Niemcy szukają sposobów na oszczędzanie energii. Burmistrz Berlina z niecodziennym pomysłem

Z pomysłu burmistrz Berlina – Franzisko Giffey wynika, że w nocy nie będą podświetlene budynki użyteczności publicznej. Ma być to odpowiedź na kryzys energetyczny, z którym wymagają się Niemcy.
W tej sytuacji bez oświetlenia w nocy ma pozostać między innymi berliński ratusz oraz sławna Brama Brandenburska. Pomysł jest uzasadniany tym, że w pierwszej kolejności oszczędności są poszukiwane w tych miejscach, gdzie skutek będzie odczuwalny w najmniejszym stopniu.
– Jeśli nikogo nie ma w pokoju, światło jest wyłączone – podkreśla burmistrz stolicy Niemiec.