corriere della Sera, Dmytro Kułeba miał uciec z Ukrainy ze względu na nowe ukraińskie prawo, które ma zakazywać wyjazdy z Ukrainy byłym dyplomatom. Kułeba pojawił się w Krakowie. Teraz jego rzecznik przedstawia nieco inną wersję.

Przełom w diagnostyce wrodzonej wady stawów biodrowych u dzieci i niemowląt dzięki polskim informatykom z ostatniej chwili
Przełom w diagnostyce wrodzonej wady stawów biodrowych u dzieci i niemowląt dzięki polskim informatykom

Pentacomp Systemy Informatyczne SA - lider na rynku IT usług medycznych, wdraża autorskie  oprogramowanie medyczne w diagnostyce wrodzonej wady stawów biodrowych o nazwie Prelux. System wesprze lekarzy w diagnozowaniu wrodzonej dysplazji stawów biodrowych u dzieci i niemowląt oraz w wyborze właściwej ścieżki leczenia. Badanie kliniczne finansowane jest w ramach konkursu Agencji Badań Medycznych. 

Emmanuel Macron powołał nowego premiera Francji z ostatniej chwili
Emmanuel Macron powołał nowego premiera Francji

Prezydent Francji Emmanuel Macron powołał we wtorek na nowego premiera Sebastiena Lecornu, który od 2022 roku sprawował urząd ministra obrony. O nominacji Pałac Elizejski poinformował kilka godzin po tym, jak dymisję złożył poprzedni premier, Francois Bayrou.

Atak Izraela w Katarze. Jest komunikat Białego Domu z ostatniej chwili
Atak Izraela w Katarze. Jest komunikat Białego Domu

Atak Izraela w Katarze nie służy interesom ani Izraela, ani USA, choć cel eliminacji Hamasu jest słuszny - powiedziała we wtorek rzecznik Białego Domu Karoline Leavitt, nazywając uderzenie w Dausze „niefortunnym incydentem”. Trump miał zapewnić emira Kataru, że podobny atak się nie powtórzy.

Zbliżenie Łukaszenki z Haftarem może oznaczać nowe kłopoty na granicy polsko-białoruskiej tylko u nas
Zbliżenie Łukaszenki z Haftarem może oznaczać nowe kłopoty na granicy polsko-białoruskiej

Libia to dla Rosji szansa na utrzymanie odpowiedniego poziomu obecności wojskowej w basenie Morza Śródziemnego po syryjskiej klęsce. Libia to też brama do Afryki, hub logistyczny Korpusu Afrykańskiego, który przejął sieroty po Grupie Wagnera. Ale zbliżenie Moskwy z Bengazi, gdzie rezyduje faktyczny władca wschodu Libii, generał Chalifa Haftar, niesie też zagrożenie dla UE, w tym Polski, jeśli chodzi o nielegalną imigrację.

Izrael zaatakował Katar. Jest komunikat katarskich służb z ostatniej chwili
Izrael zaatakował Katar. Jest komunikat katarskich służb

Izrael zaatakował we wtorek przywódców palestyńskiego Hamasu w stolicy Kataru, Dausze. Media podają sprzeczne informacje dotyczące efektu uderzenia i losów liderów grupy. Premier Benjamin Netanjahu podkreślił, że była to wyłącznie izraelska operacja. Katar w wydanym komunikacie poinformował, że w ataku zginął członek krajowych sił bezpieczeństwa.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Kierowcy we Wrocławiu muszą przygotować się na zmianę w systemie opłat parkingowych. Od 11 września 2025 roku nie będzie już możliwości płacenia za postój w Strefie Płatnego Parkowania (SPP) i Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania (ŚSPP) za pomocą aplikacji mPay.

Krwawe protesty w Nepalu. Są ofiary śmiertelne, podpalono parlament, premier rezygnuje z ostatniej chwili
Krwawe protesty w Nepalu. Są ofiary śmiertelne, podpalono parlament, premier rezygnuje

Premier Nepalu KP Sharma Oli we wtorek ustąpił z urzędu wskutek masowych protestów przeciw zablokowaniu przez rząd platform społecznościowych i przeciw korupcji władz - podała agencja Reutera, powołując się na doradcę polityka Prakasha Silwala. Protestujący podpalili gmach nepalskiego parlamentu.

ZUS wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał ważny komunikat

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że osoby, które decydują się pracować dłużej po osiągnięciu wieku emerytalnego, mogą znacząco zwiększyć swoje świadczenie. Każdy dodatkowy rok pracy to nawet kilkanaście procent wyższej emerytury.

REKLAMA

Andrzej Duda: Jeśli chodzi o żywność, jesteśmy absolutnie samowystarczalni

Jesteśmy absolutnie samowystarczalni, jeżeli chodzi o produkcję żywnościową. Nasze rolnictwo było w stanie do tej pory zaspokoić wszystkie potrzeby, jakie generował nasz rynek - powiedział prezydent Andrzej Duda przed posiedzeniem Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich Narodowej Rady Rozwoju.
Andrzej Duda Andrzej Duda: Jeśli chodzi o żywność, jesteśmy absolutnie samowystarczalni
Andrzej Duda / PAP/Radek Pietruszka

Prezydent otwierając wtorkowe posiedzenie Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich Narodowej Rady Rozwoju mówił, że na trudną sytuację polskiego rolnictwa składa się szereg czynników, z czego najistotniejszym jest wojna, która się toczy na Ukrainie.

Przypomniał, że w ostatnim czasie przeszliśmy także pandemię COVID-19, która wywołała szereg negatywnych skutków gospodarczych, wzrosty cen, inflacji, zawirowania na rynkach światowych, finansowych, a także na światowych rynkach rolnych. Jak mówił, w ciągu ostatnich miesięcy mamy do czynienia również z "ogromnymi wzrostami cen energii" oraz wzrostami cen gazu.

"Na to wszystko nałożyła się wojna w spichlerzu nie tylko Europy, ale w spichlerzu świata, jakim jest Ukraina. Na to wszystko nałożyła się konieczna polityka, która musiała być poprowadzona wobec agresora, czyli wobec Rosji, a więc polityka sankcyjna, która spowoduje w efekcie drastyczne ograniczenia handlowe z Rosją z jednej strony, ale z drugiej strony także spowodowuje w wielu aspektach na pewno niemożliwość przez Rosję prowadzenia sprawnej także i produkcji rolnej" - tłumaczył.

"Nie ma żadnej wątpliwości, że wstrząs wręcz na światowym rynku żywności wynikający z tej sytuacji, która toczy się w tej chwili na naszych oczach, będzie bardzo poważny" - powiedział prezydent.

Jak dodał, Ukraina i Rosja razem to 76 proc. światowej produkcji oleju słonecznikowego, 30 proc. światowej produkcji pszenicy, 17 proc. światowej produkcji kukurydzy. "Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że we wszystkich tych elementach światowej produkcji nastąpi ograniczenie o co najmniej 20-30 proc., to skutki tego muszą być katastrofalne" - podkreślił Duda.

Dlatego - mówił do członków Rady ds. rolnictwa - bardzo ważne jest postawienie pytania, jaką politykę powinna prowadzić Polska, aby umożliwić naszym rolnikom przetrwanie tego trudnego czasu.

"Na szczęście my mamy w Polsce sytuację bezpieczną. U nas nie toczy się wojna, my w wojnie nie uczestniczymy, ale w oczywisty sposób wojna na nas wpływa" - zaznaczył prezydent Duda.

Wskazał, że import z Ukrainy i Rosji do Polski nie był wielki. "Jesteśmy krajem, który jest w tej szczęśliwej sytuacji, że jesteśmy absolutnie samowystarczalni, jeżeli chodzi o produkcję żywnościową. Nasze rolnictwo było w stanie do tej pory zaspokoić wszystkie potrzeby, jakie generował nasz rynek. Nie byliśmy żadnym poważnym importerem żywności, wręcz przeciwnie byliśmy poważnym eksporterem żywności. Więc można powiedzieć także, że od tej strony rynki zagraniczne będą jeszcze bardziej chłonne na nasze produkty, niż było to prawdopodobnie do tej pory" - podkreślił prezydent.

Ale - jak zastrzegł - nie ulega wątpliwości, że polskich rolników w ogromnym stopniu dotyka i będzie dotykać wzrost cen nawozów sztucznych i środków ochrony roślin, wzrost cen paliw i wszystkich źródeł energii. "W związku z powyższym jest to bardzo poważna sytuacja i nie ma wątpliwości, że absolutnie wpłynie ona nie tylko na sytuację polskiego rolnictwa, ale bez wątpienia wpłynie ona szerzej na sytuację polskiej wsi" - zauważył.

Duda wyraził nadzieję, że posiedzenie Rady ds. rolnictwa pomoże w znalezieniu rozwiązań dla wielu problemów, które stoją dzisiaj przed polskim rolnictwem i polską wsią.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe