Mocne słowa europosła PiS. „Ten mechanizm pozwoliłby Niemcom ograbiać innych”

– Trzeba przyznać, że zachowanie niemieckich polityków w tej sprawie jest naprawdę szczególne, momentami żałosne – powiedział w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl europoseł PiS prof. Karol Karski.
Karol Karski Mocne słowa europosła PiS. „Ten mechanizm pozwoliłby Niemcom ograbiać innych”
Karol Karski / fot. YouTube / Telewizja Republika

Ministrowie krajów Unii Europejskiej odpowiedzialni za sprawy energii osiągnęli we wtorek porozumienie polityczne w sprawie zmniejszenia zapotrzebowania na gaz. Zakłada ono dobrowolne ograniczenie popytu na ten surowiec o 15 proc. przed zimą i w okresie zimowym.

Jak napisała w ogłoszonym we wtorek oświadczeniu przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen „Unia Europejska podjęła zdecydowany krok, aby przeciwstawić się groźbie całkowitego zakłócenia dostaw gazu przez Putina”.

Wtorkowe porozumienie ministrów energetyki osiągnięto w Brukseli po około dwóch godzinach rozmów.

Jak podała Rada, państwa członkowskie zobowiązują się do zmniejszenia zapotrzebowania na gaz o 15 proc. Rozporządzenie Rady przewiduje również możliwość uruchomienia „stanu ostrzegawczego” dotyczącego bezpieczeństwa dostaw. W takim wypadku zmniejszenie zapotrzebowania na gaz stałoby się obowiązkowe.

W planie dotyczącym ograniczenia zużycia gazu nie będzie wymogu dzielenia się surowcem. To stanowisko miało powstać pod naciskami polskiej delegacji.

Mocne słowa europosła PiS



W rozmowie z portalem DoRzeczy.pl europoseł PiS prof. Karol Karski pozytywnie ocenił wiadomość o niewprowadzeniu mechanizmu, który – jak stwierdził – pozwoliłby Niemcom ograbiać innych państw z gazu, który zapobiegliwie zgromadziły u siebie.

– Trzeba przyznać, że zachowanie niemieckich polityków w tej sprawie jest naprawdę szczególne, momentami żałosne – dodał.

Zdaniem polityka PiS „Niemcy na zasadzie – conditio sine qua non – pośrednio doprowadziły do wojny na Ukrainie”.

– Rosja miała zarabiać na gazie, a Berlin na jego przesyłaniu. Nie był to wybryk, czy widzimisię, jednej ekipy rządzącej czasu rządów Angeli Merkel, tylko długoletnie działanie, rozpoczęte jeszcze za Gerharda Schrödera. Jest to stały element działania państwa niemieckiego. Wszyscy pamiętamy jak niemieccy politycy z prawej i lewej strony obłudnie mówili, że Nord Stream 1, a następnie Nord Stream 2, są projektem gospodarczym, a nie politycznym. Dziś widzimy, że ten projekt doprowadził do wojny – powiedział w rozmowie z portalem Karski.


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

Mocne słowa europosła PiS. „Ten mechanizm pozwoliłby Niemcom ograbiać innych”

– Trzeba przyznać, że zachowanie niemieckich polityków w tej sprawie jest naprawdę szczególne, momentami żałosne – powiedział w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl europoseł PiS prof. Karol Karski.
Karol Karski Mocne słowa europosła PiS. „Ten mechanizm pozwoliłby Niemcom ograbiać innych”
Karol Karski / fot. YouTube / Telewizja Republika

Ministrowie krajów Unii Europejskiej odpowiedzialni za sprawy energii osiągnęli we wtorek porozumienie polityczne w sprawie zmniejszenia zapotrzebowania na gaz. Zakłada ono dobrowolne ograniczenie popytu na ten surowiec o 15 proc. przed zimą i w okresie zimowym.

Jak napisała w ogłoszonym we wtorek oświadczeniu przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen „Unia Europejska podjęła zdecydowany krok, aby przeciwstawić się groźbie całkowitego zakłócenia dostaw gazu przez Putina”.

Wtorkowe porozumienie ministrów energetyki osiągnięto w Brukseli po około dwóch godzinach rozmów.

Jak podała Rada, państwa członkowskie zobowiązują się do zmniejszenia zapotrzebowania na gaz o 15 proc. Rozporządzenie Rady przewiduje również możliwość uruchomienia „stanu ostrzegawczego” dotyczącego bezpieczeństwa dostaw. W takim wypadku zmniejszenie zapotrzebowania na gaz stałoby się obowiązkowe.

W planie dotyczącym ograniczenia zużycia gazu nie będzie wymogu dzielenia się surowcem. To stanowisko miało powstać pod naciskami polskiej delegacji.

Mocne słowa europosła PiS



W rozmowie z portalem DoRzeczy.pl europoseł PiS prof. Karol Karski pozytywnie ocenił wiadomość o niewprowadzeniu mechanizmu, który – jak stwierdził – pozwoliłby Niemcom ograbiać innych państw z gazu, który zapobiegliwie zgromadziły u siebie.

– Trzeba przyznać, że zachowanie niemieckich polityków w tej sprawie jest naprawdę szczególne, momentami żałosne – dodał.

Zdaniem polityka PiS „Niemcy na zasadzie – conditio sine qua non – pośrednio doprowadziły do wojny na Ukrainie”.

– Rosja miała zarabiać na gazie, a Berlin na jego przesyłaniu. Nie był to wybryk, czy widzimisię, jednej ekipy rządzącej czasu rządów Angeli Merkel, tylko długoletnie działanie, rozpoczęte jeszcze za Gerharda Schrödera. Jest to stały element działania państwa niemieckiego. Wszyscy pamiętamy jak niemieccy politycy z prawej i lewej strony obłudnie mówili, że Nord Stream 1, a następnie Nord Stream 2, są projektem gospodarczym, a nie politycznym. Dziś widzimy, że ten projekt doprowadził do wojny – powiedział w rozmowie z portalem Karski.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe