Premier: "Odra jest tak skażona chemikaliami, jak Tusk prawdomównością - czyli w ogóle"

Odra jest tak skażona chemikaliami, tak skażona rtęcią, jak przewodniczący PO Donald Tusk prawdomównością, czyli w ogóle - podkreślił w piątek premier Mateusz Morawiecki. W poniedziałek będziemy debatować, czy można przywrócić dostęp do rzeki - zapowiedział szef rządu.
 Premier:
/ PAP/Tomasz Waszczuk

Premier Morawiecki na konferencji w Smolajnach (woj. warmińsko-mazurskie) pytany był, czy słusznie ocenia swoje decyzje o zdymisjonowaniu Głównego Inspektora Ochrony Środowiska i szefa Wód Polskich w świetle nowych informacji w sprawie katastrofy na Odrze. Instytut Rybactwa Śródlądowego znalazł w próbkach wody z Odry rzadkie mikroorganizmy, tzw. złote algi, których zakwit może spowodować pojawienie się toksyn, zabójczych dla ryb i małży.

Premier wyjaśnił, że ktoś musiał ponieść konsekwencje polityczne w sytuacji, gdy rzeka była pełna śniętych ryb. "Dlatego podjąłem właściwe decyzje dotyczące konsekwencji kadrowych. Te konsekwencje są już zrealizowane i na pewno nie będą cofnięte" - zapewnił.

Przypomniał też, że "niektórzy insynuowali jakieś skażenie Odry chemikaliami, skażenie Odry rtęcią". "Więc ja chciałem powiedzieć, że Odra jest tak skażona chemikaliami, tak skażona rtęcią, jak Donald Tusk skażony prawdomównością, czyli w ogóle" - podkreślił.

Szef rządu wskazywał również, że katastrofa ekologiczna o podobnej skali martwych ryb miała miejsce w Niemczech w 2014 r., a jej przyczyny nie są znane do dziś. Wspomniał, że do wymierania ryb doszło także w 2009 r., za rządów PO, na Bugu. "Jakoś wtedy też niestety nikt się za bardzo tym nie interesował" - ocenił.

"My dzisiaj bardzo się tym przejmujemy, jest to dla mnie bardzo niepokojące. Nie spocznę, dopóki nie zostaną wyjaśnione te przyczyny" - zapewnił Morawiecki.

O wypracowanie koncepcji w tej sprawie rząd poprosił ekspertów. "Dziś przedstawiane są kolejne koncepcje, ale ja nie chciałbym ich komentować, bo nie chcę wpisywać się w nurt przypuszczeń" - zaznaczył.

Premier zapowiedział też, że w poniedziałek odbędzie się dyskusja o tym, czy można przywrócić dostęp do rzeki. "Ale jeszcze też nie chcę tego przesądzać. Będziemy się nad tym zastanawiać, ponieważ bierzemy pod uwagę przede wszystkim bezpieczeństwo ludzi, bezpieczeństwo zwierząt. W oparciu o to będziemy podejmowali nasze decyzje" - dodał.

Pomór ryb w Odrze obserwowany był od końca lipca na odcinku od Oławy w dół, martwe ryby zaobserwowano również m.in. w okolicach Wrocławia. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim. Sprawą zanieczyszczenia Odry z zawiadomienia Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ) zajmie się Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.(PAP)


 

POLECANE
Poseł PO miała wraz z żoną gangstera szukać kobiet, które byłyby gotowe oskarżyć Nawrockiego o sutenerstwo z ostatniej chwili
Poseł PO miała wraz z żoną gangstera szukać kobiet, które byłyby gotowe oskarżyć Nawrockiego o sutenerstwo

Szokujące informacje nt. brudnych kulisów kampanii prezydenckiej zdradził w poniedziałek tygodnik "Wprost".

Co to za chory pomysł. Burza po programie TVN gorące
"Co to za chory pomysł". Burza po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Polacy nie chcą już jeździć do pracy do Niemiec tylko u nas
Polacy nie chcą już jeździć do pracy do Niemiec

Niemiecka gazeta Frankfurter Allgemeine Zeit (FAZ) opublikowała w ostatnich dniach bardzo interesującą relacją na temat przemian na niemieckim rynku pracy, dotyczącą także Polaków.

Efekt Tuska. Hurtowe ceny energii w Polsce jednego dnia wzrosły 50-krotnie gorące
"Efekt Tuska". Hurtowe ceny energii w Polsce jednego dnia wzrosły 50-krotnie

Pierwszy w sezonie upał spowodował, że w ciągu jednego dnia ceny energii wzrosły 50 - krotnie - przekazały PAP Polskie Sieci Elektroenergetyczne. W upalne wieczory klimatyzatory powodują wzrost zużycia prądu, a jeśli nie pracują OZE, zastąpić je musi droższa energia konwencjonalna.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka pilne
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Będziemy pod wpływem niżu znad południowej Skandynawii. Z zachodu na wschód kraju będzie się przemieszczał chłodny front atmosferyczny. Upał utrzyma się jeszcze jedynie na krańcach południowo-wschodnich. Pochmurna pogoda z przelotnymi opadami deszczu, a na wschodzie także z burzami, przez cały dzień będzie niekorzystnie wpływała na nastrój i sprawność psychofizyczną.

Siemoniak poinformował o karach dla członków ROG. Wystawiono dziesiątki mandatów z ostatniej chwili
Siemoniak poinformował o karach dla członków ROG. "Wystawiono dziesiątki mandatów"

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak przekazał, że członkowie Ruchu Obrony Granic (ROG) zostali ukarani przez policję licznymi mandatami. W sprawie jednej z osób prokuratura wszczęła śledztwo.

Trump: Będą dodatkowe cła za sprzyjanie BRICS z ostatniej chwili
Trump: Będą dodatkowe cła za sprzyjanie BRICS

Stany Zjednoczone nałożą dodatkowe 10-procentowe cła na każdy kraj sprzyjający polityce BRICS - zapowiedział w poniedziałek prezydent USA Donald Trump. W brazylijskim Rio de Janeiro trwa dwudniowy szczyt tej nieformalnej organizacji.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy pilne
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Rozpoczęły się wakacje, a wraz z nimi remonty ruszyły pełną parą. Warszawiacy i turyści, którzy odwiedzają stolicę, muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami w mieście.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Złe wieści dla Tuska. Tego oczekują Polacy [sondaż] z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Tego oczekują Polacy [sondaż]

Z najnowszego sondażu popularności Donalda Tuska wynika wyraźnie, że szalę przeważyli przeciwnicy premiera, którzy oczekują jego dymisji.

REKLAMA

Premier: "Odra jest tak skażona chemikaliami, jak Tusk prawdomównością - czyli w ogóle"

Odra jest tak skażona chemikaliami, tak skażona rtęcią, jak przewodniczący PO Donald Tusk prawdomównością, czyli w ogóle - podkreślił w piątek premier Mateusz Morawiecki. W poniedziałek będziemy debatować, czy można przywrócić dostęp do rzeki - zapowiedział szef rządu.
 Premier:
/ PAP/Tomasz Waszczuk

Premier Morawiecki na konferencji w Smolajnach (woj. warmińsko-mazurskie) pytany był, czy słusznie ocenia swoje decyzje o zdymisjonowaniu Głównego Inspektora Ochrony Środowiska i szefa Wód Polskich w świetle nowych informacji w sprawie katastrofy na Odrze. Instytut Rybactwa Śródlądowego znalazł w próbkach wody z Odry rzadkie mikroorganizmy, tzw. złote algi, których zakwit może spowodować pojawienie się toksyn, zabójczych dla ryb i małży.

Premier wyjaśnił, że ktoś musiał ponieść konsekwencje polityczne w sytuacji, gdy rzeka była pełna śniętych ryb. "Dlatego podjąłem właściwe decyzje dotyczące konsekwencji kadrowych. Te konsekwencje są już zrealizowane i na pewno nie będą cofnięte" - zapewnił.

Przypomniał też, że "niektórzy insynuowali jakieś skażenie Odry chemikaliami, skażenie Odry rtęcią". "Więc ja chciałem powiedzieć, że Odra jest tak skażona chemikaliami, tak skażona rtęcią, jak Donald Tusk skażony prawdomównością, czyli w ogóle" - podkreślił.

Szef rządu wskazywał również, że katastrofa ekologiczna o podobnej skali martwych ryb miała miejsce w Niemczech w 2014 r., a jej przyczyny nie są znane do dziś. Wspomniał, że do wymierania ryb doszło także w 2009 r., za rządów PO, na Bugu. "Jakoś wtedy też niestety nikt się za bardzo tym nie interesował" - ocenił.

"My dzisiaj bardzo się tym przejmujemy, jest to dla mnie bardzo niepokojące. Nie spocznę, dopóki nie zostaną wyjaśnione te przyczyny" - zapewnił Morawiecki.

O wypracowanie koncepcji w tej sprawie rząd poprosił ekspertów. "Dziś przedstawiane są kolejne koncepcje, ale ja nie chciałbym ich komentować, bo nie chcę wpisywać się w nurt przypuszczeń" - zaznaczył.

Premier zapowiedział też, że w poniedziałek odbędzie się dyskusja o tym, czy można przywrócić dostęp do rzeki. "Ale jeszcze też nie chcę tego przesądzać. Będziemy się nad tym zastanawiać, ponieważ bierzemy pod uwagę przede wszystkim bezpieczeństwo ludzi, bezpieczeństwo zwierząt. W oparciu o to będziemy podejmowali nasze decyzje" - dodał.

Pomór ryb w Odrze obserwowany był od końca lipca na odcinku od Oławy w dół, martwe ryby zaobserwowano również m.in. w okolicach Wrocławia. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim. Sprawą zanieczyszczenia Odry z zawiadomienia Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ) zajmie się Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.(PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe