Niemcy: Lider frakcji SPD ostrzega… Ukrainę. Zabolała go decyzja Kijowa

Po odmówieniu przez Ukrainę zgody na wizytę prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera w Kijowie, lider frakcji współrządzącej partii SPD Rolf Muetzenich wezwał wszystkie partie demokratyczne do ochrony szefa państwa przed "nieuzasadnionymi atakami", a Ukrainę ostrzegł przed ingerowaniem w niemiecką politykę wewnętrzną.
 Niemcy: Lider frakcji SPD ostrzega… Ukrainę. Zabolała go decyzja Kijowa
/ fot. YouTube / phoenix

W środę prezydenci Polski, Litwy, Łotwy oraz Estonii udali się na Ukrainę, by poprzez swoją obecność w Kijowie, wyrazić wsparcie dla tego kraju w obliczu szykowanej przez rosyjskie siły ofensywy w Donbasie.

CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydenci Polski i państw bałtyckich na rozmowach w Kijowie. Polska inicjatorem spotkania

Początkowo planowano, że wraz z Andrzejem Dudą i prezydentami państw bałtyckich pojedzie także prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier, który we wtorek był w Warszawie. Kijów się jednak na to nie zgodził. Tak ostra decyzja strony ukraińskiej ma być bowiem zwróceniem uwagi na zbyt łagodną postawę Steinmeiera wobec Rosji z czasów, kiedy pełnił jeszcze funkcję szefa MSZ Niemiec.

W ostrych słowach o niemieckim prezydencie mówił także ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk. Krytykował go za postawę w przeszłości, ale także niemiecki rząd za niechęć do nakładania sankcji na Rosję i dostarczania broni Ukrainie.

Lider SPD ostrzega Ukrainę

– Oświadczenie rządu ukraińskiego, że wizyta prezydenta w Kijowie jest obecnie niepożądana, jest godne ubolewania i nie oddaje sprawiedliwości bliskim i dojrzałym stosunkom między naszymi krajami – powiedział cytowany przez dpa lider frakcji współrządzącej partii SPD Rolf Muetzenich

Przy całym zrozumieniu dla egzystencjalnego zagrożenia, jakie stanowi dla Ukrainy rosyjska inwazja, oczekuję, że przedstawiciele Ukrainy będą przestrzegać minimum zwyczajów dyplomatycznych i nie będą nadmiernie ingerować w politykę wewnętrzną naszego kraju – dodał.


 

POLECANE
Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony z ostatniej chwili
Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony

To kolejna smutna historia pokazująca, że beztroski wypoczynek za granicą może w jednej chwili przerodzić się w tragedię. W popularnym kurorcie Phuket na Tajlandii doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem Polaka. 

Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury polityka
Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury

Przeliczono prawie 100 proc. głosów pierwszej tury powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. Największe zaufanie zdobył George Simion, zdobywając 41 proc. głosów. Drugi - z wynikiem 21 proc. - był Nicusor Dan. To oni zmierzą się 18 maja w rozstrzygającej drugiej turze.

Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat

Poniedziałek, 5 maja jest ostatnim dniem na zgłaszanie komisarzowi wyborczemu zamiaru głosowania korespondencyjnego w tegorocznych wyborach prezydenckich przez m.in. wyborców z niepełnosprawnością lub wyborców, którzy najpóźniej w dniu głosowania ukończą 60 lat.

Mogą być stresujące. Policja wydała komunikat Wiadomości
"Mogą być stresujące". Policja wydała komunikat

Policja wydała raport podsumowujący długi majowy weekend. W tym czasie na polskich drogach doszło do 307 wypadków drogowych, w których zginęło 19 osób, a 383 zostały ranne – podała policja w komunikacie. Przestrzegła jednak, że to nie koniec, bo wiele osób przełożyło powroty na poniedziałek.

Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39-proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86-proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

REKLAMA

Niemcy: Lider frakcji SPD ostrzega… Ukrainę. Zabolała go decyzja Kijowa

Po odmówieniu przez Ukrainę zgody na wizytę prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera w Kijowie, lider frakcji współrządzącej partii SPD Rolf Muetzenich wezwał wszystkie partie demokratyczne do ochrony szefa państwa przed "nieuzasadnionymi atakami", a Ukrainę ostrzegł przed ingerowaniem w niemiecką politykę wewnętrzną.
 Niemcy: Lider frakcji SPD ostrzega… Ukrainę. Zabolała go decyzja Kijowa
/ fot. YouTube / phoenix

W środę prezydenci Polski, Litwy, Łotwy oraz Estonii udali się na Ukrainę, by poprzez swoją obecność w Kijowie, wyrazić wsparcie dla tego kraju w obliczu szykowanej przez rosyjskie siły ofensywy w Donbasie.

CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydenci Polski i państw bałtyckich na rozmowach w Kijowie. Polska inicjatorem spotkania

Początkowo planowano, że wraz z Andrzejem Dudą i prezydentami państw bałtyckich pojedzie także prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier, który we wtorek był w Warszawie. Kijów się jednak na to nie zgodził. Tak ostra decyzja strony ukraińskiej ma być bowiem zwróceniem uwagi na zbyt łagodną postawę Steinmeiera wobec Rosji z czasów, kiedy pełnił jeszcze funkcję szefa MSZ Niemiec.

W ostrych słowach o niemieckim prezydencie mówił także ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk. Krytykował go za postawę w przeszłości, ale także niemiecki rząd za niechęć do nakładania sankcji na Rosję i dostarczania broni Ukrainie.

Lider SPD ostrzega Ukrainę

– Oświadczenie rządu ukraińskiego, że wizyta prezydenta w Kijowie jest obecnie niepożądana, jest godne ubolewania i nie oddaje sprawiedliwości bliskim i dojrzałym stosunkom między naszymi krajami – powiedział cytowany przez dpa lider frakcji współrządzącej partii SPD Rolf Muetzenich

Przy całym zrozumieniu dla egzystencjalnego zagrożenia, jakie stanowi dla Ukrainy rosyjska inwazja, oczekuję, że przedstawiciele Ukrainy będą przestrzegać minimum zwyczajów dyplomatycznych i nie będą nadmiernie ingerować w politykę wewnętrzną naszego kraju – dodał.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe