[video] "Klienci? Nie ma nikogo". Właściciel w szoku po klapie restauracji "Polski nie-rząd" gdzie w serwowano "Obietnice Kaczafiego"

W Sosnowcu powstała restauracja "Polski Nie-rząd", gdzie w "Pisdajni" można było nabyć dania takie jak "Obietnice Kaczafiego", "Zioberka po krakowsku", "Talerz prezesa", "StraSZYDŁO po małopolsku", czy "Kotlet byleJaki". - Jeżeli chodzi o klientów tutaj na miejscu, praktycznie nie ma nikogo, w ogóle, nie pojawia się nikt - skarżył się właściciel knajpy w programie "Kuchenne rewolucje" Magdy Gessler.
/ screen video Twitter

- Jeżeli chodzi o nazwę, "Polski nie-rząd", to cały zamysł dotyczący restauracji przyszedł podczas lockdownu. To było coś, co sprawiło, że musiałem coś z tym zrobić, jakoś pokazać swoje niezadowolenie. Tak jak ktoś ugotował nas, tak ja chciałem kogoś ugotować. No i tak się urodziło kilka tych pomysłów. "Kotletów byleJakich", czy innych "zioberek po krakowsku" - opowiada właściciel knajpy, Piotr, w "Kuchennych rewolucjach". Następnie poskarżył się, że, łagodnie rzecz ujmując, restauracja nie cieszy się popularnością.

- Jeżeli chodzi o klientów tutaj na miejscu, praktycznie nie ma nikogo, w ogóle, nie pojawia się nikt - powiedział restaurator.

- Ma pan jakieś niepowodzenie polityczne? To jest wymyślone dla wymyślenia? Dla estetyki, przyciągnięcia gości, tak? Za to się kur*a płaci, i właśnie pan płaci - nie przebierała w słowach Magda Gessler, komentując anty-rządowy wystrój lokalu.

- Nie spodziewałem się takiej reakcji, zwłaszcza tej torpedy na początku. Tak jakbym w ryja dostał się poczułem... - powiedział niezadowolony właściciel restauracji.

- Tym nie można tworzyć naszego dochodu. I naszego codziennego życia. Restauracja to jest pokój, a nie wojna - skwitowała Magda Gessler.

 

 

Jak wynika z informacji lokalnych mediów, Patryk wziął sobie słowa Gessler mocno do serca, a restauracja przeszła prawdziwą rewolucję - nazywa się teraz "Idziemy w góry" i przygotowano zupełnie nowe menu.


 

POLECANE
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem pilne
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem

Protesty rolników w różnych regionach Polski pokazują narastającą skalę kryzysu. Rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu importowi, braku opłacalności produkcji i rosnącej biurokracji, ostrzegając przed upadkiem polskich gospodarstw.

Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską polityka
Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską

Ambasador Niemiec w Warszawie ponownie odniósł się do kwestii reparacji wojennych. Wprost podkreślił, że Berlin nie prowadzi rozmów na ten temat, mimo uznania odpowiedzialności za zbrodnie II wojny światowej.

Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że od 15 do 18 grudnia w godzinach 8.00 – 15.00 na Mazowszu będą wyły syreny alarmowe. To testy w ramach ćwiczeń Syrena-25.

Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar

Na Uniwersytecie Browna w Providence w stanie Rhode Island doszło w niedzielę wieczorem do strzelaniny. Zginęły co najmniej dwie osoby. Ośmioro ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak poinformowała agencja AP, policja wciąż poszukuje sprawcy.

REKLAMA

[video] "Klienci? Nie ma nikogo". Właściciel w szoku po klapie restauracji "Polski nie-rząd" gdzie w serwowano "Obietnice Kaczafiego"

W Sosnowcu powstała restauracja "Polski Nie-rząd", gdzie w "Pisdajni" można było nabyć dania takie jak "Obietnice Kaczafiego", "Zioberka po krakowsku", "Talerz prezesa", "StraSZYDŁO po małopolsku", czy "Kotlet byleJaki". - Jeżeli chodzi o klientów tutaj na miejscu, praktycznie nie ma nikogo, w ogóle, nie pojawia się nikt - skarżył się właściciel knajpy w programie "Kuchenne rewolucje" Magdy Gessler.
/ screen video Twitter

- Jeżeli chodzi o nazwę, "Polski nie-rząd", to cały zamysł dotyczący restauracji przyszedł podczas lockdownu. To było coś, co sprawiło, że musiałem coś z tym zrobić, jakoś pokazać swoje niezadowolenie. Tak jak ktoś ugotował nas, tak ja chciałem kogoś ugotować. No i tak się urodziło kilka tych pomysłów. "Kotletów byleJakich", czy innych "zioberek po krakowsku" - opowiada właściciel knajpy, Piotr, w "Kuchennych rewolucjach". Następnie poskarżył się, że, łagodnie rzecz ujmując, restauracja nie cieszy się popularnością.

- Jeżeli chodzi o klientów tutaj na miejscu, praktycznie nie ma nikogo, w ogóle, nie pojawia się nikt - powiedział restaurator.

- Ma pan jakieś niepowodzenie polityczne? To jest wymyślone dla wymyślenia? Dla estetyki, przyciągnięcia gości, tak? Za to się kur*a płaci, i właśnie pan płaci - nie przebierała w słowach Magda Gessler, komentując anty-rządowy wystrój lokalu.

- Nie spodziewałem się takiej reakcji, zwłaszcza tej torpedy na początku. Tak jakbym w ryja dostał się poczułem... - powiedział niezadowolony właściciel restauracji.

- Tym nie można tworzyć naszego dochodu. I naszego codziennego życia. Restauracja to jest pokój, a nie wojna - skwitowała Magda Gessler.

 

 

Jak wynika z informacji lokalnych mediów, Patryk wziął sobie słowa Gessler mocno do serca, a restauracja przeszła prawdziwą rewolucję - nazywa się teraz "Idziemy w góry" i przygotowano zupełnie nowe menu.



 

Polecane