[video] "Pijana rzeczniczka MSZ to jednak nowy standard". Fala komentarzy po dziwnym wystąpieniu Marii Zacharowej na konferencji prasowej
![Maria Zacharowa [video]](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/82022/1649440642afa30adcecc93f90f6b01a.jpg)
Wystąpienie rzeczniczki prasowej rosyjskiego MSZ Marii Zacharowej na ostatniej konferencji prasowej wzbudziło sporo komentarzy w sieci. Wielu publicystów jest zdania, że osobliwe tezy wypowiadane przez Zacharową były skutkiem upojenia alkoholowego.
Podczas swojej tyrady Zacharowa oświadczyła, iż przyczyną wojny było to, że... „Ukraińcy nie chcieli dzielić się z nią barszczem”. Ponadto jej słowa przypominały raczej bezładnie sklecony bełkot.
– Ukraińcy w książkach kulinarnych i nie tylko zakazywali innych przepisów na barszcz. Dlaczego? Bo barszcz może należeć tylko do jednego, nie powinno się nim dzielić. Oni nie pozwalali, by był wspólny. Aby w każdym mieście i w każdym regionie każda gospodyni mogła przyrządzić go po swojego. Oni nie chcieli kompromisu. To jest to, o czym mówimy: ksenofobia, nazizm i ekstremizm – mówiła Maria Zacharowa.
"W tym przemówieniu oficjalna przedstawicielka MSZ Rosji Maria Zacharowa oświadczyła, że powodem wojny było to, że Ukraińcy nie chcieli dzielić się z nią barszczem. Poza tym jest najwyraźniej całkowicie pijana" - skomentował niezależny rosyjski dziennikarz Kirył Martynow, red. naczelny periodyku „Nowaja Gazieta. Europa”.
At this speech the official representative of @MID_RF Maria Zakharova declared that the reason for war was Ukrainians didn't want to share borscht with her. Also she is apparently absolutely drunk pic.twitter.com/fHmWsim59H
— Kirill Martynov (@kmartynov) April 8, 2022
Na dziwne zachowanie Zacharowej uwagę zwrócili także polscy publicyści...
Pijana rzeczniczka prasowa MSZ Marija Zacharowa na konferencji prasowej to jednak nowy standard profesjonalizmu i morale administracji putina. pic.twitter.com/aNHFX1jMVB
— Anna Kalczyńska (@AnnaKalczynska) April 8, 2022
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa występuje po spożyciu... A poza tym opowiada, że Ukraińcy nie chcieli dzieć się barszczem, stąd ta wojna. pic.twitter.com/mpcLYxfQ4L
— Marcin Wyrwał (@Wyrwal) April 8, 2022
Musiałem trzy razy odsłuchać. Maria Zacharowa barszcz ukraiński podaje jako przykład ekstremizmu, nazizmu i ksenofobii.
— Bartłomiej Gajos (@BartlomiejGajos) April 8, 2022
Oni chcieli, żeby barszcz 'należał do kogoś jednego, do jednego narodu, żeby gospodyni nie mogła przygotować go po swojemu.'
Za: @nexta_tv pic.twitter.com/Q9v00cU5hw