Borys Budka o „dojeniu krów w mleczarni”. Kompromitacja szefa klubu PO-KO

W MOP Brwinów Północ odbyła się konferencja premiera Mateusza Morawieckiego oraz głównego inspektora transportu drogowego Alvina Gajadhura poświęcona bezpieczeństwu na drogach.
– Wszyscy jesteśmy pod ogromnym wrażeniem wypadku, który miał miejsce w Chorwacji. Niestety do chwili obecnej nie mamy jeszcze w pełni potwierdzonych wszystkich przyczyn związanych z tym wypadkiem, ale wiele wskazuje na to, że pojazd był sprawny
– powiedział szef rządu.
„Krowy dojone w mleczarni”
– Po dzisiejszym cyrku przy przeglądzie autokarów czekam, kiedy premier Morawiecki będzie wizytował jakąś mleczarnię, by osobiście doglądać dojenia krów. Tu przynajmniej będzie autentycznie – jak wiadomo, w dojeniu on i jego ekipa są najlepsi…
– „zażartował” szef klubu parlamentarnego Platforma Obywatelska – Koalicja Obywatelska Borys Budka.
Sęk w tym, że w mleczarni krów się nie doi, tylko wyrabia się z mleka np. ser.
Borys Budka celnie o dzisiejszym popisie Morawieckiego
– skomentował oficjalny profil Platformy Obywatelskiej.
Celnie jak zwykle.
— Wojtek (@Wojtek_Hagen) August 10, 2022
W mleczarni nie doi się krów.
Krowa gdy usłyszała, że dzięki @bbudka trafi do mleczarni. pic.twitter.com/DPEemG8eyF
— Łukasz Podlewski (@LukasPodlewski) August 10, 2022