"Bez pomocy technologicznej Francji i Niemiec, uzbrojenie wyższego zaangażowania w Rosji nie istnieje"

„Dochodzące głosy o tym, że Rosjanie wcale nie przegrywają tej wojny i realizują swoje cele, jest zadziwiające. Rosjanie takiego manta już dawno nie dostali. Od II wojny światowej nikt tak nie poniżył Rosjan militarnie, jak to dzieje się obecnie. Rosja na naszych oczach się zapada” - powiedział w Poranku „Siódma9” Marek Jakubiak.
/ PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Rozmowa Janusza Zalewskiego z Markiem Jakubiakiem dotyczyła m.in. oblania farbą rosyjskiego ambasadora w Warszawie.

„W Warszawie odbywało się legalne zgromadzenie, zarejestrowane przez Ukraińców. Pan Ambasador Rosji był łaskaw wejść w cudze zgromadzenie, prowokując całą sytuację. To nie Polacy oblali go czerwoną farbą. Policja była tam w celu zabezpieczenia legalnej manifestacji. Nie widzę powodu by go za cokolwiek przepraszać. Powinien być pouczony, żeby nie prowokował niebezpiecznych dla siebie sytuacji. To on sprowokował całą sytuację i nie rozumiem czemu Polacy mieliby za cokolwiek przepraszać. Znając charakter Rosjan może dojść do adekwatnej odpowiedzi na ambasadora Polski. Nasz ambasador nie wychodzi ze swojej placówki, by nie prowokować takich sytuacji. Polskich dyplomatów również takie rzeczy spotykały. Po całym wydarzeniu z ambasadorem Rosji szybko znaleźli się dziennikarze, którym mógł on opowiadać swoje brednie o inscenizacji w Buczy, że nie ma czegoś takiego jak mordowanie cywilów na Ukrainie. To wszystko w obecności Ukraińców. W takim wypadku farba to bardzo delikatne potraktowanie tego jegomościa” - mówił Gość Poranka.

W rozmowie poruszono również temat obchodzonego przez Rosjan Dnia Zwycięstwa.

„Okazuje się, że Rosjanie nie są dobrze zorganizowani, ani dobrze uzbrojeni. Widać to było po wczorajszych obchodach. Armia rosyjska okazuje się armią defiladową, a nie bojową. Wszystkie pomruki groźnego agresora ze Wschodu, są pomrukami kotka, który przebrał się za tygrysa. Bez pomocy technologicznej Francji i Niemiec, uzbrojenie wyższego zaangażowania nie istnieje w Rosji. Zatrzymali się na szczeblu lat 70 i tam przestali się rozwijać” - komentował rozmówca Janusza Zalewskiego.

Ostatnia cześć rozmowy dotyczyła podejścia Zachodu do rosyjskiej agresji na Ukrainę.

„Jestem rozczarowany postawą Węgier. Rozumiem, że mogą mieć jakieś terytorialne żądania od Ukrainy, ale bez przesady. Barbarzyństwo działań Rosji jest ogromne. I państwo dotknięte agresją sowietów powinno bardziej empatycznie podchodzić do Ukraińców. Jeśli chodzi o Niemców, to chyba nie zdawali sobie sprawy jacy są Rosjanie. To tylko Polacy głosili to, że jest to bandycki kraj. Rosjanie chcieli uzależnić Zachód od swoich surowców i przejąć terytorium Ukrainy, czyli trzeciego producenta żywności na świecie. Chcieli w ten sposób przejąć władzę na świecie. Na szczęście Ukraińcy stawiają opór i tworzą sobie nowych bohaterów. Dziś wiedzą już, kto jest przyjacielem, a kto nie. Miejmy nadzieje, że Ukraińcy budują swoją nową tożsamość z nowymi bohaterami, a poprzedni pójdą w niepamięć. Polacy pomogli jak tylko mogli, z czego jestem niezmiernie dumny” - powiedział Jakubiak.


 

POLECANE
Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki z ostatniej chwili
Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki

Piotr Żyła zajął czwarte miejsce, a Kamil Stoch był piąty w niedzielnym konkursie Letniej Grand Prix w Wiśle. Zwyciężył Austriak Niklas Bachlinger.

Spotkanie koalicji chętnych zakończone. Sikorski zabrał głos z ostatniej chwili
Spotkanie "koalicji chętnych" zakończone. Sikorski zabrał głos

Trzeba wywrzeć nacisk na agresora a nie na ofiarę agresji – oświadczył tuż po zakończeniu się spotkania "koalicji chętnych" minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Tajemnica sprzed 80 lat. Badacze przypominają legendę Złotego Pociągu Wiadomości
Tajemnica sprzed 80 lat. Badacze przypominają legendę Złotego Pociągu

W Polsce ponownie rozgorzały emocje wokół legendarnego Złotego Pociągu. Zainteresowanie podsyciła grupa badaczy działająca pod nazwą Złoty pociąg 2025.

Pilny komunikat Trumpa: Wielki progres w sprawie Rosji z ostatniej chwili
Pilny komunikat Trumpa: Wielki progres w sprawie Rosji

"Wielki postęp w sprawie Rosji. Więcej wkrótce" – oświadczył w niedzielę na platformie Truth Social prezydent USA Donald Trump.

Znana prezenterka wraca do Pytania na śniadanie z ostatniej chwili
Znana prezenterka wraca do "Pytania na śniadanie"

Po czterech latach przerwy Marzena Rogalska ponownie pojawi się na antenie programu „Pytanie na śniadanie”. Towarzyszyć jej będzie Łukasz Nowicki - duet, który widzowie śniadaniówki TVP znają już z wcześniejszych lat.

Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy. Tusk jest izolowany, widzimy to nie od dziś z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy. "Tusk jest izolowany, widzimy to nie od dziś"

Wokół działań dyplomatycznych dotyczących wojny w Ukrainie znów rzuca się w oczy indolencja premiera Donalda Tuska. Szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wprost stwierdził, że premier Donald Tusk jest coraz bardziej izolowany na arenie międzynarodowej i nie bierze udziału w kluczowych rozmowach.

Czerwone flagi na kąpieliskach. GIS wydał ostrzeżenie Wiadomości
Czerwone flagi na kąpieliskach. GIS wydał ostrzeżenie

W niedzielę zamknięte są trzy kąpieliska w północnej Polsce z powodu zakwitu sinic. Czerwone flagi zawisły na morskich kąpieliskach także z powodu wysokich fal i prądów wstecznych.

10 dni prezydentury Karola Nawrockiego. Będę dla was ciężko pracował z ostatniej chwili
10 dni prezydentury Karola Nawrockiego. "Będę dla was ciężko pracował"

– Myślę, że to 10 dni [prezydentury] jest dowodem na to, że będę realizować swoje obietnice i ciężko dla was pracować, bo od tego jest prezydent – mówił w niedzielę w Godziszowie (woj. lubelskie) prezydent Karol Nawrocki.

Reuters: W zamian za Donbas Rosja gotowa wycofać się z obwodu charkowskiego i sumskiego z ostatniej chwili
Reuters: W zamian za Donbas Rosja gotowa wycofać się z obwodu charkowskiego i sumskiego

Rosja może być gotowa, by wycofać się z zajętych przez jej wojska niewielkich terenów w obwodach sumskim i charkowskim w Ukrainie w zamian za Donbas, czyli obwody doniecki i ługański - podała w niedzielę agencja Reutera, powołując się na źródła. Moskwa ma domagać się także formalnego uznania rosyjskiej suwerenności nad Krymem.

Pożar na komisariacie policji. 33-latka z zarzutami Wiadomości
Pożar na komisariacie policji. 33-latka z zarzutami

W nocy z 14 na 15 sierpnia w Lipianach (woj. zachodniopomorskie) doszło do pożaru na terenie miejscowego komisariatu policji. Ogień objął radiowóz oraz część budynku jednostki. 

REKLAMA

"Bez pomocy technologicznej Francji i Niemiec, uzbrojenie wyższego zaangażowania w Rosji nie istnieje"

„Dochodzące głosy o tym, że Rosjanie wcale nie przegrywają tej wojny i realizują swoje cele, jest zadziwiające. Rosjanie takiego manta już dawno nie dostali. Od II wojny światowej nikt tak nie poniżył Rosjan militarnie, jak to dzieje się obecnie. Rosja na naszych oczach się zapada” - powiedział w Poranku „Siódma9” Marek Jakubiak.
/ PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Rozmowa Janusza Zalewskiego z Markiem Jakubiakiem dotyczyła m.in. oblania farbą rosyjskiego ambasadora w Warszawie.

„W Warszawie odbywało się legalne zgromadzenie, zarejestrowane przez Ukraińców. Pan Ambasador Rosji był łaskaw wejść w cudze zgromadzenie, prowokując całą sytuację. To nie Polacy oblali go czerwoną farbą. Policja była tam w celu zabezpieczenia legalnej manifestacji. Nie widzę powodu by go za cokolwiek przepraszać. Powinien być pouczony, żeby nie prowokował niebezpiecznych dla siebie sytuacji. To on sprowokował całą sytuację i nie rozumiem czemu Polacy mieliby za cokolwiek przepraszać. Znając charakter Rosjan może dojść do adekwatnej odpowiedzi na ambasadora Polski. Nasz ambasador nie wychodzi ze swojej placówki, by nie prowokować takich sytuacji. Polskich dyplomatów również takie rzeczy spotykały. Po całym wydarzeniu z ambasadorem Rosji szybko znaleźli się dziennikarze, którym mógł on opowiadać swoje brednie o inscenizacji w Buczy, że nie ma czegoś takiego jak mordowanie cywilów na Ukrainie. To wszystko w obecności Ukraińców. W takim wypadku farba to bardzo delikatne potraktowanie tego jegomościa” - mówił Gość Poranka.

W rozmowie poruszono również temat obchodzonego przez Rosjan Dnia Zwycięstwa.

„Okazuje się, że Rosjanie nie są dobrze zorganizowani, ani dobrze uzbrojeni. Widać to było po wczorajszych obchodach. Armia rosyjska okazuje się armią defiladową, a nie bojową. Wszystkie pomruki groźnego agresora ze Wschodu, są pomrukami kotka, który przebrał się za tygrysa. Bez pomocy technologicznej Francji i Niemiec, uzbrojenie wyższego zaangażowania nie istnieje w Rosji. Zatrzymali się na szczeblu lat 70 i tam przestali się rozwijać” - komentował rozmówca Janusza Zalewskiego.

Ostatnia cześć rozmowy dotyczyła podejścia Zachodu do rosyjskiej agresji na Ukrainę.

„Jestem rozczarowany postawą Węgier. Rozumiem, że mogą mieć jakieś terytorialne żądania od Ukrainy, ale bez przesady. Barbarzyństwo działań Rosji jest ogromne. I państwo dotknięte agresją sowietów powinno bardziej empatycznie podchodzić do Ukraińców. Jeśli chodzi o Niemców, to chyba nie zdawali sobie sprawy jacy są Rosjanie. To tylko Polacy głosili to, że jest to bandycki kraj. Rosjanie chcieli uzależnić Zachód od swoich surowców i przejąć terytorium Ukrainy, czyli trzeciego producenta żywności na świecie. Chcieli w ten sposób przejąć władzę na świecie. Na szczęście Ukraińcy stawiają opór i tworzą sobie nowych bohaterów. Dziś wiedzą już, kto jest przyjacielem, a kto nie. Miejmy nadzieje, że Ukraińcy budują swoją nową tożsamość z nowymi bohaterami, a poprzedni pójdą w niepamięć. Polacy pomogli jak tylko mogli, z czego jestem niezmiernie dumny” - powiedział Jakubiak.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe